Wreszcie nadrobiłam
Megis, Amna, bardzo, bardzo współczuję
As, ja także walczyłam w poprzedniej ciąży z cukrzycą ciążową
Suzi, nie martw sie, u mnie juz nic nie widac przez okna od dawna, ostatnio były myte w listopadzie przez moja mame jak urodziłam Stasia i byłam jeszcze w szpitalu. Pozniej nie bo bylo za zimno, a pozniej nie bo przy małym ciezko, a teraz nie bo jestem w ciazy ale tesciowa obiecała ze za tydzien umyje
Gosiaczku, fajna Mama z Ciebie
u mnie jesli chodzi o objawy to od samego poczatku tylko jeden, mam co chwilke czkawkę w poprzedniej ciazy to samo, a jak mi przeszła czkawka to pozniej Stasiu co chwile miał i cały brzuch mi skakał
Megis, Amna, bardzo, bardzo współczuję
As, ja także walczyłam w poprzedniej ciąży z cukrzycą ciążową
Suzi, nie martw sie, u mnie juz nic nie widac przez okna od dawna, ostatnio były myte w listopadzie przez moja mame jak urodziłam Stasia i byłam jeszcze w szpitalu. Pozniej nie bo bylo za zimno, a pozniej nie bo przy małym ciezko, a teraz nie bo jestem w ciazy ale tesciowa obiecała ze za tydzien umyje
Gosiaczku, fajna Mama z Ciebie
u mnie jesli chodzi o objawy to od samego poczatku tylko jeden, mam co chwilke czkawkę w poprzedniej ciazy to samo, a jak mi przeszła czkawka to pozniej Stasiu co chwile miał i cały brzuch mi skakał