she_84
Fanka BB :)
karolcia, gratulacje!!! bedzie dobrze!!! bedziesz wsrod nas jedna z pierwszych majowych mamus :-) trzymaj sie i odpoczywaj jak najwiecej!!!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochane moje...jestem....
przepraszam, ze wczoraj się nie doezwałam, ale wróciliśmy dość późno od ginka i jeszcze pojechaliśmy na kolację .... a potem juz nie miałam mocy wchodzić na kompa....
wizyta....bałam się strasznie....jak zaczął mi robić usg to zamknęłam oczy....a on do mnie...o mamy kawalera....a ja jak to kawalera....a lekarz się zaczął śmiać, że on tak mówi, że jeszcze nie widać, ale jest ludzik z pięknie bijącym serduszkiem....176 uderzeń. Ludź ma już 1,63 cm i podobno jest bardzo ruchliwy...nie wiem bo jak zobaczyłam Go i zobaczyłam serduszko...to się rozpłakałam i co do tego, że macha łapkami to wiem z opowiadań ginka....
wg usg to 8 tydzień...więc nie mamy za bardzo tyłów....termin 4 maja....założona karta ciązy i fura badań do zrobienia....
no i kolejna wizyta za dwa tygodnie.....
mam l-4 i odpoczywam na maksa....będzie dobrze...już teraz musi być dobrze...do tego momentu jeszcze nie dotarlismy.....choć pewnie stres znowu się pojawi przed następną wizytą....
Piszesz może o Lence?
Jeśłi tak to ich przypadek też mnie mocno a nawet bardzo zastanawia.
Kochane moje...jestem....
przepraszam, ze wczoraj się nie doezwałam, ale wróciliśmy dość późno od ginka i jeszcze pojechaliśmy na kolację .... a potem juz nie miałam mocy wchodzić na kompa....
wizyta....bałam się strasznie....jak zaczął mi robić usg to zamknęłam oczy....a on do mnie...o mamy kawalera....a ja jak to kawalera....a lekarz się zaczął śmiać, że on tak mówi, że jeszcze nie widać, ale jest ludzik z pięknie bijącym serduszkiem....176 uderzeń. Ludź ma już 1,63 cm i podobno jest bardzo ruchliwy...nie wiem bo jak zobaczyłam Go i zobaczyłam serduszko...to się rozpłakałam i co do tego, że macha łapkami to wiem z opowiadań ginka....
wg usg to 8 tydzień...więc nie mamy za bardzo tyłów....termin 4 maja....założona karta ciązy i fura badań do zrobienia....
no i kolejna wizyta za dwa tygodnie.....
mam l-4 i odpoczywam na maksa....będzie dobrze...już teraz musi być dobrze...do tego momentu jeszcze nie dotarlismy.....choć pewnie stres znowu się pojawi przed następną wizytą....
fioletowa ,ja też tego nie rozumiem.tak, byliśmy u nich cała rodziną w lipcu i szczerze mówiąc to Lenka zahukała mojego Artiego... ja jedno rozumiem, że oni tego wcześniej nie zdiagnozowali [pomijając te przeboje na samym początku po porodzie] bo po niej naprawdę nic nie widać, ona nie ma objawów neurologicznych, żadnych! widzisz jak się bawi, jak mówi, jak tańczy i widzisz zdrowe dziecko a potem czytasz diagnozę.... szok
jak czytałam opis rezonansu to w ogóle nie mogłam w to uwierzyć co tam jest napisane
trzymam kciuki, karolcia i cieszę się ogromnie z dobrych wieści
Pomijając oczka ,ale to też nie tragedia ,bo oczka normalnie z tej wady się leczy.;-):-)
Nie wiem jak to możliwe ,ale mi się wydaje ,że tam coś nie halo z tymi wynikami jest lub cud ,że malutka się tak świetnie rozwija.W takim przypadku ,półkula która rzekom nie pracuje musi jednak jakoś pracować.....
Nic z tego nie rozumiem ,bo wyniki są bynajmniej dziwne....
Zdrówka jej życzę i niech się rozwija jak najlepiej.