reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Gosiu, odstawimy na 2 dni i zobaczymy jaki efekt. Oczywiście odstawienie na stałe skonsultuję z lekarzem, ewentualnie kupi sie wit od innego producenta. Piszesz, że wcześniej dawało się większą dawkę, ale kiedy to było? Pewnie kilka lat temu dosłownie? Mój brat ma 13 lat i za jego czasów w ogóle wit K nie zalecano..

Sorki laski, że Was nie doczytuję, ale nie mam czasu póki co:baffled:
 
reklama
Gosia&Poli dalej po ur dzieci dostają w zastrzyku domiesniowym witaminę K ale oprócz tego wymyślili że dzieci karmione piersią do 3mies maja dostawać d+K, pewnie chodzi o to żeby koncerny zarabiały :wściekła/y:
Przy Mai nie było K, jedynie d3 kazali podawać.

Ja odstawilam k+d bo nie mogłam patrzeć jak Cortin cierpi :-(
Jak będzie u nas pediatra niech wypisze mi Devikap to jest sama d3, kosztuje jakieś 4zl ;-)
 
Ale mam piękną, śliczną, słodką bransoletkę :-D
Obkupiłam jeszcze troszkę mojego dziecia w smyku. Resztki straszne ale coś tam dla niego wygrzebałam :tak: nawet z Kubusiem Puchatkiem :-)
Ale mnie pachwiny bolały dzisiaj. W dodatku na tej podłodze śliskiej w tych centrach handlowych to w moich butach się nie da chodzić i mało nóg nie pogubiłam :no:

Chyba dzisiaj szybciej usnę, tak się dotleniłam... :tak: jutro znowu KTG...chyba już mi się nie chce tak tam latać...
 
Na_cik owocny miałaś dzień, pochwal się zdobyczami :-)

A ja dzisiaj zaliczyłam pierwsze bolesne skurcze :-) oby to się samo rozkręciło trzymajcie cioteczki kciuki :tak:
 
Moje dziecko wymęczone spacerem i bólem brzuszka śpi niemal cały czas od 18:szok: Nawet nie mamy jak go wykąpać:-( Więc trzeba się szykować na bezsenną noc:sorry2:

Nierozpakowane, z jednej strony Wam zazdroszczę tych brzuszków:rofl2:

Ale się naćwiczyłam:no:2 dni robiłam lekkie ćwiczenia i krocze znów mocniej spuchło..Daję sobie siana na conajmniej tydzień:baffled:
 
Na_cik owocny miałaś dzień, pochwal się zdobyczami :-)

Obiecuję,że jak jutro nie zamkną mnie w spa to wrzucę fotki bo dzisiaj to jestem wymęczona na maksa! Wrzuciłam tylko na szybko fotkę bransoletki. Taka ze mnie chwalipięta :zawstydzona/y:

Ale się naćwiczyłam
no.gif
2 dni robiłam lekkie ćwiczenia i krocze znów mocniej spuchło..Daję sobie siana na conajmniej tydzień
baffled5wh.gif

Ty uważaj,żebyś sobie krzywdy nie zrobiła :szok:
 
dziewczyny nie ogarniam forum... nie wiem co gdzie i jak z Wami... wybaczcie, ale dzieć+mąż na opiece nad nami :)-D)+problemy w firmie to za dużo...
mam do Was pytanie, ile miały Wasze dzieci jak zaczęłyście je werandować/wychodzić na spacer? ja już mam taką ochotę na spacer, to się moja mama i teściowa wtrącają, że to za wcześnie :baffled:
 
Witam!
Nie mam jak pisać bo czasu brak, a Jasiek daje nam popalić ze swoimi wzdęciami:baffled: wpadam żeby przekazać wieści od Agisan, bo pisałam do niej smska. Odpisała, że u nich szaleństwo, kursuje pomiędzy domem a szpitalem, odciąga pokarm dla Kostki i dużo ją kosztuje emocjonalnie ta rozłąka:( Na szczęście CRP malutkiej spada, więc ma nadzieję, że w niedziele wypiszą ją do domku. Pozdrawia Ciotki z BB:-)

Trzymajcie się Kochane, kciuki dla nierozpakowanych a dla pozostałych dużo sił i wytrwałości zyczę!
 
Moje dziecko ładnie śpi..jestem taka zła na tą witaminę grr.. Mam doła z powodu mej wagi..przybyło mi z powrotem 1.5kg..nie rozumiem tego..nie wiem jak mam zrzucic te cholerne 10kg ktore zamierzam..

Megipegi-ja werandowałam po tygodniu, na spacerze byliśmy wczoraj
 
reklama
Lorena- byłam 2 razy z ta rana na ip i dzis u mojej ginekolog-zeby mi dla spokoju posiew wzieła. Nikt nie mówił o otwieraniu rany, mówią ze czasami tak sie zdarza jak u mnie i ze musi to potrwac.
Dzieki za info z tym wazeniem po cycuszku- przetestuję :)

Felutek wczoraj i dzis ładniej je. Moja intuicja mówi mi, że te 2 fatalne dni były jakos połaczone z krostka która mu wyskoczyła po szczepieniu.
Jakas baba w szpitalu powiedziala ze nie ma to znaczenia, jednak akurat jak sie krostka pojawila Maly prawie wogole nie chcial jesc. A teraz jest lepiej (chociaz tez nie jakos super).

Spisywalam przez 2 dni ile zjada- tak 550 przez dobe mi wyszlo. Polozna mowila ze powiniem 700. Ale ja i tak jestem zadowolona z tych 550.

Gdzie jest Bella?
 
Do góry