Hej!
Piotruś lepszy, nie goraczkuje, gardło chyba też go trochę mniej boli bo pije herbatki owocowe i sok z malin i nie narzeka, że go szczypie, mam nadzieję, że lada dzień będzie zdrowiutki
Lileczka - Jasia ulubiona zabawka nr 1 to tor wyścigowy Piotrusia HOT WEELS, może długo przy nim siedzieć i wkładać samochodziki by jeździły w koło. Poza tym wieże z klocków i wszelkie zabawy typu coś na coś nałożyć, odkręcić, przykręcić. Mały inżynier mi rośnie!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
. Samochodzikami oczywiście też się bawi ale krótko.
MOMP- witaj wsród lutóweczek! Mój Jaś też próbuje walczyć o swoje, siedząc krzyczy i próbuje gryźć podłogę
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
. Według mnie najlepszą metodą w takich sytuacjach jest odwrócenie uwagi dziecka, u mnie zawsze to działa, nie tylko w przypadku złości ale też w przypadku płaczu
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
. Co do bucików w domu to szkoły są różne, zarówno Piotruś jak i Jaś biegają po domku tylko w skarpetkach.
Ulenka - mój Jaś też lubi sobie pospać obok mamusi do 9
Kropecka - dużo zdrówka dla Ciebie!:-)
Zytka - tylko pozazdrościć takiego dziadziusia, który robi wnusi własnoręczne prezenty:-)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
. Mirosławiec to 4 miejsce pracy mojego M a nasze trzecie miejsce zamieszkania. Myślę, że za 3-4 lata kiedy M przejdzie do cywila wreszcie będziemy mogli osiąść gdzieś na stałe
przyszlirodzice - ja dziś też dostała klockiem w nos, krew się nie polała ale siniak już się pojawił
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
. Jaś nie robi tego gdy się złości tylko dla zabawy, śmiejąc się przy tym więc tym bardziej trzeba uważać bo nigdy nie wiadomo kiedy się oberwie
Pozdrawia cieplutko!