Maj 2012

[little_nina]

Lekarz mój przyjmuje tylko w poniedziałki i piątki. Pokręce się, zaraz czekoladę wciągne, prysznic wezme i poleżę. Wiem że on sobie własnie lubi przysypiać, ale zwykle położenie się spokojnie pomagało, a tu kurcze nic. W ogóle ostatnie 2 dni mam paskudne, tak jak pisałam rano, biegam do łazienki, wymiotuje a teraz na dodatek mnie głowa zaczęła boleć strasznie. I jeszcze mam wyrzuty sumienia, bo zaczęło się wszystko od tego dnia w którym sprzątałam i później twardy brzuch miałam i bolał. A wizyta dopiero 2 kwietnia :[

Ale z drugiej strony WIEM że on napewno tylko sobie przysnął, a ja się martwię niepotrzebnie. Ale nie moge się powstrzymać

 

[pieszczoszka1988]

little widzisz tak jak ja dzisiaj... ale na tym etapie ponoc dzieci duzo spia... Moja mała dzisiaj bardzo mało sie rusza...

mnie bardziej nie pokoi ten dziwny bol ,takie rwanie w kroczu ... te miesnie na dole mnie wszystkie bola jak by sie rozciagały czy cos.. przy wstawaniu,przekrecaniu sie w lozku.. i czasem chodzeniu

 

[Carmella]

Słuchajcie jak długo można wytrzymać 2w1 z rozwarciem i krótką szyjką? dodam, że ostatnio wydzieliny jest więcej i jest w kolorze żółtym...:/ i niestety nie leżę tyle ile powinnam.. ciągle muszę coś załatwiać, a to ginekolog, kardiolog, laboratorium, zakupy, remont... jak myślicie ile tygodni jeszcze wytrzymam?

 

[elcia12]

Przyszedł mi ten mis z bebilonu co wam kiedys podawalam stronke
...

kurcze a ja nic nie widziałam( i ja misia niemam buuuu

 

[natalka1704]

Carmella no oby jak najdłuzej! ,ale odpoczywaj ile sie da bo jednak u ciebie to wskazane.
Pieszczoszka mnie tez tak ciagnie w kroczu jak np. leze i mam sie przewrócic na drugi bok albo jak dłuzej chodze.
elcia nic straconego zarejestruj sie na stronie Bebilonu i ci przesla

 

[azula]

A mi dziś tak w trakcie spaceru jakby szarpnięcie w dole brzucha i okropny ból ale zaraz minęło teraz tylko takie niemiłe uczucie mam .Pierwszy raz mnie coś takiego spotkało .Czy któraś też to miała co to było i czy gince mam o tym mówić?

 

[Carmella]

Co do ciągnięcia w kroczu to mam tak jak kucam, jakby mi cipę rozrywało :|

 

[pieszczoszka1988]

elcia gdzieś na dzieciowych zakupach wklejałam ten link musiala bys poszukac

 

[zanetaa]

KILOLCIU - właśnie tak zrobiłam doszedł do wniosku, że lepiej do dużej torby w ogóle coś dziś zaczął mi panikować "to tylko 5,5 tygodnia!" rychło w czas się obudził, ale to dobrze, wypłata pewnie jutro, to może go wyciągnę na zakupy dzieciowe wymyślił, że może kupimy Hance rajstopki takie cienkie (jest przeciwny śpiochom, bo twierdzi, że będzie upalne lato) i będziemy je ubierać w chłodniejsze dni pod body - nie najgorszy pomysł.. nie za bardzo widzi mu się znoszenie wózka ze strychu i jego "pranie", wymyśla, że wystarczy spacerówka, ale jestem zdecydowanie przeciwna - skoro mamy wózek, to czemu go nie używać? nie wyobrażam sobie noworodka w spacerówce (oparcie da się złożyć na płasko), przecież ona nie zabezpiecza przed wypadnięciem, a paskami nie zamierzam spinać takiego maleństwa - może przesadzam, ale sprawa załatwiona - po świętach znosimy wózek i go pierzemy.

rwanie w kroczu? dokucza mi od jakiś 2 miesięcy i będzie dokuczał do końca. mój gin sam zauważył napięte mięśnie podczas badania, uważa, że to ucisk dziecka i rozciąganie mięśni. ma ustąpić po porodzie - oby! odrobinkę pomaga masaż - taki jak na zakwasy i kąpiel - ciepła woda rozluźnia mięśnie..

dziś były kolejne wstrząsy - na szczęście o wiele mniejsze, choć wyczuwalne jak wibracje..

przypiekłam sobie pyszną kiełbaskę z cebulką i zjadłam z musztardą i świeżą bułeczką - mniamm

 

[martaik]

witajcie, mnie takze rwie, ale to chyba normalne, w poprzedniej ciąży miałam to samo juz takie uroki...
kurcze...zaczynam sie stresowac, to juz tylko 3 tygodnie, w najlepszym wypadku