Myszaaa a co, zaczynasz trening czystości? moja mama namawia, żebym kupiła nocnik, ale ja się boję, że jeszcze za wcześnie dla Igora - czy któraś oprócz ladnej.ex.panny sadzała dzieciaka na nocniku?
Annaagnieszka stety albo niestety, taka jest natura rzeczy, że los dziecka jest w rękach jego rodziców, a rodzice są tylko takimi rodzicami, jakimi są ludźmi. Czyli różnymi, nie zawsze logicznymi, światłymi i pełnymi poświęcenia. Nawet jak mają najlepsze intencje, rezultaty są różne, ja mam np. krzywy kręgosłup. Może moi rodzice popełnili błędy, ale może gdyby zrobili wszystko 'jak należy' (to znaczy jak wg ciebie??????), też miałabym krzywy kręgosłup. Fajnie, że są doniesienia naukowe, naprawdę tak bezgranicznie wierzysz w naukę? Przekazy dawane rodzicom się zmieniają. Raz szczepić, raz nie szczepić, karmić w regularnych odstępach - karmić na żądanie etc. Chciałabym wychować mojego syna na najzdrowszego i najszczęśliwszego człowieka na świecie, ale nie wierzę, że kontrolujemy czynniki, które mają na to wpływ. Proponuję ci nieco bardziej filozoficzne podejście do życia :-) bo nie uda się wdrożyć zunifikowanego programu wychowania młodych obywateli, który zagwarantuje im szczęście i życie na wieki wieków, amen. Gdybyś jednak miała dostęp do szczegółowej recepty na wychowanie zdrowego i szczęśliwego dziecka - daj znać, tylko z góry uprzedzam, że będę oczekiwała 100% gwarancji na sukces
Kaskax25 co ty gadasz, kiedyś dzieci się cały czas kładło na brzuszku, nawet do snu, więc szybciej uczyły się raczkować i siadać, szybciej się rozwijały
Agawa jestem za kartkami! wieki całe nie wysyłałam kartki
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)