reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Kochane dziękuję Wam za życzenia dla Dominiczka , bardzo wzruszyła mnie Wasza pamięć.
Wszystkim roczniakom które miały swój wielki dzień gdy mnie nie było życzę szczęścia, zdrowia, długiego i beztroskiego życia, abyście dzieciaczki byli dobrymi i dzielnymi ludźmi.

Wybaczcie,że tak rzadko jestem ale przez chorobę Piotrka nie mam na nic czasu, spędzam dni na jeździe po rehabilitacjach, lekarzach, na robieniu masaży 3 razy dziennie, pilnowaniu czy ćwiczy buzie, a do tego Dominek który jest zazdrosny:szok:
,biega po całym mieszkaniu i ja poprostu nie mam na nic czasu. A na dokłądkę mąż w Niemczech od kilku dni i dopiero w niedziele wraca:-(. Wieczorami padam .
Mam ogromne zaległości w czytaniu co u Was więc wybaczcie że nic nie odpiszę:zawstydzona/y:, zaraz poczytam i idę spać
Jedynie doczytałam ,że Bartuś Ani31 jest chory, biedny maluszek:baffled:, trzymam kciuki aby szybciutko do zdrowia wracał.
 
reklama
dzien dobry dziewczynki:-)
Co sie dzieje? Gdzie Wy?:eek:

Zaden maluszek nie ma dziś urodzinek? Jak juz Kaskax25 nie zapoczatkuje zyczen to niewiadomo:zawstydzona/y: Ja osobiscie to gubie sie - serio:sorry:


Kluska79 dobrze,ze znalazlas w tym zgiełku i nawale zajęc chwile, zeby napisac nam cosik. Duzo sił i cierpliwości dla Ciebie no i dla Piotrusia tez oczywiscie.3majcie sie dzielnie.

No to miłego dnia kochane.

eed12f795c.jpeg




 
Cześć Dziewczyny!

Ale dzis u nas ładny dzionek:-) Zaliczylismy od rana saneczkowy spacerek,teraz Marcelek z tatusiem śpiocha a ja machnęłam nawet okno w kuchni-tak mnie wzięło:-D


Ania31- ojej! Biedny Kubuniu...Trzymam kciuki,żeby szpital Was ominął i żeby Kubuś sie nie męczył.Mocno Was ściskam:tak:

Anna_ajra-no trzymam mocno kciuki za staranka;-)Dużo zdrówka Wam życzę!!

Kluska-kochana jak dobrze,że sie odezwałaś! Dzielna jesteś bardzo!Zaglądaj czasami i napisz choć parę słów,bo my tu bardzo się o Was martwimy:tak: Cierpliwości Wam życzę w tych ćwiczeniach! Duża buźka!

Margaritka-to ja druga dzisiaj?:-)Dziewczyny korzystaja z weekendu:-D

No i uciekam bo moja mała terrorystka już się wyspała:-D

Pozdrowionka dla wszystkich!


 
anna_ajra zycze powodzenia z dzidzia, moze w koncu ktos do mnie dolaczy:wściekła/y:;-)
Zytka zeby mnie sie chcialo sprzatac:baffled:Moj terrorysta spi juz prawie 2 godz:szok:
Margaritta bo sie zarumienie, ja wczesnie wstaje i dlatego czasem jestem pierwsza z zyczeniami, ale nie zawsze;-):-)
Ulenka tak, tak 800 stron. Pleciugi same, ale jakie kochane. A z tajnym ok, juz mamy a chetnych az za duzo, narazie jest 29 i przybywa:szok:
Kluska duzy buziak dla dzieciaczkow:tak::-)Dzielna jestes
Syneczki jak staranka, beda?:dry:
Patrysia pamietam nasze zawody, to teraz moze o 5 zabek:dry::dry:U nas pokazuje sie goreczka
Koncze bo maly sie budzi
 
Kurcze a u mnie czwarty ząbek pokazał się pod koniec października i teraz ani widu ani słychu.:crazy:

Zytka podziwiam cię ja to zawsze kombinuję co by tu zrobić, żeby okien nie myć:tak:. Jak tak się rozkręciłaś to może i u mnie jakieś machniesz;-).
 
