reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

:-D laski się nam zdeterminowały na całego.

no ale ja nic nie mówię, bo powoli mam dosyc chodzenia w ciąży. czekam do bezpiecznego momętu, a potem kto wie co mi do głowy palnie:-D

KWASIA mmmm princesssko:-D
ciekawe co u Orchidei??
 
reklama
Ania. Podczas drugiego porodu stymulowałam sobie brodawki. Póki je targałam to miałam skurcze, a jak przestawałam to przechodziły. W końcu i tak podali mi oksytocynę, bo zdecydowanych postępów nie było widać.
 
Ostatnia edycja:
Poli moje tez się zrobiły wrażliwe więc zaprzestałam stymulacji dam im odpocząć do jutro i znów seryjka :)

Metoda pewnie jak każda inna jedna bardziej na nią wrażliwa a innej nic nie ruszy he he

Te liscier malin to raczej zadziałają jak już akcja ruszy, wiesiołek tez niby zmiękczy szyjkę co da tyle,że w czasie porodu pójdzie szybciej i bardziej gładko, bo szyjka będzie przygotowana wiesiołkiem, macica ukrwiona dobrze po malinowych listkach więc to raczej takie działanie przygotowujące do łatwiejszego/szybszego porodu niż przyspieszające poród od zaraz...

Ja tam kupie tego wiesołka, maliny popiję, postymuluję się i będę cierpliwie czekać na start...:tak:

Skurcze po tej stymulacje mam co jakiś czas a tak od rana ani jednego więc cosik tam się dzieje ćwiczymy na godzinę 0
 
po moich wczorajszych męczarniach zostało twardnienie brzucha przez dzień dzisiejszy nie dawno zacząl mnie bolec brzuch i wzięłam nospę bo dzwoniła moja położna i mówiła że mogę wziąść bo na tym etapie rozkręci szyjkę a ja głuptas wczoraj męczyłam się z bólami bo myślałam że nospa powstrzyma skurcze:-(
rano tez pisała do mnie położna jak moje skurcze i streściłam jej sytuacje z moją nie szczesną szyjką jak rodziłam Julkę i pocieszyła mnie że rozmawiała z moją lekarką że nie mam przeciwskazań do porodu w wodzie i obiecała wsadzić do wanny i ma to pomóc na szyjkę i mam wziąść ciepło kąpiel:-) fajnie że położna interesuje się dzwoni pisze .obawiam się że jednak znowu przechodzę termin i urodzę w przyszłym tygodniu :-(
 
Ja nie mam czasu usiąść i przeczytać na spokojnie co u której się dzieje, wzięłam się za pakowanie torby, nie sądziłam, że pójdzie mi to tak sprawnie:-p lista rzeczy do dopakowanie też naszykowana, list dla mamusi co do opieki nad Dawidem napisany, nic tylko czekać na akcję. Jakaś zdeterminowana nie jestem, ale wkurza mnie, że żeby coś podnieść z podłogi muszę kucnąć :baffled:

U Orchidei: Robią jej dodatkowe badania, będzie miała rezonans i eeg, całe szczęście z punkcją się wstrzymują. Ale obok niej leży babka w 26 tyg ciąży i maluszek waży 300g, nie dają mu żadnych szans. przez 2 msc przytył tylko 100g. Więc Orchi leży i patrzy jak dziewczyna strasznie płacze:-(

nie ma chyba większej tragedii dla matki :-(
 
KAJA super, że położna taka fajna babka jest:)
MADZIKU dzięki za info. biedna Orchidea:( ziwi mnie, że chcą jej rezonans robic zanim mała się urodzi. a co do dziewczyny to tragedia:( boże jaka niesprawiedliwośc na tym świecie jest....
 
dziewczyny ale ja nie rozumiem po co orchidei w tym momencie robić rezonans??? prędzej bym wyciągnęła chociażby przez cc malutką...
 
no właśnie też się zastanawiam po co ten rezonans? nie wiem czy coś mi umknęło czy nie ale to się tyczy zdrowia dzidzi czy Orchidei?
 
reklama
Wydaje mi się, że tu chodzi o jej zdrowie, jeśli chcą robić rezonans, ale kurcze przecież Orchidea jest już na takim etapie ciąży, że mogli by najpierw maluszka wyciągnąć...:baffled:

Ania a te Twoje skurcze, wywołane stymulacją brodawek, są bolesne czy nie?

Ja tam nie stosuje żadnych metod, no może bardziej aktywna jestem, ale jeśli chodzi o stymulację sutków, liście z malin, olejki to nic z tych rzeczy;-) Co ma być to będzie:)
 
Do góry