reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

MACIERZYńSTWO OD QCHNI, DIETY

Antares, tego ciasta nie ma na stronie TVN Style. Czy chodzi Ci o zapadnięte toto ?:
asset299hl0zm.jpg
czyli tzw. Czekoladową Chmurkę?
 
reklama
Byłoby super, gdyby o to chodziło, bo musiałam przetłumaczyć przepis. Jesli to nie to, to będę zła... ;D.

CZEKOLADOWA CHMURKA NIGELLI

Składniki:

 250g ciemnej czekolady o zawartości kakao min. 70 %
 125 g miękkiego, niesolonego masła
 6 jaj – 2 całe, 4 oddzielone żółtka od białek
 175 g cukru pudu
 2 łyżki stołowe Cointreau (opcjonalnie)
 Starta skórka z jednej pomarańczy (opcjonalnie)
 Forma do ciasta o średnicy 25 cm

Śmietanowa wkładka:

 500 ml śmietanki 30 %
o 1 łyżka stołowa esencji waniliowej
o 1 łyżka stołowa Contreau (opcjonalnie)
o Pół łyżeczki stołowej kakao do posypania

Rozgrzać piekarnik do 180 st. Wyłożyć dno formy papierem do pieczenia. Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej lub w mikroweli, w roztopionej czekoladzie rozpuścić masło.
Ubić 2 jaja i 4 żółtka z 75 g cukru pudru, delikatnie dodać roztopioną czekoladę z masłem, Cointreau i skórkę pomarańczową.

W innym naczyniu ubić 4 białka na pianę, potem stopniowo dodawać pozostałe 100 g cukru pudru i znowu ubijać tak, aby piana zachowała swoją formę, ale nie była za sztywna. Delikatnie przełożyć ubitą pianę do czekoladowej mikstury i niezbyt energicznie wymieszać.

Przelać do przygotowanej formy i piec przez 35-40 minut lub do momentu aż ciasto urośnie i przypiecze się, a środek ciasta nie będzie się trząsł. Ostudzić ciasto nie wyjmując go z formy, najlepiej na kratce w wyłączonym piekarniku. W miarę jak ciasto będzie stygło, środek będzie się zapadał.

Po wystygnięciu ustawić ciasto w formie na paterze, na której będzie podane i delikatnie zdjąć górną część formy. Nie należy się martwić, ze ciasto będzie miało poszarpane brzegi, bo o taki wygląd w zasadzie chodzi.

30% śmietankę ubić mikserem dodając esencję waniliową i Cointreau. Wypełnić dziurę w cieście śmietaną delikatnie rozsuwając ją w stronę brzegów ciasta. Wierzch ciasta posypać kakao przy pomocy sitka do herbaty.
 
Ja generalnie jestem jak detektyw Rutkowski. Znajdę wszystko :). Internet moją prawą ręką. A że zawodowo tłumaczę różne świństwa, przeważnie techniczne paskudztwa, to przepis na ciasto nie jest wysoko postawioną poprzeczką :laugh:.

www.nigella.com

(mam nadzieję, ze nie skończę jak Rutkowski, bo mu koncesję zarypali za niesubordynację;D)
 
Ale pyszności na tym watku....musze kiedys sprobowac zrobic to ciasto
bo wyglada tak apetycznie,tylko czy wyjdzie????
 
W zasadzie nie robi się go z szyszek, tylko z młodych przyrostów sosny. Ścina się je i zasypuje mocno cukrem. Jak puszczą sok, można to stosować jako syrop na kaszel. Jednakowoż w mojej książce do biologii sosna wygląda jak bardzo wysokie drzewo i ja bym nie ryzykowała skręcenia karku dla paru pędów. KACHNA KUP PINI ALBO TUSSIPECT i nie śmigaj po sosnach, bo zrobisz sobie kuku :D :laugh: ;D.
 
Jego się robi w zasadzie z tego czegoś co potem się w szyszki zamienia, ale z szyszek też kiedyś piłam. No i tych szyszek to ja mam od groma, byłam na spacerze z Jankiem i tak się cholernie nudziłam, że nawet pobrudzenie łap żywicą było lepsze od nicnierobienia :)
 
reklama
potrzebuję sprawdzony przepis na ciasto (chyba nazywa sie galaretowiec). Wiem, że robie się z kilku rodzajów galaretki pokrojonej w kostkę. to wymieszane i zalane chyba smietaną/mlekiem chyba z żelatyną. Znalazłam kilka przepisow na necie, ale każdy inny i nie wiem który dobry. Jak znacie to plis. Bo chcę na sobotę na kinderbal zrobić.
 
Do góry