reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2014

No nareszcie normalne kobity się trafiły:-) :-) :-) :-) :-) :-)
Jak byłam w ciąży z Mają i ciut po porodzie pisałam na netmamie...i tam żadna nie paliła, nie piła, często miałam wrażenie, że otaczają mnie same perfekcyjne panie domu.
A tu? Proszę bardzo:-) :-) :-) :-) :-)
Ja paliłam na długo przed Mają, potem rzuciłam na 4 lata, w maju zaczęłam znowu, w pazdzierniku zaciążyłam, a potem to już tylko czekałam kiedy przestanę ją karmić. Pierwszy dzień bez cyca był pierwszym dniem palenia. Co będzie teraz tego nie wiem,ale czasem ciągnie mnie.

Kesti, gratuluję pierwszego ząbka:-)

Mikołaj ślini się okrutnie, więc myślę, że też już początek ząbkowania. Oby bezboleśnie:-)

Marta:-) mój szwagier też nie miał profilu na fb dopóki mu 11 letni syn powiedział, że jak nie jest na fb to znaczy, że nie istnieje:-) :-) a stosunek to takie coś, kiedy pan i pani (zazwyczaj) się kochają:-) :-) :-)
Wczoraj Majka zapytała skąd się bierze dziecko w brzuchu mamy. I jak wygląda to jajko, z ktorego rośnie:-) trudne pytania:-)

Czas coś zrobić w domu, potem spacer po Maję. Ciężko bez samochodu.
 
reklama
Selerowa i co powiedziałaś Majce ??? bom ciekawa:-p

u nas Olek tez sie strasznie slini i pcha raczki do buzi strasznie albo pieluszke :-p


ja nigdy nie paliłam wiec z tym problemu nie ma ..ale nie potepiam dziewczyn ktore pala przed czy nawet w czasie ciazy ....
 
To mnie ubawilas tymi swietymi, akurat mi do nich bardzo dlaeko ale przynajmniej wiem ze zyje :-D
Ja znowu zalozylam fb jak do Anglii przyjechalam bo wszycy w pracy mieli i taki nacisk byl ze strony Anglikow bo nas to nie ruzalo , zeby byc takimi przyjaciolmi i taknaprawe to fb byl mi do gier :-)
 
Selerowa właśnie o to chodzi, że zawsze gdy ktoś pyta czy mam fb to stwierdzam od razu, że nie istnieję więc wiadomo o co chodzi ;-) I jakoś mam na to wywalone, nie chcę mi się tego zakładać, bo i tak czasu nie mam. Nawet tutaj nie ma kiedy napisać.

Dobra, to tylko na moment przed spacerem. Spadam :-)
 
Hejka.
U nas nocka w miare spoko. Ściągam pokarm z rana z jedynego cyca i młody dostaje butle przed snem wieczorem. Wtedy mam 100% pewności że idzie spać najedzony. Wczoraj zjadl 90ml a przedwczoraj 105. Mimo że wcześniej jest na cycu bynajmniej godzine. Dzis usnął po 24 i spal do 6:00.
Ja skosztowalam w sobotę moze łyżkę sera białego bo robiłam nalesniki i wczoraj Młody miał znów zieloną kupkę i ze śluzem więc u mnie na 100% chodzi o nabiał. A od ponad tygodnia nie jem i mały miał już kupki musztardowe.
Ja też mam fb. Fajnie by było mieć sie nawzajem w znajomych. Tez jestem za grupą zamkniętą.
Ja nie palę i nigdy nie palilam. Kawy tez nie pije i nigdy nie piłam. Nie smakuje mi ani to ani to. I sie ciesze bo cygarety to drogi szpas.
Dzis piękna pogoda więc spacerek bedzie.
Ale wczoraj byliśmy na zakupach i wzielam mlodego w foteliku i szłam do domu. A z racji że mieszkam w kamienicy na ost piętrze tj 3wysokie i wiecie co-wieczorem zaczęła mnie boleć rana po cc. Myślę że za wcześnie wzielam sobie dźwiganie. Boje się żeby nic sie tam nie działo. A juz nic mnie nie bolało. Wcale nie czułam tej rany a teraz...:'(
 
Hej!!

