reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny!:-)
My na antybiotykach – ja z mężem. Szlag mnie trafia… ile można chorować?!:wściekła/y:

przyszlirodzice – może powinnaś przystopować z dietami?:sorry:
kwiatuszek.pregnet – jak tam zdrówko? Co fajnego kupiłaś na Allegro dla Tymoteuszka?
Rekinasia – trzymam kciuki. Daj znać, jak malutki znosi nowe produkty?
w tamtym tygodniu zaczeliśmy testować nabiał i na razie nie ma ostrej reakcji po jogurcie naturalnym, trzymajcie kciuki.....mamy przez tydzień próbować, jak nic, to wprowadzamy twarożek, jeśli dalej nic, to mleko w proszku
 
reklama
Asiu, jeśli chodzi o tajemniczą, fikcyjną koleżankę Igorka Ewę… to ciężko mi cokolwiek doradzić.:unsure: Nie ma żadnego doświadczenia. Michaś na razie nikogo takiego nie ma.
Oglądałam jakiś czas temu „Świat według dziecka” z Dorotą Zawadzką Supernianią. Twierdzi, że taki „przyjaciel” to nic złego i dzieci z tego wyrastają. Z tym, że każdy przypadek jest inny. Jeśli Ciebie to martwi, to może warto byłoby wybrać się z Igorkiem do specjalisty. W końcu od tego oni są – by nam rodzicom pomóc. Przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz i będziesz spokojna o syna.:-)
poza tym zaczynam się poważnie zastanawiać nad obecnością Ewy w naszym życiu, bo syn mi dzisiaj wyznał przed snem, że Ewa była na spacerze i w domu - hmmm, co o tym myślicie?? :eek:
Co do misia, to Igorek obrał sobie za cel jego dobre wychowanie – nieźle!:-D Ale te nasze dwulatki potrafią nas czasem zaskoczyć – dobre!:-D
Rekinasia pisze:
M wziął sobie 3 dni, żeby posiedzieć z Igim i kupił mu dzisiaj misia - Igi ubrał misia w pieluchę, kapelusik i moje ciapy i nosił go na rękach jak dzidziusia :-D Igi nam wyłącza TV, jak uważa, że oglądamy z zainteresowaniem :wściekła/y:dzisiaj robił to samo, więc M postanowił zastosować metodę superniani i posadził go na dywaniku w naszej sypalni, wyjaśniając mu, że to kara. Oczywiście dziecię nasze niezbyt się przejęło i jak do niego zajrzał za dwie minutki, Igi leżał na naszym łóżku z uśmieszkiem. Ale..... po jakimś czasie przybiega do M i mówi 'misio kara', Mich zagląda do sypialni a tam misio leży na łóżku za karę :szok::-D nie wiem, co misio przeskrobał, ale Igi od razu zastosował te same metody wychowawcze, co tata, Micha to nieco zmroziło.....
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny!

Ja tylko na chwilkę by złożyć życzenia dla Amelki- Amelko dużo dużo zdrówka i wszystkiego co najlepsze z okazji 2 urodzinek:-):-):-)!
 
anna_ajra - zdróka Wam życzę

a to Dominik w przedszkolu:
wc1e38.jpg
 
kwiatuszek.pregnet – jak tam zdrówko? Co fajnego kupiłaś na Allegro dla Tymoteuszka?
wiesz tak bez szału
w końcu większość po Hanusi, ale kupiłam pare fajnych męskich ciuszków, ręczniczki, kocyk i tzw. akcesoria
jestem na weekend u rodziców, jak będę w domu to Wam zamieszczę jakieś foty

a poza tym dużo zdrówka dla Was!!!
ja nie choruję w ogóle a w ciąży taką mam słabą odporność że już 4 przeziębienie zaliczyłam
tylko że wszystko witaminkami leczę, a od antybiotyków specem jest mój mąż :tak:;-)
 
reklama
Do góry