reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Witam
dopiero teraz - wczesniej mialam dolka i nie moglam sie z niego podniesc - do tej pory nie moge ale jest troche lepiej :dry::-( ale nie bede Wam glowy zawracac poczytam co u Was :tak:
kluska - u nas Sewcio juz od dluzszego czasu pije z niekapka ale gratuluje i Wam :tak: powodzenia Wam zycze w odstawianiu
zytka
- gratulacje dla Marcysi :tak:
margaritta - heh dziekuje z akomplement ;-)
kaska - jakie sliczne foto z usg ... za niedlugo fasoleczka okaze sie jeszcze wieksza ;-) ciesze sie ze z fasolka wszystko wporzadku Ty tez wypoczywaj jak sie da :-) a kto wie czy z zabkami Wy nas nie przegonicie ;-):-p
Ania31 - oj zdrowka dla Was :tak: fajnie ze pieski z Wami razniej im bedzie ;-) my tez za niedlugo przysiadamy do kupowania i zawozenia zaproszen na roczek
:dry:
agawa - gratulacje z przeprowadzki :tak:

my jutro do lekarza z wynikami ciekawe co i jak ... :confused:
 
reklama
:-):-):-)witam
U nas ok -11 , na razie......zobaczymy rano, jak będzie temperatura.
kaskax:-D:-D:-Dsuper ,że wszystko ok z maluszkiem w brzuszku:tak::-D:-)
agawa gratulacje na tą przeprowadzkę:-)
Dziewczyny -jaki dokument trzeba wyrobić dziecku, jeżeli się wyjeżdża za granicę, paszport..??czy jakiś dowod tymczasowy..??nie mam pojęcia:zawstydzona/y:
pozdrawiam ...........:-):-D
 
Kluska - to i ja spróbuję Jaśka przyzwyczajać do smaku innego mleczka, dziś po południowym spaniu dałam mu 60 ml mleczka z biszkoptem ale łyżeczką:-(. Wolałabym nalać do kubeczka i podać do picia, może z czasem i to się uda...
Ania31 - jak chłopaki po nowym antybiotyku?, dużo zdrówka dla Was:tak::-)
Agawa - no widzisz postawiłaś na swoim i udało Ci się Nowy Rok przywitać w swoim domku, gratulacje!:-) A chłopaki za jakiś czas na pewno się przyzwyczają:tak:
Margaritta -:-), a jak u Ciebie teraz z karmieniem w nocy? Podajesz czasem butlę?
 
Miśki koala dwa wypluskane wypachnione wyczesane z czystymi ząbkami po kolacyjce śpią w swoich pieleszach a ja w piżamce przed laptopikiem postanowiłam usiaść.
Pozwolicie że i ja dołącze sie do rozmowy o butelkach i cycusiach...
Od jakiegoś miesiąca no moze troszke więcej Amadi w ciagu dnia pił mleczko z cysia tylko rano gdy się obudził przed spaniem ok 12 i przed nocnym spaniem, a od 2 tygodni zostało mu tylko przed zaśnięciem i po porannym przebudzeniu. Gdy rezygnowałam z południowej przekąski nie mógł zasnąć tak długo płakał póki po prostu nie padł ze zmęczenia teraz już wszystko wróciło do normy. Nie umiem doradzić co zrobić z nocnym karmieniem pnieważ całe szczęście my nie mamy z tym problemów mały jak tylko skończył 6 miesięcy przesypia całe noce. Pamiętam jak Oliwierkowi wsuwałam smoczka do buźki jak się za kręcił i jęczał i przez to unikałam wybudzenia. Po pewnym czasie wyciągałam. Wybudzał się nie dlatego ze był głodny ale z przyzwyczajenia że trzeba cos pociągnął. Przypuszczam że z Madikiem zrobiłabym tak samo.
patrysia może lepiej wyrzucić z siebie wszystko, mnie w każdym razie to pomaga. Wbrew pozorą ja swojemu mężowi nie mogę wszystkiego mówić. Teraz tak myślę że sporo tematów jest na które nie moge z nim rozmawiać. Czasem myślę że ten człowiek jest zupełnie z innej planety...gdyby nie moja przyjaciółka dawno bym ześwirowała wtedy trace kupe kasy na smsy bo mieszkamy za daleko siebie zeby sie tak spotykać ale czuje wieeeeeelką ulgę:tak:
kaskax25 czasem podczytuje troszkę wątek sierpniówek żeby zaspokoić ciekawość co tam u was ;-)nie wiem czy pisałaś ja w każdym razie nie zauważyłam jak Kuba przyjął wiadomosć o fasolce? wie juz? pamietam jak pisałaś że gdy go podpytywałąś czy chciał by następnego malucha nie był zachwycony...
 
