reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Tylko na chwilkę...

Kluska - bardzo się cieszę, że u Was lepiej, dobrze, że Piotruś w końcu w domku, pewnie bardzo przeżywa to wszystko, mam nadzieję, że zmiana lekarza przyniesie szybko rezultaty:tak:
Zytka, Ania31 - dziękuję za karteczki urodzinowe:-)

Muszę na dziś kończyć, pozdrawiam cieplutko wszystkie maluszki i mamusie:-):tak:
 
reklama
Wpadam na chwilkę by życzyć WSZYSTKIEGO DOBREGO dla dzisiejszych solenizantów MARCELINKI I OLKA!!!!!!!wSZYSTKIEGO NAJ....................................................:tak::-D:-D:-D
 
Cześć dziewczyny!
Odkąd Michaś zaczął sam chodzić nie mam wolnej chwili na BB.:hmm: Ciężko cokolwiek w domu zrobić, nie wspominając już o siedzeniu przy kompie...
Teraz to się zaczęło tak na dobre... :-D

Zauważyłam, że dużo napisałyście na tajnym, no i te filmiki... och... super!
Będę miała co czytać.:yes:

kaskax25, Ania31, przyszlirodzice, patrysia, Margaritta, cloe, Zytka, ulenka507, lileczka, Gosia 78, agawa1, Najka, Mysza, moniamonis, Rekinasia, Syneczki2, Kluska79 - Michaś bardzo dziękuję za życzonka urodzinowe!:-D

kaskax25, ulenka507, przyszlirodzice, Syneczki2, moniamonis, Gosia 78, Ania31, Kluska79, ladna.ex.panna - dziękuję za wyrazy współczucia i ciepłe słowa!

ulenka507, Zytka, kaskax25 - dzięki za troskę i dobre słowa dla taty!

Syneczki2 - dzięki za miłe słowa dotyczące filmiku na tajnym! Jak ucho?:confused:
ladna.ex.panna - roczek robiliśmy w lokalu, także ... było bardzo fajnie.:wink:
Kluska79 - Twój post dodaje sił. Bardzo mi miło słyszeć, że sprawy maja się ku dobremu.:-) Oby tak dalej! Trzymam kciuki!:wink:

Margaritta - tylko pozazdrościć tak przespanych nocek... weekendy nawet do 9! Och... marzenie!:sorry2:
Gratuluję samodzielnych kroczków!:-D
Ania31 - obiad, ciasto, umyte podłogi, pozbierane zabawki...:huh: jak Ty to robisz?!:-D
Bartuś wygląda ślicznie w nowej fryzurze!:yes:
Zytka - w Barcelonie... na taką delegację też bym mogła jechać...:rolleyes2:
Rzeczywiście miło powspominać, jak to było rok temu!:-)
patrysia - co do pocenia się, to niestety nie wiem dlaczego tak się nagle zmieniło...:hmm:
Cieszę się, że czujecie się już lepiej! Gratuluję ząbków!:-D
moniamonis - dużo zdrówka Wam życzę!
Rekinasia - zobaczysz, że i Igi szybko pójdzie!;-)
ulenka507 - a żebyś wiedziała, że gryzoń!

Anna_ajra gratulacje z okazji nowych zabków!!!! no to juz gryzon solidnie uzebiony :-D strzeż sie mamuska !!!
Najka - kiedy dokładnie wracasz do pracy i kto z małą zostanie?
kaskax25 - mam nadzieję, że czujesz się już lepiej!?
Gratuluję kroczków i super synków!:-D
kropecka - jak zdrowie Wasze? Mam nadzieję, że lepiej!


Pozdrawiam!
 
