reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

Ania, wypadający dysk nie zacząłby chyba boleć tak z dnia na dzień, co?
Jutro się będę widzieć z tatą, który jest z kolei chirurgiem (tak, cała moja rodzina to lekarze), to mnie zbada i zobaczy czy coś jest nie tak.


Wiesz u mnie bolało raz przy schylaniu drugi potem nic za tydzien czy miesiąc znów az tak coraz częściej i częściej i sie okazało,że zlekceważyłam początki dyskopatii i teraz boli b. często i mocno...

Skonsultuj się koniecznie i spytaj jak sobie ulżyć...

Co do brzuszka ja mam taki ciążowy od ok pół roku jak przytyłam 7 kg więc puki co ciążowego brak hehe

Męczą mnie dziś mdłości okropnie... do tego ciśnienie mam dziś jak u trupa 90/55 zawroty głowy więc czmychnęłam z pracy do domu, chyba muszę pomyśleć o zwolnieniu i poszukaniu zastępstwa za mnie bo po porodzie tak szybko do pracy nie zamierzam wracać.

Może w styczniu 2016 r. :-D
 
reklama
hej,
My w wekend byliśmy z córą w Bałtowie. Super było, pogoda dopisała. Ja niemam praktycznie żadnych dolegliwości oprócz bolących piersi i sporadycznego pobolewania w podbrzuszu. Kurcze dlatego się troche martwie czy wszystko ok,ale jutro mam wizyte więc się wszystkiego dowiem.
Co do mężów to mój czasem jak anioł,a czasem aż szkoda słów.
Mam problem z suwaczkiem bo mi pokazuje 5 tydzień ciąży a ja już w 6 i niewiem czemu.
 
hej dziewczynki:)
Ale wy dużo piszecie...
ania1973 dzięki. no to ja mniej więcej tez tak wyliczyłam na 12.02. poczekam do wizyty i spytam dr niech mi dokładnie powie:)

Zachcianki- dziś kiszone ogórki i arbuz:)
samopoczucie nienaganne, mdłości wciąż bark- uff
obrzuca mnie tylko zapach jajek pod każdą postacią tak to jem wszystko i dużo:)
Brzuszek- własny mam od zawsze dość spory choc jestem raczej szczupła osobą, tylko brzuch mam taki "do przodu" ciążowego więc nie widać:)
 
Hej mamuśki

Witam nowe Mamusie
Pisze mało bo u mnie bez zmian nie umiem się zebrać do pisania, ciągłe rozkojarzenie i zmęczenie ale czytam na bieżąco i nałogowo :))
Muszę potwierdzić że herbata imbirowa naprawdę działa cuda :), kupiłam zieloną imbirową i rewelka do tego wi wit B i migdały i jakoś leci dzień za dniem :))
A brzuch no cóż, :/ chodź wcale mnie nie cieszy ale urósł, pomimo że jem połowę tego co zawsze i dopiero co przestałam ściskać kibelek ... no trudno
W czwartek mam wizytę mam nadzieje że zobaczę serduszko, już części z Was się to udało więc wielkie gratulacje :)

Powiedzcie mi dziewczyny bolą Was jeszcze brzuszki ??
 
Witajcie

Również mam termin na Luty ;)

Wiec jako lutówka pytam czy przyjmiecie mnie do swojego miłego grona?
 
Witaj Sara :-D Jasne, że przyjmiemy :tak::-) Na kiedy masz termin? :-)

Mnie brzuch nie boli już od 2 tygodni w sumie:happy: Piersi też nie bolą, ale są większe i pełniejsze ( co cieszy niezmiernie mojego męża :-p;-):-D:-D) Nudności też nie mam:-) Ogólnie chodzę jak pijany zając ;-)bo strasznie szybko się męczę :baffled: No i często czuję "małego głoda" ;-)
A z brzuszka to się cieszę, że jest :-D:-D Lubie sobie go oglądać w lustrze a mój mąż przychodzi i całuje no i gada sobie do niego :-D:-D
Dziś kupiłam troszkę ciuszków:-) więc humor mi się poprawił jeszcze bardziej:-)
A teraz pochłaniam naleśniki z serem i cukrem pudrem:-Dmniammmm :-D
 
Dzięki Nutko za przyjęcie ;)

No to więc piszę ;)

Termin mam na 11 luty , z okazji że to będzie moje 3 cc pewnie maluszek będzie na poczatku lutego.
Mam córkę i synka . Moja ciąza jest zaplanowana ale również pełna stresu i nerwów.
W tamtym roku zmarł mój synek w 27 tc ;(

Zostane tu z Wami choc z nattury jestem świrem wolę się nie schizowac i zając miło czas ;)

Dodam jeszzce że dopiero na jutro mam wizytę,nie widziałam jeszcze malenstwa na usg. Mam nadzieję że jutro dojrzę jego bijące serduszko za które proszę trzymac kciuki.:happy2:
 
Ostatnia edycja:
My też gadamy do brzuszka. :D :D :D Przynajmniej kota mniej zamęczam, bo tak to zawsze do niego gadałam. :rofl2:

Co do kota, to ciągle mu się nadstawiam z brzuchem i mam nadzieję, że coś wyczuje. :) Moja koleżanka, jak była w ciąży (wprawdzie już dużo późniejszej, bo to był chyba 6-7 miesiąc), to kot (który nigdy nie był zainteresowany pieszczotami) cały czas kładł jej się na brzuchu, ocierał, reagował na ruchy wewnątrz. Świetna sprawa! :D

Mnie brzuch jeszcze czasem pobolewa, ale coraz mniej. Nie mam już bólów "ciągnących", raczej od czasu do czasu coś jeszcze zakłuje, czasem złapie taki mini skurcz.
 
reklama
Witam moje miłe Panie:))

podczytywałam Was cały weekend jaki i dziś,
jestem zdołowana bo cały weekend czułam się doskonale tylko pawik rano i wieczorem i ulga i zero mdłości
a dziś znowu mdłości to już 4 tydzień i zaczynam tracić siły i entuzjazm;/

Dziewczyny czy Wam się też tak źle śpi? ja nie mogę zasnąć ostatnio:( męczę się w nocy:(

brzusia ciążowego jeszcze nie mam też ale już ogólnie jestem szersza:))

ja mam tyłozgięcie macicy i to u mnie też jest przyczyną silnych bóli w dolnej części kręgosłupa zarówno teraz jak i przed każdym okresem:((

Kasiadz i Ania1973G co do tabelki (pisze tu aby nie zaśmiecać tamtego wątku) to nie ma sprawy jeśli jest ona dla Was nieczytelna lub nie spełnia Waszych oczekiwań możecie się zabrać za nową:))
myślę, że komentarze te nieliczne w niczym nie przeszkadzały bo tabelka i tak zawsze była w pierwszym poście:)
Zabrałam się za nią dla przyjemności i ułatwienia a nie, żeby było aż tak poważnie, zrobiłam ją tak jak było mi najłatwiej i jak potrafiłam,przyznam, że nie znam tak dobrze tego "programu" żeby tworzyć tabelki bezpośrednio w poście(jak chciałam przekleić całą tabelkę z worda to jakoś miałam za mało znaków w poście)
więc ja nie mam nic przeciwko, żeby nową tworzyć jeśli ta Wam nie odpowiada:)

Witam też nowe mamusie:*

Ja ostatnio straciłam też apetyt;/ nic mi nie pasuje:( owoce jeszcze jakoś idą ale warzywa bllleeeee;/
 
Do góry