reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

jestem obecna :-):-) dziewczyny pewnie leżą na plaży pod parasolami i słuchają szumu morza, zostałyśmy tylko we dwie, dwa mieszczuchy, które pracują w pocie czoła na całą resztę wakacjowiczów :))))
 
reklama
hehe- fajnie maja kobiety:)
ciekawe jak tam nasza Kasia hmmm mogla bys ei odezwac

No udalo mi sie juz kilka z was uaktywnic:) jestem z siebie dumna:)
Myska- pochwal sie jak juz skonczycie)
 
Ja też jestem ale brak mi czasu na wszystko nie wiem jak to ogarnać jazda rehabilitacja z synem dom ogród koszmar dzieci jeszcze;-)
25 lipca planujemy troszke odpocząc i zrobic wypad pod namiot ale nie wiem jak to pogodzic bo mam jazdy 3 dni pod rząd do tego remont skończenie pokoju chłopakom nie wiem a czasu tak mało doba za krótka lato do bani u nas ciagle pada tzn. rano owszem słonko parówa jak nic a po południ leje burze prad wyłączą i siedze a dokładniej koczuje z dziecmi przy zabawach

Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko:-D
 
Ja też jestem ale brak mi czasu na wszystko nie wiem jak to ogarnać jazda rehabilitacja z synem dom ogród koszmar dzieci jeszcze;-)
25 lipca planujemy troszke odpocząc i zrobic wypad pod namiot ale nie wiem jak to pogodzic bo mam jazdy 3 dni pod rząd do tego remont skończenie pokoju chłopakom nie wiem a czasu tak mało doba za krótka lato do bani u nas ciagle pada tzn. rano owszem słonko parówa jak nic a po południ leje burze prad wyłączą i siedze a dokładniej koczuje z dziecmi przy zabawach

Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko:-D

Aniu jaka rehabiltacja z synem bo chyba nie w temacie jestem
 
Ostatnia edycja:
przyszlirodzice 5 lat temu miał usuwane wyrosle chrzęstno-kostne i od jakiegoś czasu boli go ta ręka pojechałam do pediatry dostałam skierowanie do ortopedy i tam syn dostał po konsultacji z całym gronem które go operowało wtedy ze najlepsza bedzie rehabilitacja a dokładnie
moz-screenshot-1.jpg
jonoforeza jeżdzę z nim codziennie rano :tak:
moz-screenshot.jpg
 
Jestem Aniu wywolana do odpowiedzi. Akurat siedze i prawie rycze bo maly dostal hustawka w glowke i niby obtarl tylko glowke z boku i ma malego guza ale moj ojciec jak pocieszy to mam dosc. Wyskoczyl do mnie z tekstem "zeby maly aby krwiaka nie mial":szok::szok:No to teraz siedze i mysle. Maly zasnal kolo 4ej i spi do tej pory z mala przerwa na mleko. Czasem tak ma ze zasypia i spi do rana a ja sie dzis martwie czy to nie jakis zly objaw.
 
Kasiu wczoraj jak tylko wróciłam do domu coś mi mówiło żeby zajrzeć na bb przeczytałam posta i myk na sierpniówki gdy tak czytałam każdego kolejnego posta i patrzyłam na godzinę aż dreszcz mnie przechodził noooo pospało mu się aż w końcu napisałaś że ogląda bajke i taka ulga... Nie obwiniaj sie słońce nie da sie wszystkiego uniknąć ja z tymi swoimi dwoma łobuzami momentami ręce załamuje jak sie potłuką ale dziecko sie nie wychowa bez "wypadków" jesteś dzielna Kuba Mateusz i jeszcze wielki brzuszek z Miłoszem i pamiętaj że niejedna nie dała by sobie w takiej sytuacji rady!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ide poczytać co tam u was dziś słychać ;-) czy jakieś nowinki których ostatnio sporo :-p
 
reklama
No Anetko to w skrocie napisalas ze z malym ok:-DNoc przebiegla w porzadku wieczorem kolo osmej obudzilam go i wyrwalam na spacer na nim sie rozbiegal i juz wygladalo to lepiej. A dzis obudzil sie z wielkim apetytem i energia wiec mysle ze wszystko dobrze:tak:Ale strachu sie najadlam:baffled:

A ja ledwo nogami powlocze:tak:Brzuch mam strasznie gruby 130cm w pasie:szok::szok:Strasznie ciezki i jest i ogolnie to juz bym chciala urodzic. Tym bardziej ze maz robi nam niespodzianke i przyjezdza w przyszlym tyg na 3 dni to moglby sie maly urodzic w tym czasie. Musze z nim pogadac;-)

Buziaki dla wszystkich:-D
 
Do góry