Cześć dziewczyny!:-D
Michaś jadł dzisiaj sam jogurcik, ale jakoś nam nie szło.:no2: Jogurt był dzisiaj wszędzie w kuchni. Łyżeczka wystrzeliła z rąk jak z procy:surprised:... i miałam co robić...:wściekła/y:

Widzę, że pisałyście o kąpieli dzieci. Mój m kąpie Michasia tylko w weekend, bo wtedy jest i ma na to czas, ale już całkowicie bez mojej pomocy łącznie z ubieraniem, czesaniem itp. Kąpie małego od urodzenia - pierwszy tydzień w domu, to on go kąpał. W zasadzie, to tak jak i u ulenki507, m zrobi wszystko wokół małego, ale za rzadko jest w domu.:sorry2:

moniamonis - fajnie, że impreza urodzinowa się udała. Teraz to musisz się pochwalić fotkami!
Ale masz fajnie z zasypianiem małej!
Teraz mąż, a potem Ty musisz się wybrać na 4 dni na odpoczynek!
Śliczna córeczka w akcji.:happy:
Zytka - gratuluję! Zostałaś ciocią po raz kolejny - super!:-D
A Marcysia widzę, że nie podda się bez "walki" o cycusia.:-p Mam nadzieję, że nocki wróciły do normy.
Syneczki2 - ja nie wierzę w przyjaźń damsko-męską.:no2: Mam co prawda kolegów, których lubię bardziej lub mniej, ale tak samo jest z dziewczynami. Z niektórymi od razu się dogaduję i polubiłam je, a inne mimo dobrych chęci nie lubię.
Mam dwie bliskie mi przyjaciółki, ale żadnego przyjaciela. Uważam, że nie wróżyło by to niczego dobrego.
Dlaczego pytasz? Masz takiego przyjaciela?:confused::confused::confused:
ulenka507 - rzeczywiście rozkoszny musi być widok tulącej się do tatusia Gabrysi :-)- fajnitko, tylko później może być problem odzwyczajeniem jej od wspólnego spania... ale dobrze rozumiem jak to bywa...:wink:
Jak impreza/imprezy?:confused: Bo to aż w sobotę i niedzielę... uuu...
cloe, lileczka
, Margaritta - :-)
MOMP - nieźle z tą komórką wyszło:huh:... Ciężko mi powiedzieć, co ja bym w tej sytuacji zrobiła, ale mimo wszystko jestem ciekawa, jak się to skończy. Ostatnio też myślałam, że zgubiłam telefon i wiem, jak bardzo chce się odzyskać bynajmniej kartę SIM. :tak:
Osobiście uważam, że łepek powinien ponieść karę:wściekła/y:. Bynajmniej będzie już notowany i może skłoni go to do zastanowienia.
Ania31 - och prawda, prawda...

no cóż to tylko facet

patrysia - my szczepienie mamy mieć we wrotek, ale teraz to raczej nie zaszczepimy małego. Jeszcze ma katar.
Może ta gorączka od szczepionki?:confused:
agawa1 - pączków też jeszcze nie robiłam sama i chyba nie będę. Jakoś brak mi umiejętności czy coś...

Zapewne wyszły smaczne! :-D


Pozdrawiam!

