zapewniam cię Priscilla , że w tym ostatnim trymestrze znajdziesz sobie w domu wystarczająco dużo zajęć, ja też zastanawiałam się co bedę robiła ale zakupy dla dzidzi, pranie ubranek, prasowanie, szukanie tego co bym chciała kupić np wózka zajmuje wystarczająco dużo czasu, poza tym w 7 msc dosłownie z dnia na dzień poczułam się bardzo źle i L4 było dla mnie zbawieniem
a z drugiej strony pomyśl sobie, że już prawdopodobnie nigdy nie będziesz miała okazji pobyczyć się bezkarnie za 100% dochodu ;D , bo nawet jak zajdziesz w drugą ciążę, to już bedziesz miała full roboty i się nie polenisz mając dziecko ;D ;D ;D
a z drugiej strony pomyśl sobie, że już prawdopodobnie nigdy nie będziesz miała okazji pobyczyć się bezkarnie za 100% dochodu ;D , bo nawet jak zajdziesz w drugą ciążę, to już bedziesz miała full roboty i się nie polenisz mając dziecko ;D ;D ;D