Co do fb to jestem w znajomych u Magdzika. Nazywam sie Kasia K-B ;-)
Kesti gratuluję pierwszego zębolca! :tak: Szybki jest ten Twój Synek ;-)

Jeśli chodzi o seks, to mieliśmy już jedną próbę, ale bolało mnie okropnie więc przerwaliśmy. Rodziłam cc i myślałam, ze "tam na dole" nic się nie zmienia, a ja jestem tak wąska jak dziewica :-pMam nadzieję, że będzie lepiej.
 
Późne dzień dobry ;-)

Musiałam najpierw troszkę Was poczytać, bo wczoraj prawie nie miałam czasu, bo mi Zuza troszkę zdziwiała, co pewnie jest winą teściów, którzy nas wczoraj odwiedzili. Cały czas mróczała i momentami wrzeszczała, a najzabawaniejsze jest to, że zaraz po tym jak wyszli to zmieniła się w Aniołka.

Widziałam, że u niektórych problem ze zbyt dużą ilością kupek, a u mnie na odwrót. Ostatnio była tendencja malejąca, no i doszło do tego, żę przez cały piątek i sobotę nie było ani jednej, ale nie było z tego powodu jakiś oznak niepokoju czy bólu u Zuzy. W niedziele rano za to padł chyba rekord - jakimś cudem ta pieluszka zmieściła taką bombę. No i od wczorajszej kupki do teraz dalej nic, za to bardzo dużo siusia. Dziennie nam idzie jakieś 7 pieluch.

Sandra widziałam, że niedawno pytałaś o ilość wypijanego mleczka - u mnie Zuza jak miała nawet mniej niż 4 tygodnie to potrafiła wypić 120ml mojego mleka nawet, a teraz cały czas mniej więcej na tym poziomie, ale karmie ją chyba częściej.
No i narazie nie dźwigaj już - u mnie już 6 tygodni i robię wszystko żeby nie dźwigać. Mnie jeszcze tam z tydzień temu coś pobolewało i dopiero teraz nic nie czuję - tylko czasami ciągnięcię po kąpieli.

Edda czytałam gdzieś, żeby zmieniać pieluszkę przed karmieniem i do tematego czasu zawsze zmieniałam po, a teraz sprawdzam czy w razie czego jakby coś poleciało podczas karmienia czy się jeszcze zmieści i jak stwierdzam, że nie to wtedy ewentualnie zmieniam przed, co jest niejednokrotnie trudne, jak się zbudzi z powodu jedzenia i krzyczy, że jest głodna.

Katia u mnie na dole to samo. M powiedział ostatnio, że za pierwszym razem tak nie krzyczałam jak teraz :-p więc, póki co zaprzestaliśmu łóżkowych prób, no ale będzie trzeba się kiedyś rozdziewiczyć :laugh2:

No i ja też mam FB i oczywiście chce Was wszystkie w znajomych, jeśli Wy chcecie mnie :tak:;-)


Budzi się głodomorek - trzeba szykować cyce ;-)
 
Ostatnia edycja:
no zaraz to bedziemy tylko na fb klikać a forum zemrze tak było z poprzednia moja grupą grudniówek teraz trylko na fb , ale to z nimi to tyle lat i tyle zlotów że znamy sie jak łyse konie:)
 
Heh, z drugiej strony fajnie sobie przypomnieć młodzieńcze lata i pierwsze razy :-p

Joasiu ja też czasami zastanawiam się gdzie ten mały brzuszek mieści tyle kupy :-pAlbo skąd u takiego słodkiego maluszka pierdy jak u starego dziada :-D Tydzień temu jak byliśmy na zakupach Mąz oglądał jakieś koszule ja mu doradzałam a nasze urocze dziecie takiego pierda zasadziło, że aż ludzie się obejrzeli :-p

Grzechotko i jak, doszła już mata Kaperek jest zadowolony? Mój właśnie muzykuje na pianinku i z zachwytem patrzy na swoje odbicie w lustereczku. Jakiś narcyz mi wyrośnie :-p
 
reklama
katia lubi leżeć na macie i patrzeć na siebie właśnie ale tak max 15 min potem juz mu sie nudzi i karuzele tez lubi ale tez do czasu potem znowu uwagi sie domaga :-D:-D
a teraz o dziwo śpi juz z półtorej godziny jak nie on i dzis ogólnie grzeczny jest ale zaraz go musze budzić bo na 16 na usg bioder idziemy
 
Do góry