reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutówki na zakupach

reklama
Nie no ja to chyba rekordzistka jestem:-Dmam z 30 pieluch tetrowych i 3 flanelowe:-)ale ja wole mieć więcej i się nie stresować że codzień musze prać bo pieluszek brakło-pranie to pikuś gorzej z prasowaniem.Ja mam porównanie jak Niki była mała to część pieluszek kupiłam u nas a część kumpela mi kupiła w Niemczech no i te ich a nasze to ziemia a niebo,teraz po tylu latach prałam te z Niemiec po Nicol i są nadal super jakośći i mega miekkie ,te nasze są bardziej ostre.Więc ja sobie bardzo chwale mimo tego że 2 sztuki to koszt 3 euro-jednak warto było tyle dać bo naprawde są milusie i delikatne .Ja mam zamiar stosować do wycierania dzieciątka oraz do zakładania na pampersa żeby profilaktycznie z bioderkami było ok.Nicol też tak dawałam.Nawet do rożka do srodka dawaliśmy pieluszke jakby się ulało,w łóżeczku też leżała na pieluszcze-jak ulała to prościej było pieluszke zmienić niż całe prześcieradełko.

Tak z tymi nożyczkami Canpol to naprawde jakaś porażka też miałam takie dla Nicol i są o d..e rozbić.Teraz kupiłam metalowe nożyczki i obcinaczki wieć zobaczymy jak się spiszą.

Zakupy już wszystkie zrobione ,teraz tylko dokupywałam sól fizjologiczną waciki no i lewatywe dla siebie:-DNormalknie paranoja jakaś ,jak byłam na szkile rodzenia to babeczka powiedziała ażeby wziąść ze sobą lewatywe oraz podkłady na łóżko poporodowe.Dla mnie pikuś bo i to i to tanie tyle że jak dla mnie to śmiechu żeby do szpitala to brać -powinni to mieć swoje,naprawde ja nie wiem zaco my te składki płacimy.Przyjdzie co do czego to wszystko trzeba mieć swoje a do lekarza to najlepiej prywatnie.Ostatnio się dowiedziałam że w tym szpitalu stosują ten gaz rozweselający -może się załąpie :)
 
no to spoko z tymi pieluchami, ja mam 15 sztuk tetrowych, 5 spakowałam do torby szpitalnej, bo tak napisali na swojej stronie ile czego wziąć, mam jeszcze ze 3 falnelowe, więc jakbym odczuwała, że mało, to najwyżej jak ktoś będzie do nas przychodził odwiedzić maluszka i zapyta się co przynieść, to mu wtedy zaproponuję kilka sztuk pieluszek ;)

byłam właśnie w aptece i kupiłam sobie mały sudecrem, mały bepathen, małe kapturki z aventu, trochę też gazików, wodę morską do noska dla dzieciaczka i też sól fizjologiczną w ampułkach :)
 
ja też mam podobnie tych pieluch :) nie za dużo bo nie ma co przesadzać... i też do szpitala spakowałam 5 tetrowych i 3 flanelki...w tetrowe pielęgniarki wycierają malucha po kąpieli a we flanelę zawijają.. później przychodzi lekarz bada małego i dopiero można ubrać dziecko w pajacyk albo body :)

kupiłam też wszystkiego po małym opakowaniu na początek...zawsze można dokupić wszystko w aptece lub na allegro :)
 
ani83 ja kupowałam ale dziś dopiero zamierzam ie uprać to napiszę ale kupiłam 10 szt zwykłych białych i po upraniu w pralce są do wyrzucenia.Kupowałam u jednego sprzedawcy to pewnie te kolorowe też kiepskie.
Któraś pisała że kupiła podwójnie tkane i jak?Ja muszę kupić pieluchy ale już chyba nie na allegro bo kiepskiej jakości:wściekła/y:
 
reklama
Kupiałam 3 flanelowe i powiem ze po wypraniu sa ok. Nic sie z nimi nie stało. Zaś tetrowe tak dziwnie sie ponaciągały.
Mam tyle dobrze, ze do szpitala nie zabieram ubranek. Tylko maż przywiezie na wyjście. Ubranka w czasie pobytu daje szpital.
dee- ja tez kupowałam u tego sprzedawcy. Czekam jeszcze tylko na nożyczki, ale przesyłka idzie do mnie juz 2 tygodnie od momentu zakupu i zaczynam sie wkurzac. Podobno wyslali.
 
Ostatnia edycja:
Do góry