reklama
Bardzo mi przykro i bardzo współczuję Megis! Trzymaj się!WItajcie:-)
U mnie niestety dobrych wieści nie ma:-(. Nie zostane jednak mamą w maju 2012. Dzisiaj się pożegnaliśmy. Życzę Wam spokojnych ciąż, lekkich porodów i zdrowych dzieciaczków!!!
Pozdrawiam
wiki.25
mama kochanych brojków
doperio spojrzalam ze tez jestes z 3miasta superA jakie godziny by cię interesowały?? Też się nad tym zastanawiałam.Jak jutro okaże się ,że wszystko jest dobrze zapiszę się na zajęcia Aktywne 9 miesiecy- w bodajże Bodymind w Gdańsku. Tam masz zajęcia pod okiem specjalistów, głównie koncentrują się na rozciąganiu, oddychaniu itp.
a gdzie to jest dokladnie ten klub przyblizyc mozesz cos wiecej na ten temat ?? albo moze w necie poszukam sobie ale jestem zainteresowana super
a jak cenowo ???...chciala bym wlasnie cos w gdansku w centrum i w godzinach poznym popoludniem
Ostatnia edycja:
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
Laksi, jak wy strasznie dużo piszecie! Wy w domu czy z pracy tak stukacie?
prenatalnych ja tez bym nie robiła. Niepotrzebne ryzyko, a co by nie było i tak bym urodziła, wiec bez sensu
Ja nie ćwiczę na razie. Jestem tak zalatana i robię w dzień tyle kilometrów niemal w pelnym biegu, ze w zupelności mi to wystarcza. Chcalabym chodzić na jogę dla ciężarnych ale to jak już pójde na zwolnienie i będę miala troche luzu. jak na razie od 6 do 20 jestem na pełnych obrotach
powiem Wam, że jestem zdziwiona ile tu doświadczonych mamuś, fajnie
dobra, lece troche poprasować a w stukajcie żebym miała co nadrabiac
to ty może nieco się oszczędzaj co?suzi ogólnie mogę powiedzieć jakie badania powinno się zrobić ,ale w którym tygodniu to raczej decyduje o tym lekarz.
U mnie ciąża bardzo wysokiego ryzyka to trochę inaczej ,więc mam sporo badań dodatkowych ,ale to ja sugeruję lekarzowi czy i wogóle je robić...
Na pewno nie będę robiła żadnych genetycznych .
prenatalnych ja tez bym nie robiła. Niepotrzebne ryzyko, a co by nie było i tak bym urodziła, wiec bez sensu
Barrdzo mi przykro, przytulamCzesc Dziewczyny!
Ja chcialam tylko napisac,ze stracilam ciaze.Okazalo sie ze ciaza ma 7-8 tyg i znjaduje sie w prawym jajowodzie.Zrobili laparoskopie i usuneli prawy jajowod z ciaza.Trzymajcie sie.Pozdrawiam!
to się nazywa usg genetyczne i bada przezierność karkową i kośc nosowąWiem wiem pisałam tą odpowiedź suzi ;-), ale ogólnie to ja mam na myśli USG tylko takie dokładniejsze, bez pobierania krwi i tych dodatkowych badań w typowo prenatalnych badaniach. Na tym badaniu USG podają prawdopodobieństwo i procentowy wskaźnik wystąpienia różnych chorób
a moze rozejrzyj się za ćwiczeniami dla kobiet w ciązy? Ja w poprzedniej chodziłam na aquaaerobic w pierwszym trymestrze a póxniej mi lekarz zabronnił. Rowerek bym sobie odpuściła na Twoim miejscu, bo niekorzystnie wplywa na srom ciężarnej (podobno, mi lekarz nie pozwalał)Na pewno się odezwę moje dziewczynki.
Mam pytanie , czy któraś z was uczęszcza na jakieś zajecia sportowe??
Ja wczoraj byłam na siłowni - tylko rowerek , bieżnia i ćwiczenia rozciągające, dodatkowo w tygodniu mam aqła aerobik... nad którym się zastanawiam, czy nie przerwać... BY nie prze4sadzić.A jak to u was jest dziewczyny ??
