Lutóweczki 2008-wątek główny

[Ania31]

witam
Gosia78 wydaje mi sie ze lepiej ale jutro pojade z nimi na kontrole i sie upewnie co prawda po aminofilinie Bartek nie spał mi wczoraj cały dzień padł o 21 w nocy tez rewelacji nie było ale najwazniejsze ze by wyzdrowiał
moniamonis biedna Majka duzo zdrówka dla niej ale ja wysypało jak mojego Kubusia jak miał 11 miesiecy i tez duza goraczka teraz był chory mojej siostry synek a ma 4 miesiace tez go strasznie wysypało. Jeszcze raz duzo zdrówka
Patrysia my pierwsze w kolejce do roczkuale ten czas zleciał
kaskax25 ciesze sie ze u Ciebie wszystko ok i fasolinka ok
syneczki trzymam kciuki za powodzenie akcji

 

[patrysia]

hej
maly lezy mysle ze zasnie sam - wkoncu chce go tego nauczyc bo tak to zawsze bylam pry nim dopoki nie zasnal a teraz jak wstaje to go tylko odkladam do lozeczka zeby lezal i jak narazie jeszcze lezy
co do wynikow badan bylismy u lekarza juz przed 9 i lekarz powiedzial ze morfologia w jak najlepszym porzadku natomiast to zelazo za niskie i dal nam krople i dalej kazal brac ten kwas foliowy a znow za 6 tyg zlecil nam wszystkie badania mocz (powiedzial ze chce miec wyniki moczu czy czasem nie ma zadnej bakteri ukladu moczowego ) morfologia (zeby upewnic sie czy oby napewno wyleczono) i zelazo w surowicy ( wiadomo bo zle wyniki)

lileczka - ostatnio rozmawialm ze znajomym bo tez chcielismy wyjechac z nimi i z malym za granice na wczasy i powiedzial ze obojetnie bo chyba takim malym dzieciom i tak wyrabia sie co rok ... ale moze lepiej byloby jakbys sama zapytala w urzedzie co jest lepsze i co ile trzeba zmieniac dziecku takie dokumenty i wtedy zobaczysz co sie bardziej oplaca bo paszport wychodzi drozej
syneczki - chcialabym ale nie jestem na to gotowa za bardzo boli ... :-( ale jak juz to pewnie na tajnym bezpieczniej

wlasnie poszlam zobaczyc czy aly spi i wyobrazcie sobie ze zasnal sam ... ale jestem z niego dumna i z siebie oczywiscie tez

zytka :-)
moniamonis - oj jak mi jej szkoda - szybkiego powrotu do zdrowia
kaska - jak widac zabka to bedziecie pierwsi ;-):-)

 

[Margaritta]

