reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutówki w kuchni - przepisy godne polecenia :)

To zwykły jagielnik jest, w przepisie nic odkrywczego, wariacje smakowe autorskie :)

Spód: herbatniki bezglutenowe zmielone i ugniecione z masłem orzechowym. Na to cienka warstwa "karmelu" (namoczone daktyle zmiksowane z masłem orzechowym) i banany w plastrach. Do lodówki, a w międzyczasie gotujemy kaszę w Alpro czekoladowym (w proporcji 1:3), aż zje płyn. Po ugotowaniu do kaszy łyżka oleju koko i łyżka kremu czekoladowego (u mnie Nutters), do tego pół czekolady i to wszystko miksujemy na gładko blenderem. Ewentualnie dosłodzić jak ktoś lubi. Wykładamy na spod z bananami. Jak trochę się schłodzi smarujemy resztą "karmelu" i posypujemy karmelizowanymi orzechami laskowymi. U mnie w małej formie ok 150g ciastek, 1/2 cup kaszy, 16 daktyli, 1 banan, na normalną formę podwoić składniki.
 
reklama
Wklejam przepis od wszystkozajęte na jagielnik kokosowy:
Magdalena przepis:
Robiłam w małej formie 16cm, więc na większą zwiekszyć ilość składników, albo będzie niższe.

Spod: herbatniki bg pokruszyć drobniutko w misce, w kąpieli wodnej rozpuścić pol czekolady (u mnie wegańska na ryżowym) i 2 łyżki oleju kokosowego (może być sam olej w opcji bez kakao). Gdy będzie płynne dolać do ciasteczek, wymieszać i wylać na spod tortownicy (najlepiej wyłożonej papierem do pieczenia) i do lodówki.

Szklankę kaszy jaglanej wypłukać dobrze (żeby nie było goryczy) i ugotować w proporcji 1:3. U mnie szklanka wody, szklanka mleka jaglanego/sojowego i szklanka kokosowego (można dać dwie szklanki koko i wodę, albo roślinne zastąpić krowim). Do tego szczypta soli i laska wanilii. Gdy kasza "zje" już prawie cały płyn w reszcie mleka kokosowego (niecałe puszki zostaje jeśli szklanka idzie do gotowania) rozrabiamy budyń i dodajemy do kaszy. Mleko koko musi być dobrej jakości, z dużą zawartością kokosa, bez zagęstników i polepszaczy - polecam np Real Thai z Piotra i Pawła. Na koniec dwie łyżki oleju kokosowego i slodzidło wg uznania (zależy czy budyń z cukrem czy nie, można brązowy cukier, kokosowy albo ksylitol). Do tego pół paczki wiórków, drugie pół daje po mieleniu, żeby były wyczuwalne w strukturze. Ja mam turbo blender 2400W wiec nie czekam aż ostygnie nawet i ładuję całość - trzeba na gładka masę zblendować. Thermomix też luźno da radę. Wylewamy to na schłodzony spod i znów do lodówki. Po kilku godzinach pałaszujemy
 
Moja ulubiona sałatka gyros:
- podwójna pierś z kurczaka
- cebula
- 2-3 ogórki kiszone
- papryka czerwona
- puszka kukurydzy
- kapusta pekińska
- przyprawa gyros
- majonez, sól, pieprz
Wykonanie:
Pierś pokroić i wymieszać z przyprawą gyros. Usmażyć na oleju i przełożyć do naczynia. Na to pokrojona drobno cebula, kolejno ogórki i papryka. Na to puszka kukurydzy i pokrojona drobno kapusta. Na koniec posolić i pieprzyć do smaku i wymieszać całość z majonezem.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Sałatka z kurczakiem i winogronami.

Podwójna pierś z kurczaka
30dkg sera żółtego
Mała kapusta pekińska
Pół kg winogron ( można dać czerwone i zielone)

Składniki na sos:
kubek duży jogurtu naturalnego
Słoik majonezu
Kilka ząbków czosnku(zetrzeć na tarce) sól i pieprz

Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, przyprawiamy najlepiej przyprawą do gyrosa, smażymy i studzimy.
Do miski wrzucamy pokrojoną kapustę pekińska i pozostałe składniki czyli kurczak, ser żółty starty na tarce, połówki winogron bez pestek.
To polewamy sosem majonezowo - jogurtowo - czosnkowym :)
Sałatka wygląda efektownie jeśli powtórzymy układanie składników do wyczerpania zapasów.

Ps: polecam, bardzo dobra.

Wysłane z mojego Tiger przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Do góry