Ja nie ćwiczę na razie. Jestem tak zalatana i robię w dzień tyle kilometrów niemal w pelnym biegu, ze w zupelności mi to wystarcza. Chcalabym chodzić na jogę dla ciężarnych ale to jak już pójde na zwolnienie i będę miala troche luzu. jak na razie od 6 do 20 jestem na pełnych obrotach
powiem Wam, że jestem zdziwiona ile tu doświadczonych mamuś, fajnie
dobra, lece troche poprasować a w stukajcie żebym miała co nadrabiac
wiki.25
mama kochanych brojków
dziewczyny pytanie...siostra jest w tym samym tygodniu co ja.... jest na duphastonie i dzis zaczela plamic ma jaechac do szpitala czy sie wstrzymac i jutro do swojego lekarza ???
wiki.25
mama kochanych brojków
miala takie jak przy konczacej sie meisiaczce...ciemne ....teraz chwilowo nie ma...kurcze martwie sie strasznie nie wiem co mam jej doradzic co pwoiedziec
wiki.25
mama kochanych brojków
As dziekuje
reklama
Dusia na gardło polecam sok z cebuli, mi przeszło po dwóch dniach. A co do wymiotów to u mnie się chyba zaczyna, tzn. jeszcze nie wymiotowałam, bo po dobiegnięciu do łazienki mi przeszło, ale już kilka razy dziś mnie popędziło.
Amna bardyo współczuję
Ewel7 Moje wielkie gratulacje!
Ja dziś też byłam u lekarza (NFZ). Ale to długa historia...
O 14.30 byłam już w poczekalni, oczywiście najpierw rejestracja, a później czekanie. Do gabinetu weszłam o 16.30, ale pan dr musiał jeszcze uzupełnić karty innych pacjentek. Po kartach zadzwonił do niego telefon w pilnej sprawie pękniętej kabiny prysznicowej, rozmowa trwała kolejne 10 minut. Już przebierałam nogami, ale ja nie z tych co zwrócą uwagę. No dobra, skończył rozmawiać i ... zaczął opowiadać nie śpiesząc się wcale historie tej kabiny i kafelek do łazienki. A kiedy przeszedł do rzeczy zapytał tylko o datę om, i kazał na samolot wskoczyć, bo cytologię trzeba pobrać. Pytam więc, jako pierworódka, czy to oby nie zaszkodzi, bo pan dr nie omieszkał mnie poinformować, że może być lekkie plamienie po pobraniu, pan dr "uspokoił" mnie, że będzie wszystko ok i żeby nie popadać w panikę. Badanie było bolesne i bardzo nieprzyjemne i nijak nie dało się rozluźnić. Po tym usg. Pan dr obejrzał sobie ciążę na monitorze, pokiwał głową, pocmokał i zakończył badanie. Pytam więc, czy wszystko w porządku, a on, że a i owszem, wszystko ok, i wyobraźcie sobie, że nawet zdjęcie wydrukował na pamiątkę. Mówił mi o wielkości, ale zabijcie mnie, z tego wszystkiego nie wiem, coś mi utkwiło w pamięci 26 mm na ileś , ale nie pamiętam :-(i nawet nie słyszałam ani nie widziałam serduszka, na pytanie czy serduszko bije dr odpowiedział,że ciąża żywa. SUPER! Wizyta, na którą tak czekałam po prostu genialna :-(Udałam się do tego lekarza, ze względu na jego dobrą opinię, pewnie wszystko potoczyło by się inaczej gdybym poszła prywatnie. Jestem kompletnie rozczarowana. Lekarz, u którego byłam prywatnie potwierdzić ciąże zupełnie inaczej ze mną rozmawiał. Zadawał mnóstwo pytań, czekał na moje. Pokazał na monitorze, co i jak i gdzie a tu nic:-( Dlatego postanowiłam udać się właśnie do niego i niech on poprowadzi moją pierwszą ciążę. Tylko teraz kiedy mam się do niego udać, czy za trzy tygodnie, tak jak mówi terminarz, czy teraz ???