Czesc laseczki.No to wrociło wsio do normy tzn.szkoła ranne wstawanie
moniamonis matko kochana- sie wymeczy to malenstwo.Ale jak moja starsza miala ospe i była młodsza to smarowałam ją takim białym "takiem" kurcze nie pamietam nazwy,ale zasychalo moment i odpadało prawie na dniach.W kazdym razie oby jej szybciutko minęłolileczka no ja akurat wyrabialam małej paszport tutaj...ale bedąc w Pl wyrobiłam jej taki na 5 lat odrazuCzekałam prawie 4 tyg no i zdjecie oczywiscie od fotografa i jakie wymogi ale pani powiedziała,ze przy takim malenstwie to mozna pominac np.- usmiech i cieknacą sline z buzki takie własnie ma Niki zdjecie w paszporcie.No bo powiedz malenstwu ze ma przestac się smiac , albo slinicGosia78 jakoś od 3-4 tygodni mała przesypia mi nocki bez jedzenia.Początki odstawiania nocnego owszem -budziła sie na jedzenie- dostawała butle i zasypiała(czasem to powtorne zasypianie troche trwalo;-) ).Teraz przebudzi sie czasem,ale nie je tylko zmienia ulozenie i spiZytka wiem ,ze patrzec nie mozesz jak mała płacze i domaga się cyca.Ale ja będzie wygrywała za kazdym razem to... marnie to widze Przezwyciezyc musisz to- nie poddawaj sie tak łatwo.Wiem wiem, dostanie cyca i zaraz bedzie spokój... ale pare dni płaczu i mała skuma o co kaman.patrysia toz to zaden komplement.To stwierdzenie faktu ;-)Ania31 cierpliwosci i zdrówka poraz enty ;-)Syneczki no , bo facet to... tylko facet i nigdy nas nie zrozumieja zreszta my ich tez.Mars i Wenus te sprawy;-) kaskax25 jeszcze z miesiac i w ogole wszytsko sie poukłada i starszy tez jakoś do tego podejdzie "cieplej".Moja martyska mowi ,ze chciałaby ale tylko i wyłacznie brata A jak Niki jest nei do zniesienia-zabiera jej kredki i ciagnie za wlosy , to mówi,ze nie ma mowy juz o zadnym maluchu w tym domu, bo ona sie wykonczy Pozdrawiam Cie cieplutko.
No to ide sie wtulic w spiaca Niki a co mi tam.Buzialeee

 

[przyszlirodzice]

Witam sie i ja z masakrycznym bolem glowy. Mala chora kaszel i katar a kaszel to taki wielki ze az ja czasami na wymioty zbiera nie chce mi pis syropow musze leciec do apteki po strzykawe i sproboje jej jakos wciskac . Na szczescie temperatury nie ma a dzis w nocy do 2 nie spala chyba przez bolace gardelko a do tego jeszcze te popuchniete na maxa dziasla juz palcem czuje chyba z 5 zebow pod spodem a zaden nie chcew wyjsc biedna oby juz jakis wyszedl moze wtedy bedzie lepiej.

A zapomnialam mala wazy 8100g a ja mylalam ze z 8500
Chudzinka moja bo moj bratanek ktroey jeszcze nem a 5 miesiecy wazy 7800

 

[moniamonis]

Margaritta, kaskax25 jest coś takiego białegonazywa się pudroderm, ale ja jakoś nie jestm z tego zadowolona. Smarowałąm m i Majkę tym na początku, ale to się zaraz kruszy i trzeba smarować kilka razy dziennie, a Majka nie przepada za tym smarowaniem. Pozatym o jest z mentolem więc i tak na buzi bym jej nieposmarowała bo zaraz zatarłaby sobie w oczy. Więc wybrałam gencjanę i całą trójka jest fioletowa, bo ja przy okzji smarowania ich też jestem cała brudna:-)

 

[Syneczki3]

moniamonis pudrodrem brrrr nawet nie wspominaj tej nazwy. Jak byłam w ciązy z Amadeuszkiem jakieś 2 tygodnie przed porodem złapałam półpaśca i w dodatku nie wiem od kogo. Boże jak to bolało. Zaczeło sie od zwykłych chrostek na połowie brzucha swędziały diabelsko ale co tam przeżyło się . Dalej rozniosło sie na polowe pleców i wyglądało jak wieeelkie czerwone place-bóle. Na przemian swąd i ogromny nerwoból. 3 razy dziennie pyralgine prałam i tym białym bublem sie sparowałam. Podczas smarowania taka przyjemnosć bo to takim mentolem było czuć tak chłodziło ale po 20 minutach znów ból. Po 1,5tygodnia zapisał mi lekarz jakiś antybiotyk w spreju i to pomogło. Cała się sypałam gdzie sie ruszyłam leciał ze mnie "biały tynk". Oli popłakiwał gdy widział jak cierpię, trzymał mi bluzkę jak sie sparowałam i ten Madik szalejący w brzuchu jeszcze pobudzał te nerwobóle koszmar normalnie!!! A noc? 4 razy wstawałam sie sparować położyłąm sie i zasnął nie zdążyłam bo znów bolało.Jak szłąm rodzić juz nie bolało ale place jeszcze miałam a na dzień dzisiejszy mam blizny wyglądajace jak popatzenie. Z brzucha zeszło plecy jeszcze są zeszpecone, ale schodzi powoli wiec jestem dobrej mysli. Wieżcie mi ospa to pikuś w porównaniu z tym półpaścem a ten kto miał ospę niech ma sie na baczności łapie tylko Tych co mieli
Idę dziecia obadek dac i sama coś schrupie