#995 - jeszcze zalegołści
 
Chcialam Wam bardzo podziekowac za ciepłe słowa Kuba dzis lepiej w nocy spał kaszel go nie meczył mam nadzieje ze lekarstwa pomogły i działaja juz duszności ustąpiły nie całkiem ale jest lepiej zaczal w końcu jeść bo z tym tez był problem a jak tu podac lekarstwo jak nie chce nic jesc i dlatego myślałam ze szpital i kroplówki nas nie mina wczoraj juz wariowałam bo ciagle coś
Kaskax Kuba taki od urodzenia ciagle albo zapalenie krtani albo obturacje oskrzelowe dlatego przeprowadziłam sie na wieś myślałam ze pomoże niestety od grudnia wszystko wórciło i ciagle nam choruje

anna ajra to czekamy na dobre wieści:-D
pozdrawiam was
 
hej diewczyny
na pocztek zyczenia dla kolejnyhc lutowych maleństw!
:)

my walczymy z trzydniowka wczraj pokazal sie wysypka widze ze dokucza julce
przechodziłyscie juz?
jak dlugo jest ta wyyspka i jak mozna ulzyc maluszkowi, bo nie moge patrzec jak marudzi
zdarła sobie gardło juz krzykiem:( prawie głos stracila, bardzo sie martwie:(
bylysmy wczoraj u lekarza i wszystko ok ale jej zachowanie nie jst jej normalnym zachowaniem
jak to u was bylo co???
 
Witam się wieczorkiem :)

Takiego dzis miałam powera,że umyłam jeszcze okno u Marcysi w pokoiku:tak:
Jutro jedziemy na obiad do teściów i przywozimy mamę do nas,a w zasadzie do siostry mojego M-przyjeżdża pomóc jej przy Mikołajku,a u nas będzie nocowała. Może ta wizyta (albo wizytacja jak mówi mój M) tak mnie natchnęła na te okna:confused::-p

eowyn
- moja Marcysia miała trzydniówkę w grudniu przed samymi świętami:-( 3 dni wysokiej temp. (powyżej 39) i wtedy była bardzo płaczliwa i nieswoja:-(Czwartego dnia ją wysypało i trzymało ze 3 dni,ale mam wrażenie że to ją wogóle nie swędziało bo wszystko było ok.jadła,bawiła się bez problemu:tak: W zasadzie jak juz ma wysypke to jesteście po chorobie;-) Trzymam kciuki by Julcia wróciła do formy:-)

moniamonis-spoko,jakbysmy mieszkały bliżej to i u Ciebie bym te okna machnęła,dziewczyny by się pobawiły i my byśmy pogadały;-):-D

kaśkax25- Ty się ani nie waż myć okien!!!głaskaj brzusio:-)

Anna_ajra
- dzięki:-DMikołajek jest taki maleńki,że ja nie mogę uwierzyć że Marcelek też rok temu taka była. A co do cycusia to masz rację-Marcelek wygrywa,nie mam sił na walkę choc coraz bardziej jestem przerażona co to będzie:sorry2:

Ania31-super że z Kubuniem już lepiej:tak:I wcale się nie dziwię,że wariowałaś...Dobrze że M też sięzaangażował.Ściskam Cie mocno!

Gosia78- my juz od jakiegoś czasu dajemy całe jajeczko i jest dobrze:tak:Trzymam kciuki za Jasia w takim razie:-)


Spokojnej nocki i kolorowych snów dla Was wszystkich Lutóweczki kochane!
 
reklama
Zytka natchnęłaś mnie i umyłam podłogę w salonie i kuchni, biorąc pod uwagę jaki ze mnie leniuch i metraż to i tak duży wyczyn:-)

eowyn - przykro mi ale nie mogę pomóc, u nas trzydnióki nie było. Chociaż Majka raz miała gorączkę przz trzy dni a potem wysypkę, ale lekarz powieział, że to nie była trzydniówka i że wiele infekcji kończy się wysypką. Gdy pojawiła się ta wysypka to już temperatury praktycznie nie było, a ona zeszła po jakiś 2 -3 dniach. Zdrówka życzę.

anna_ajra trzymam kciuki by wam szybko wyszło:-). A unas nadal nic:-( Coś nam nie idzie z tym drugim babe:-(. Ale może los się do nas uśmiechne i razem otworzymy jakiś nowy wątek:-). Oczywiście z Syneczki2:tak:
 
Do góry