reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Widzę, że nie jestem jedyna nieśpiąca :D Ja się wypociłam i trochę lepiej się już czuję i się przebudziłam i przez natłok myśli nie umiem zasnąć.

Paula oooo no wiedz, że coś się dzieje :D
 
reklama
Nie spie juz od 2 godzin.
Raz mnie bolał dół brzucha jak na okres:-/ przez ten czas.
Mały Sie rusza więc chociaż nie muszę Sie o niego martwic.
Najprawdopodobniej szyjka sie rozwiera. A ze mam juz krótką.
Tydzien temu na centymetr.
To moze.
 
Paaaula trzymam kciuki, zeby sie zaczelo. Widze, ze masz termin na jutro....ja mam na wtorek niby, ale mogloby sie juz zaczac. Tylko ja nie widze zadnych oznak :/ I sie zastanawiam czy te skurcze mozna przegapic ;)

Edda z tym przeziebieniem to niefajnie..dobrze, ze juz troche lepiej sie czujesz...Teraz wszyscy dookola zakatarzeni..u mnie mama, tata, brat...dobrze, ze my z mezem sie trzymamy jakos.

Ja smoczka mam (dostalismy na SR), ale raczej nie planuje dawac malemu. Mojego brata 3 corki wychowaly sie bez, wiec jakos wydaje mi sie ten smoczek zbedny. No ale moze sie myle....

Paaaula przepraszam pomylilam Twoj nick z paola89... Ty masz termin na troche pozniej. Ale i tak trzymam kciuki za szybki i lekki porod.
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja ;-)

U mnie o dziwo noc w miare przespana. Żadnych oznak czegokolwiek - wkurzające to już jest :dry: Wczoraj większość czasu przesiedziałam po turecku, albo pięta w piętę, żeby troszkę tą szyjke obciążyć. Dziś po południu mam ostatnią wizytę. Chciałabym urodzić w przyszłym tygodniu. Może gin coś mi poradzi. Dziś napompuję piłke i będę dużo głaskać brzuszek, żeby się zaczął więcej skurczać. Najpierw się odzwyczajałam od dotykania go, że teraz aż mi tak dziwnie go głaskać.
W domu już poza oknami nic mi nie zostało do roboty :confused2: No ale na okna się nie skuszę :sorry2: Pewnie znów się czepię łazienki :tak:
Bobaska szaleje. Szkoda mi jej, że tam musi siedzieć :tak: Mąż się ze mnie już śmieje, że leżałam plackiem trzy miesiące żeby nie urodzić, a teraz tańczę, bo się nic nie chce ruszyć :sorry2:

No i ciągle nie opuszcza mnie głód. M mi nakupił wczoraj owoców i to nimi się zapycham. Powiedział, że w końcu widać, że jestem w ciąży. No i przynajmniej układ pokarmowy po tych owocach coś się ruszył, bo wczoraj ani drgnął :dry:


Co do przeziębień, to ja powiedziałam mężowi, że jeśli zobaczę choćby najmniejszy objaw czegokolwiek u niego, to idzie mieszkać do swoich rodziców. U mnie to w sumie pierwsza zima od kilku lat gdzie nic mnie nie złapało. Czyli jednak picie tranu pomogło. Będę go pić aż do kwietnia, żeby dzidzia też przez cyca złapała trochę odporności. U koleżanki się sprawdziło - jej synek ma już dwa i pół roku i jeszcze ani razu, poza lekkim katarkiem poważniej nie zachorował, mam nadzieję, że u mnie też się to sprawdzi. Ona pije ten tran w okresie od września do kwietnia odkąd zaszła w ciąże, no i daje też synkowi.


PS. Trzymam mocno kciuki za rozpakowujące się ciężaróweczki :tak:
 
Ostatnia edycja:
Ech hej
Ja też z balastem na brzuchu wciąż noc ok poza bólem krocza nic a wczoraj tyle się nachodziłam :-(
Blindwillow ja to naprawdę się boję że przegapie te skurcze i nagle w domu urodze ;-)
 
Hej!

Zasnęłam dziś o 5 i juz pobudka. Nie ma lekko.

No tą chorobą to się od mojego zaraziłam, ale szkoda mi go było wywalać do teściów skoro i tak go widzę raz na tydzień. Myślałam, że się już nie zarażę no ale jednak... Dziś już przynajmniej jako tako się czuję. nie leci mi z tego nosa jak z kranu...

Lekarz mi mówił, że niby nie da się przegapić czy przespać tych skurczy. Sama nie wiem. Każdy ma inny próg bólu i założę się, że każdego inaczej też to boli. Moja koleżanka właśnie przespała te pierwsze skurcze. Jak się obudziła to już ją tak bolało, że szok, już miała parte skurcze więc szybko zadzwoniła po karetkę i w parę chwil urodziła.
Powiem Wam, że własnie w nocy bolał mnie brzuch trochę jak na okres, trochę tak jakby promieniujący ból, pojawiały się te bóle i znikały, ale nie wiem czy to np. nie był ból przez to, że mała mnie uciskała albo coś. Teraz już jest cisza...
 
O no właśnie o to mi chodziło ze przrgapie te pierwsze skurcze a ja na cc muszę jechać jak się zacznie . Ja mam bardzo wysoki próg bólu zawsze mialam@ bardzo bardzo bolesne i funkcjonowałam więc może te skurcze też mnie nie zaniepokoja przecież boli co jakiś czas i to całkiem mocno ale czy aż tak mocno. Wolałabym żeby mi najpierw wody odeszły bo wtedy bym się nie zastanawiała . He he ale mam wymagania oj żeby to się dało zaplanować;-)
 
reklama
Do góry