 

[kropecka]

lileczka, jesli jdziesz do krajow z ue to wystarczy dowód osobisty, jesli poza ue to musi być paszport. orientuje sie bo sama musze na wakacje dzieciakom wyrobic dowody

 

[Gosia 78]

Zytka - dobrze się czuję po cerazette, podczas karmienia Piotrusia miałam częste plamienia, teraz wcale
moniamonis - oj to mała się nacierpi...:-(

Pozdrawiam wszystkie mamcie!

 

[Syneczki3]

Wpadłam na chwilkę żeby powiedzieć że u nas wygląda jak w górach. Śnieg jest wszędzie . Gałęzie się uginają pod jego cieżarem, nie widać najmniejszego skrawka ziemi. Wielki korzuch za oknem a do tego tak gęsto pruszy że świata nie widać. Jak śniegu nie było zastanawiałam się czy na Święta przyjdzie, a jak juz jest to aż za dużo bo ruszyć z domu sie nie da no chyba ze chce się wyglądać jak bałwanek
Jutro z samego rana lecę do dentysty kanałowe leczenie mnie czeka brrrr nic przyjemnego dobrze że teraz są takie dobre znieczulenia pewnie mi jutr nie skończy więc cierpień ciag dalszy w przyszłym tygodniu będzie, a do tego wykasują że będę wyła pod niebiosy
Poza tym moje dziecię obudziło sie dziś wcześniej o 7.30 czyli jak dla niego w połowie nocy. Mało tego próbował spać ok 12 mój braciszek milutki jak zwykle nie myślał i poszedł sobie się wykaszleć pod drzwiami pokoju no i koniec spania. Padł teraz o 19 ciekawa jestem tylko czy prześpi noc.
oza tym jak tylko m przyjechał z pracy robi z siebie wielką ofiarę losu użalającą się nad swoim stanem chorobowym. Ja bedąc chora zajmowałąm sie całymi dniami dziećmi i nie jęczałam a on robi z siebie ofiare tegorocznej zimy. Chłopcy lepiej znosili grype niż ich 26 letni ojciec boshhhh

 

[lileczka]

:-):-):-):-)witam

U nas dziś trochę cieplej to zaliczyliśmy spacerekNo i dzisiaj Osiu zrobił pierwsze dwa kroczkiTak to latał po pokoju ale podtrzymując się pchacza czy jak się to coś nazywa
Oskar się zrobił ostatnio straszny gryzoń, domownicy i babcia muszą z palcami uciekać, bo zaraz robi skok i gryzie
No i zupki robione czy kupione mu już nie wystarczają , woli jakiś konkrecikziemniaczki i mięskoa najlepiej coś z mojego talerza.Zorientował się , że my mamy smaczniejsze rzeczy
kluska- na razie nigdzie nie wyjeżdżamy, ale planujemy w wakacje odwiedzić rodzinę w Niemczech:-)Zobaczymy co z tego wyniknie.Ale wolę już teraz wyrobić odpowiednie dokumenty.Jeszcze pamiętam, jak kiedyś w piatek odbierałam paszport a w sobote wyjeżdżałamSpecjalnie do innego miasta musiałam po niego jechać , bo u nas go jeszcze nie było
moniamonis -biedna ta twoja córciaAle będzie miała z głowy jedną chorobę zakaźną

pozdrawiam ...:-)