U nas chyba nie pójdzie tak łatwo... Marcelka za duzo razy je w dzień, ma cyska na żądanie. Że o nocy nie wspomnę :( Wieczorem zrobiłam jej kaszkę,ale się na mnie wypieła i dostała cysia,nie zasnęła więc próba odłożenia do łóżeczka-płacz :( No to noszenie na rękach,kolejna próba odłożenia znowu zakończyła się płaczem i tak parę razy,aż w końcu wygrała -znowu dałam jej cysia i zasnęła bidna umęczona.

Gosia-poczytałam i zastosuje się do rad :) Jak sie czujesz po cerazette?

Kluska- brawo!Ty jesteś dzielna :)

Patrysia- usmiechnij się :)

Margarita,Lileczka,Syneczki
:)

Spokojnej nocki Mamisie!
 
Hej dziewczynki u mnie dramat!!! Z m już dobrze ale Majeczka tragedia. Obsypało ją strasznie:-( W nocy spać nie może ciągle się drapie i wierci. A w dzień najchętniej cały czas by na rękach siedziała i siętuliła. No i do tego ta gorączka.... straszie mi jej szkoda.

Dobra teraz spróbuję wstawić jej zdjęcie (jeszcze nigdy tego nie robiłam):zawstydzona/y:

zdjęcie


Kaśka gratuluję śicznej fasolki!!! A jak ty się czujesz??
 
Ostatnia edycja:
Majeczko ale muisz cierpieć :-( zdrówka słoneczko. Dorosły sie wścieka jak swędzi a taki maluch? mimo to dzielna dziewczynka uśmiechnięta na zdjeciu jest tak trzymać :tak::-) buziaczki i jeszcze raz zdrówka ślicznotko ;-)
 
reklama
moniamonis boze biedna Majeczka, a to musi byc fiolet myslalam ze teraz sa juz inne srodki na ospe a nie to barwiace dziedostwo, przepraszam ael niecierpie fioletu i nigdy nie stosowalam:no:Trzymajcie sie bidulko
Syneczki2 ty sledzisz watek sierpniowy a ja zagladam do ciebie na staraczki:wściekła/y:Podgladamy sie nawzajem, ale masz racje o Kubie nie pisalam. A iwec Kuba dlugo nie mogl przebolec rodzenstwa, nawet zaczal sobie wmawiac ze mama klamie ze ma dzidzie w brzuchu:baffled:Olsnilo go gdy zobaczyl wynik usg, zobaczyl mala fasolke i uwierzyl, teraz nawet potrafi przytulic sie do brzucha, ale widze ze narazie to za bardzo do niego nie dociera:baffled:Ake powoli sie przyzwyczai nie ma wyjscia.
Kluska79 moje gratulacje powoli sie przyzwyczai do picia nie z cysia a ty moze bedziesz troche mniej uwiazana:-)
Gosia78 naapweno ci sie uda go powoli odzwyczaic, powodzenia;-)
Musze konczyc bo Mati zyc nie daje, marudzi na tego zabka u gory teraz juz kwestia kilku dni, bo juz go widac pod dziaslem
Pozdrawia:-):-):-)my
 
Do góry