gabi84
Fanka BB :)
Jestem....
no i jestem po glukozie, jednak z cytrynką smakuje lepiej Ale myślałam że kota dostane na poczekalni, synek chwile wytrzymał i poszedł z babcią na dwór, bo zachwycony śniegiem!!!! A swoją drogą to u nas nieźle dowaliło, aż pługi jeżdżą. Rano nie mogłam dobudzić synka i jeszcze taka okropna droga była a już o 7 musiałam wyjechać...brrrr.... Pobrali mi 3 fiolki, bo i morfologie robiłam i mam takiego siniaka po wbiciu igły. Wyniki będą w czwartek, ale nie wiem czy w czwartek je odbiore, bo nie wiem czy będzie mi się chciało jechać.
selerowa - no widzisz, nie taki diabeł straszny...:-) ja widzialam jak męża babcia zapodaje sobie insuline i też pierwszy raz byłam zdziwiona. Jejku...teraz tylko myślę jakie te moje wyniki będą....
A za oknem sypie aż świata nie widać ale w końcu mamy koniec listopada, to i tak długo wytrzymało.
no i jestem po glukozie, jednak z cytrynką smakuje lepiej Ale myślałam że kota dostane na poczekalni, synek chwile wytrzymał i poszedł z babcią na dwór, bo zachwycony śniegiem!!!! A swoją drogą to u nas nieźle dowaliło, aż pługi jeżdżą. Rano nie mogłam dobudzić synka i jeszcze taka okropna droga była a już o 7 musiałam wyjechać...brrrr.... Pobrali mi 3 fiolki, bo i morfologie robiłam i mam takiego siniaka po wbiciu igły. Wyniki będą w czwartek, ale nie wiem czy w czwartek je odbiore, bo nie wiem czy będzie mi się chciało jechać.
selerowa - no widzisz, nie taki diabeł straszny...:-) ja widzialam jak męża babcia zapodaje sobie insuline i też pierwszy raz byłam zdziwiona. Jejku...teraz tylko myślę jakie te moje wyniki będą....
A za oknem sypie aż świata nie widać ale w końcu mamy koniec listopada, to i tak długo wytrzymało.