Wyniki mam bdb, szczególnie z morfologii, a kiedy zapytałam o tą wysoką prolaktynę , dr powiedział, że to od ciąży Więc może nie ma potrzeby jechać do lekarza prywatnie teraz, jak sądzicie???
Jutro postaram się wkleić zdjęcie, dziś już nie mam siły
Witajcie!
Dziękuje za zaproszenie
Ja dzisiaj umieram, katar mam taki, że juz kolejną paczkę chusteczek zużyłam, do tego gardło mnie bardzo boli a rano jeszcze wymioty mnie nie ominęły. Byle do 15.30 - teraz jeszcze spanie mnie dopadło Trzymajcie się cieplutko
Amna bardyo współczuję
Czesc Dziewczyny!
Ja chcialam tylko napisac,ze stracilam ciaze.Okazalo sie ze ciaza ma 7-8 tyg i znjaduje sie w prawym jajowodzie.Zrobili laparoskopie i usuneli prawy jajowod z ciaza.Trzymajcie sie.Pozdrawiam!
Ewel7 Moje wielkie gratulacje!
Zobacz załącznik 393882
nasza Kropeczka :-) ma 6 tygodni i dwa dni oraz 5,4 mm długości, serduszko już bije:-) i na razie wszystko jest dobrze
Ja dziś też byłam u lekarza (NFZ). Ale to długa historia...
O 14.30 byłam już w poczekalni, oczywiście najpierw rejestracja, a później czekanie. Do gabinetu weszłam o 16.30, ale pan dr musiał jeszcze uzupełnić karty innych pacjentek. Po kartach zadzwonił do niego telefon w pilnej sprawie pękniętej kabiny prysznicowej, rozmowa trwała kolejne 10 minut. Już przebierałam nogami, ale ja nie z tych co zwrócą uwagę. No dobra, skończył rozmawiać i ... zaczął opowiadać nie śpiesząc się wcale historie tej kabiny i kafelek do łazienki. A kiedy przeszedł do rzeczy zapytał tylko o datę om, i kazał na samolot wskoczyć, bo cytologię trzeba pobrać. Pytam więc, jako pierworódka, czy to oby nie zaszkodzi, bo pan dr nie omieszkał mnie poinformować, że może być lekkie plamienie po pobraniu, pan dr "uspokoił" mnie, że będzie wszystko ok i żeby nie popadać w panikę. Badanie było bolesne i bardzo nieprzyjemne i nijak nie dało się rozluźnić. Po tym usg. Pan dr obejrzał sobie ciążę na monitorze, pokiwał głową, pocmokał i zakończył badanie. Pytam więc, czy wszystko w porządku, a on, że a i owszem, wszystko ok, i wyobraźcie sobie, że nawet zdjęcie wydrukował na pamiątkę. Mówił mi o wielkości, ale zabijcie mnie, z tego wszystkiego nie wiem, coś mi utkwiło w pamięci 26 mm na ileś , ale nie pamiętam :-(i nawet nie słyszałam ani nie widziałam serduszka, na pytanie czy serduszko bije dr odpowiedział,że ciąża żywa. SUPER! Wizyta, na którą tak czekałam po prostu genialna :-(Udałam się do tego lekarza, ze względu na jego dobrą opinię, pewnie wszystko potoczyło by się inaczej gdybym poszła prywatnie. Jestem kompletnie rozczarowana. Lekarz, u którego byłam prywatnie potwierdzić ciąże zupełnie inaczej ze mną rozmawiał. Zadawał mnóstwo pytań, czekał na moje. Pokazał na monitorze, co i jak i gdzie a tu nic:-( Dlatego postanowiłam udać się właśnie do niego i niech on poprowadzi moją pierwszą ciążę. Tylko teraz kiedy mam się do niego udać, czy za trzy tygodnie, tak jak mówi terminarz, czy teraz ???
Wyniki mam bdb, szczególnie z morfologii, a kiedy zapytałam o tą wysoką prolaktynę , dr powiedział, że to od ciąży Więc może nie ma potrzeby jechać do lekarza prywatnie teraz, jak sądzicie???
Jutro postaram się wkleić zdjęcie, dziś już nie mam siły
Ostatnia edycja:
Podziel się: