reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Zanetka- mi sie na poczatku zagoilo, a potem dziurka sie zrobila i krwiak, zarosla, potem kolejna, a teraz mam trzecia dziure i wyciek i mam tego dosc:-:)-:)-(

Moze u Malwinki to uczulenie?
 
reklama
My po wizycie u poloznej:) Alexander przybral 350 gr w 4 dni:szok: mm mu sluzy wiec bedziemy kontynuowac karmienie mieszane. Zadowolona jestem bardzo z tego ukladu, juz mi malec 70 min na piersi nie wisi (nasz oficjalny rekord)
Rodzice są u nas więc mam pomoc przy małym, chociaż mąż wrócił już do pracy. co prawda nie ze wszystkim sie z mama zgadzamy i czasami są spiecia to cieszę sie ze ja tu mam:tak:
wesolutka witaj!
kwasia jak zawsze trzymam kciuki za ciebie i mocno dopinguje tobie i robercikowi!

nacik przez ciebie zjadlam wafelki w czekoladzie:-D a nie powinnam bo mam jeszcze 5kg do stracenia... Plus może 3kg do sezonu bikini :-p
 
Cześć matki polki..Dziś mieliśmy gości, a tak to spaliśmy w dzień po nieprzespanej nocy. Przyszła już huśtawka dla dzidziola, grzecznie w niej synek leży:-DPrzy kąpieli znów się darł, ja już rozgryzam tego czorta mojego, że to jego widzimisię są.. W nocy to też ten płacz to taki z nudów w większości:baffled: Oj niezłe ziółko będzie.
A co tu zastój taki?:sorry2:Dzieciaczki widać już na wiosnę chcą wyjść:tak:
 
poli na płacz polecam suszarkę wypróbować. U nas przy tośce to chodziła w nocy codziennie przez jakiś tydzień aż młoda sama zrezygnowała z płaczu. Zawsze był cyrk wieczoram jak ją spać kładliśmy to ta wtedy na spanie ochoty nie miała. Włanczaliśmy suszarke, wieszaliśmy koło łóżeczka i wychodziliśmy z pokoju. Po chwili od włączenia młoda się uspokajała ale jak się wyłączyło to zaczynała od nowa, więc suszarka chodziła dopuki młoda nie usnęła :D ale warto mieć suszarkę którą można ustawić tak żeby tylko zimnym powietrzem dmuchała żey się nie spaliła :)
 
Witam wieczorową porą...
Od 20 do 23 mój Jasiek znowu cierpiał:-(Zresztą cały dzień był marudek z powodu tych wzdęć:-( biedny się męczył strasznie, pomimo kropelek, masażu:-( użyłam kateterka - zrobił wielką kupkę, ale po chwili prężył się znowu:baffled: Mam nadzieję, że w nocy będzie już spokój, bo ostatnia nocka też kiepska była:sorry2: Do tego jestem sama z dzieciakami.
Mój kawaler skończył dzisiaj 1 miesiąc:szok: ale to zleciało:tak:

gnidka Ty nasz specu od ćwiczeń:tak: co powiesz na hula hop? myślisz że to dobry sposób żeby pozbyć się brzuszka? Zamierzam zamówić na allegro takie hula hop z kulkami do masażu;-)
kasiadz fajny sposób z tą suszarką ale rachunki za prąd to chyba nieciekawe były co?:-p
Poli jaką huśtawkę zamówiliście dla Leosia?
Zanetka Jaśkowi też pupkę odparzyło:baffled: żadne kremy ani maści nie pomagały, w końcu mąka ziemniaczana dała radę:tak: jeśli to potówki to można jeszcze do kąpieli używać calli - kryształki nadmanganianu potasu, ale troszeczkę, żeby woda miała malinowy kolor nie ciemniejszy.
 
Patik ja używałam hula-hop jak się jeszcze przed ciążą odchudzałam, ale ja miałam to najzwyklejsze ze sklepu zabawkowego (największe jakie było bo wtedy się łatwiej kręci, dodatkowo wsypywałam do środka ryż żeby ciężże było). Widziałam ciała dziewczyn bo ćwiczeniach z tym kołem z wypustkami, masakra jakby przez jakiś karcer przeszły, jeden wielki siniak:baffled:
 
A ja dzisiaj w szpitalu dorwałam ulotkę z ćwiczeniami w połogu od następnego dnia po porodzie. Dwa razy dziennie nie dłużej niż 15 min. Banalne ale wydaje mi się,że mogą tylko pomóc :-D

Wkurzyłam się dzisiaj i umyłam okna od wewnątrz. Mamy tylko 3 więc nie jakiś wyczyn. Najlepszy był mój mąż. Pyta co robię? A ja,że okna myję. A On myślał,że sobie z niego jaja robię i wypaliłam najgłupszą odpowiedz jaka mi przyszła do głowy. Jak zobaczył płyn do okien to mu oczy na wierzch wylazły.

Oczywiście nie omieszkał się spytać czy to objaw porodu :confused: to mu mówię,że przez 9 miesięcy się nie doczekałam to teraz przynajmniej mi nie zaszkodzi. Bo co? Najwyżej urodzę :-D

Do nosa wsadziłam sobie papier jak tampony bo mi leci ciurkiem :dry:
 
reklama
Pogodziłam się z tym,że nie zaglądacie tu po nocy ale o tej porze :confused: normalnie wstyd!
Może przeniosę się na marcówki :-p jak wy takie paskudne jesteście :-D

Ja nadal nie rodzę i ciekawa jestem co jutro ze mną zrobią:confused2:
Małemu już jest ewidentnie ciasno. Rozpychał się już wcześniej ale teraz mam wrażenie,ze biedny nie wie gdzie ma wciubiać nóżki i rączki...ale chyba te 3 dni wytrzyma ;-)
 
Do góry