Witam się jako pierwsza z rana,
Mój Kuba dal mi dziś w nocy popalić. Zwykle budził się raz w ciągu nocy, a dziś równiutko co trzy godziny, jakby miał zegarek w pupci:-) Jestem nieprzytomna, bo moje dziecko mnie rozpuściło i przywykłam do wysypiania się, a tu taka niespodzianka. Mam nadzieję, ze to jednorazowa akcja i tej nocy znów będzie ładnie spał. Ciekawa jestem, na ile intuicja jest silna u takich dzieci i czy one czują, że coś jest na rzeczy? Bo u nas jest szczepienie...
ladna.ex.panna - my chyba też pojedziemy w góry, ale to dlatego, że oboje z M jesteśmy piechurami zapalonymi i mamy nadzieje, że mały połknie bakcyla
Rekinasia - hehe, dobrze wiedzieć, jak moja teściowa wyjedzie, albo ciotka odpuści i zatęsknię za "dobrymi" radami, to na pewno się zwrócę, abyś spytała babcie Igiego o opinię w mojej sprawie:-)
Ania31 - Bartuś przekochany!
przyszlirodzice - pisz, pisz tą pracę! Jak się obronisz, to wjedziesz mi na ambicję i może wreszcie wrócę na studia, bo ostatnio jakoś nie mam weny:-)
anna_ajra - no niestety, nie wszyscy rodzą się pediatrami i nie powinni podejmować się pracy z dziećmi. Teraz jestem na ten granat już całkiem zdecydowana;-) A wizyta szwagierki o dziwo była milsza niż się spodziewałam. Chyba pogodziła się z faktem, że nie ona będzie chrzestną
lileczka - mój Kuba to też zeżroła straszna. Ja wiem, ze dzieci jak rosną to jedzą coraz więcej, ale czemu coraz częściej??? Z jednej strony nie chcę, żeby wyglądał jak mały budda, z drugiej przecież nie odmówię mu jedzenia jak się domaga
magdzia75 - my będziemy mieć opiekunkę też od września. Nie ma generalnie reguły - i ta z ogłoszenia i ta polecona może być "nie teges". Najlepiej przygotować wcześniej zestaw pytań, gdzie po jakimś czasie powtarzają się pytania wcześniejsze tylko inaczej sformułowane. Jeśli dziewczyna zacznie kręcić, to albo jest gówniarą, albo ma coś do ukrycia. Ja pytałam też o takie rzeczy np. "Czy zawsze trzeba reagować kiedy dziecko płacze, czy czasem lepiej pozwolić mu się wypłakać?", "Jakie zna zabawy dla dzieci?", "Co sądzi o bezstresowym wychowaniu?", "Czy dziecko trzeba nosić na rękach?", "Czy można pozwolić mu zasypiać gdzie indziej niż we własnym łóżeczku?". Nie dla wszystkich te pytania są oczywiste, a odpowiedzi pokażą Ci, czy dziewczyna ma doświadczenie i jaki jest jej stosunek emocjonalny do dzieci. Potem pytam czym się interesuje, jak spędza czas wolny, czy pali itp. Jej zainteresowania są dla mnie ważne, bo jak człowiek ma jakieś hobby, to sam jest ciekawszy. No i oczywiście pierwsze wrażenie - jak baba ma kilkucentymetrowe tipsy, to się nie nadaje. Ja też mam zwykle długie paznokcie, ale za siebie ręczę, a chyba nie chciałabym, żeby przez przypadek skaleczyła nimi Kubusia. Ale wydaje mi się, że najlepszym doradcą przy wyborze opiekunki będzie Twoja intuicja. Założę się, że jeśli jej posłuchasz to Cię nie zawiedzie:-)
Pozdrawiam i idę się jeszcze glebnąć. Może uda mi się załapać choć godzinkę snu
Buziaki