eve1911
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2012
- Postów
- 406
Hejka! Też się melduję!
My mamy już czwartego zęba. Nareszcie się przebił gad jeden.
Na muffinki mi ślinka leci. Jutro upiekę, bo dzisiaj mam jeszcze resztę ciasta ze śliwkami, które wczoraj upiekłam. Mężowi zasmakowało i jak tydzień temu robiłam po raz pierwszy, tak wczoraj już 3 raz :-) super ciacho! Robi się je 10 minut i jest meega pyszne. Ja jestem w kuchni antytalentem, a mi wyszło, więc jest naprawdę proste
Ja też nie wiedziałam, że malinki po 7 miesiącu i Kubek dawno zajadał. Nic mu nie było, więc chyba ok.
Dziecię mi gorączkuje i płaczące jakieś się zrobiło. Do tego wszędzie wstaje co jakiś niższy mebel i nie mebel. Czasem już nie ma siły, a próbuje wstać i płacze tak strasznie, że serce mi się kraja. Najgorzej z zasypaniem. Już niby prawie śpi, nagle szast-prast, stoi i się śmieje. Całkowicie się rozbudza i potem wszystko od nowa.
Siłyyy mi dajcie!!!
My mamy już czwartego zęba. Nareszcie się przebił gad jeden.
Na muffinki mi ślinka leci. Jutro upiekę, bo dzisiaj mam jeszcze resztę ciasta ze śliwkami, które wczoraj upiekłam. Mężowi zasmakowało i jak tydzień temu robiłam po raz pierwszy, tak wczoraj już 3 raz :-) super ciacho! Robi się je 10 minut i jest meega pyszne. Ja jestem w kuchni antytalentem, a mi wyszło, więc jest naprawdę proste
Ja też nie wiedziałam, że malinki po 7 miesiącu i Kubek dawno zajadał. Nic mu nie było, więc chyba ok.
Dziecię mi gorączkuje i płaczące jakieś się zrobiło. Do tego wszędzie wstaje co jakiś niższy mebel i nie mebel. Czasem już nie ma siły, a próbuje wstać i płacze tak strasznie, że serce mi się kraja. Najgorzej z zasypaniem. Już niby prawie śpi, nagle szast-prast, stoi i się śmieje. Całkowicie się rozbudza i potem wszystko od nowa.
Siłyyy mi dajcie!!!