A
aggy
Gość
cloe - mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Dobra rada, nie dawaj dobrych rad:-) Ja też ostatecznie nie mówię teściowej, że powinna sobie powiesić inne firanki, bo będzie lepiej. Przykład nieadekwatny, ale zasada generalnie ta sama.
Magdzia75 - no właśnie. My jako pierwiastki zapewne chciałybyśmy już przy pierwszym dziecku wykazać się jako mądre, troskliwe i umiejące stawiać granice mamy. Nie zawsze tak się da, bo mamy głowy naszpikowane radami super niani, artykułami z gazet dla rodziców, opiniami z neta. Zapewne nasze dzieci swoim zachowaniem, temperamentem i charakterem wymogą w nas właściwe reakcje, a teraz to tylko nasze pobożne życzenia:-) ale nam się uda, co nie?:-)
Magdzia75 - no właśnie. My jako pierwiastki zapewne chciałybyśmy już przy pierwszym dziecku wykazać się jako mądre, troskliwe i umiejące stawiać granice mamy. Nie zawsze tak się da, bo mamy głowy naszpikowane radami super niani, artykułami z gazet dla rodziców, opiniami z neta. Zapewne nasze dzieci swoim zachowaniem, temperamentem i charakterem wymogą w nas właściwe reakcje, a teraz to tylko nasze pobożne życzenia:-) ale nam się uda, co nie?:-)