reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutówki na zakupach

Dziewczyny byłam wczoraj w Ikei z ciekawości co mają dla dziecka.I powiem Wam że nic ciekawego nie znalazłam.Oglądałam ręczniczki kąpielowe coś ok 24-25zł niedrogie ale mi się nie podobały.Będę musiała szukać gdzie indziej.

Vanilia - mi się chyba najbardziej podoba ta cała niebieska z jednym misiem.Jakaś taka słodka jest:)
 
reklama
Suzi własnie też nie lubie jak tak naćpane jest wszystkiego dlatego chciałam te paseczki. Mój wczoraj powiedział że mu sie paseczki nie podobają bo dziecko oczopląsu od nich dostanie:-p moim zdaniem przesadza. Ta co wstawiłaś z paseczkami bardzo ładna i nie taka droga. Może go jeszcze przekonam
 
właśnie tak mi się wydawało, że te ręczniczki kąpielowe z Ikei to nie są za ciekawe :/ w ogóle, te najtańsze ręczniki ikeowe są bardzo cienkie, i strasznie się w praniu wyciągają na różne strony ;p

wklejam foty z moich zakupów w ciucheksie dla maluszka:D za 20zł 10 sztuk :D zero śladów użytkowania, oprócz wygniecenia ;)

Obraz 001.jpgObraz 002.jpgObraz 003.jpgObraz 004.jpgObraz 005.jpg
 
O widzę spora część dziewczyn też kupuje 'z drugiej ręki'. Ja to mam masę ciuszków, raz je rozłożyłam to mi miejsca brakło. Nie ma jednego rozmiaru, ale różne w zasadzie do rocznego dziecka. Raz byłam z mamą na zakupach / ona kiedyś w hurtowni z taką odzieżą pracowała to wyłapywała wszystko co najlepsze/ to wydałam 50zł na ciuchy, ale mam ich masę. Z resztą jeszcze mi z pierwszej ciąży zostało bardzo dużo bucików (na różny wiek) bodziaków i innych...- od mamy :) Ona zawsze jak jedzie do miasta to coś mi kupi :)

Po wypłacie męża w tym miesiącu chcę kupić kołderkę, podusię, pościele... a w przyszłym pewnie wózek.
 
Lady87 ja to mam obsesję na pkt rzeczy robionych w Chinach, wiem, że teraz praktycznie wszystko jest tam produkowane za "miskę ryżu", a więc mierna jakość, ubranka są wszystkie sztucznie farbowane, więc jakbym miała nowe kupić i uprać parę razy żeby ta chemia się sprała to lepiej kupić używane już poprane ;p a że mam ciucheksa koło siebie, gdzie raz w tygodniu robią totalną przecenę i że można takie perełki kupić i to takich firm jak next, george, mothercare no za 2 zł za sztukę to nawet do sklepów nie wchodzę z nowymi ciuszkami, z resztą mały i tak pewnie dostanie coś od cioć i wujków nowego ;p

Vanilia mój tez mówi, że mały oczopląsu dostanie od tych pasków, ale ja mu wtedy każę wybrać coś pod jego gust, a że on go najzwyczajniej w świecie nie ma, to godzi się na moje propozycje ;p chociaż wiem, że jakbym chciała na przykład czarną to by mi w życiu nie pozwolił ;p także swoje zdanie ma, ale wydaje mi się, że ta z zielonymi paskami będzie łagodniejsza niż ta z niebieskimi i bardzo ładna :) a poza tym w cenie pościeli jest i kołdra i poduszka i prześcieradło, więc myślę, że się opłaca ;)
 
Suzi właśnie jak bym powiedziała mężowi wybierz coś pod swój gust to wybierze najbardziej wieśniacką bo najtańszą:-p ech chyba kupie bez pytania go o zdanie i bedzie musiał zaakceptować:-D
 
Ech z facetami już tak jest. Mój m np. to wogóle jakoś nie interesuje się tym co już mamy dla małego,a co trzeba jeszcze dokupić.Masakra!!!!! Mówi że on nie wie co jest potrzebne i ja wiem lepiej.Ale co za tym idzie wszystko jest na mojej głowie.Dosyć mam tego powoli.
 
Cyśka - u mnie jest tak samo to znaczy. Mąż praktycznie nie interesuje się, co mam a czego mi brakuje dla maluszka. A to dlatego, bo on wie, że ja zawsze trafię na jakieś fajne okazje ;) No i znam się na tym bardziej niż on - więc się nie wtrąca. Jedynie co to o wózku razem zdecydowaliśmy - kazał go brać więc już dawno czeka ;)

Vanilia
- może tak będzie nawet lepiej, jak kupisz pościel jaka Ci się podoba. Potem mu w razie co powiesz, że innej nie było hehe.

A ja miałam prasować ale dzisiaj mi się kompletnie nie chce...
 
reklama
hehe widze ze wiekszosc facetow tak bardzo zainteresowana :)

ja wiekszosc rzeczy patrze na allegro a moj w tym czasie gra na swoim kompie i wiekszosc co mu pokazuje rzeczy jest dla niego ok (tzn nie przeszkadzaj :-))
a jak bylam z nim ostatnio w sklepie i chcialam popatrzec na posciele to on wielce sie oburzal ze nie uznaje jego zdania :-)
a pokazywaam takie same jak na allegro :-D:-D:-D

faceci
 
Do góry