Teraz mogę coś więcej napisać.
Nie wiem czy pamiętacie jak pisałąm o wizycie u fryzjera połowie grudnia? do dnia dzisiejszego nie dotarłam :szok: mój termin minął a ja nawet się nie zorientowałąm ze to juz luty kompletny brak czasu. W przyszłym tygodniu nadrobię mam nadzieję :-)
margaritko nie odpisałam przez moja nieuwagę odnosnie butli. Więc nici z całej butelkowo mlekowo smoczkowej zabawy. Co prawda weźmie do ust ale zamiast zassać to ten jeszcze pluje na smoka i śmiech w niebogłosy. Mówię sobie moze po prostu widzi inną butelkę i stąd to wszystko wlałam mu do tamtej pociągnął i po tym łyku język wystrzelił butle dalej niż kiedykolwiek coś mu spadło. No to jeszcze koncepcja taka że może nie chce nic innego z butli poza sokami wiec łyżeczką będę wiosłowała...tak jasne...to co połknął czyli łyżeczkę po chwili znalazło sie w zdwojonej ilości na spodniach mleko+ślina :angry: pomysłów już nie mam. Chyba odpuszcze jak nie chce tak pić mleka to robie mu teraz ryż na mleku, płatki z mleczkiem, kaszki ale nie te w proszku nestle czy bobowita bo tego nie chce przełknąć tylko takie do gotowania manny, czasem jeszcze uda mu się zjeść biszkopty pokruszone w mleczku, jogurty też wcina to co będę dziecko stresowała jakoś przemycam mu to niech już ma jak chce.
ulenka jeżeli można spytać co było nie tak podczas porodu że wystąpił problem z bioderkiem i jak się doczytałam niedotlenienie? :confused:
anna-ajra zapalenie jest ale całe szczęście juz nie boli. Do głośnych dwięków już sie przyzwyczaiłam ;-)znacznie gorsze było przyzwyczajenie do głuchoty i świstu :-p
 
MARCELINKO I OLECZKU WSZYSTKIEGO C O NAJLEPSZE DLA WASZ OKAZJI UKOŃCZENIA ROCZKU!Ania ajra tak przeczuwam, ze na dobre to się zaczyna kiedy dziecko zaczyna chodzić:-), więc może dobrze, ze Ewcia na razie przy meblach sunie?:-) Do pracy wracam po feriach , czyli 16 lutego, za 10 dni!!! Będą na zmianę babcie, 2 dni teściowa, 3 dni w tygodniu moja mama. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Pozdrawiam Wszystkich i przepraszam za mało czytelny post, ale mam jakieś problemy techniczne, nie mogę zrobić akapitu i pogrubienia:-(
 
Dla Marceliki i Olusia wszystkieiego najlepszego z okazji pierwszych urodzinek od Mai i jej rodziców:-)

A u mnie dzisiaj tragedia:-(Rano już było pięknie Maja wypiła 2 razy mleko zrobiła normalną kupkę. Ale potem się zaczęło przez resztę dnia biegunka i wymioty po wszystkim co zjadła. Ryczeć mi się chce tak mi jej szkoda:-:)-:)-(
 
Moniamonis moze lepiej przez jakis czas mleczka nie podawac, przy problemach jelitowo wymiotnych raczej nie jest wskazane, lepiej podac kleik ryżowy przygotowany na wodzie, marchwianeczki ugotuj, jagody, a jak nie chce jesc to nie zmuszaj , najważniejsze żeby dużo piła, sa jakieś preparaty do kupienia w aptece ale nazwy totalnie nie pamietam , które dobrze jest podawać przy jelitówkach, chronia dziecko przed odwodnieniem, ja nigdy teg nie stosowałam bo kiedys tego nie był a teraz jeszcze nie miałamtakich problemów ale jak spytasz w aptece to na pewno będzie farmaceuta wiedział o co kaman :)
Najka babcie sa nie zastąpione!!!! bedzie dobrze, na początku na pewno bedzie wszystkim trudno a najbardziej Tobie:) jak ja miałam wrócić na 10 dni do pracy to płakałam na samą mysl że Gabi muszę zostawić a póxniej okzało sie że mała całkiem dobrze zniosła ten czas, faktem jest ze jak przywoził ja K na karmienia to sie odessac przez 40 minut nie mogła ;) ale póxniej robiła papa i bez problemów wracała do domu :) bedzie dobrze ;-)
Syneczki moze zbyt chatyczni enapisałam i źle zostałam zrozumiana, podczas porodu doszło do powikłania związanego z barkami Gabi, to sie nazywa dystocja barkowa zdaje sie ,(moze coś przekreciłam w nazwie ale juz nie będę grzebac w ksiązeczce, rano sprawdzę) na skutek tejze dystocji doszło do niedotlenienia Gabi i stad teraz moga być problemy z napięciem mieśniowym po lewej stronie jej ciała, wczesniej neurolog zwróciła uwagę tylko na niewielka asymetrie w napięciu ale jakoś cwiczeniami udało sie to zrównowazyć ,niestety przez te rozwórki i szelki trzeba było przerwac rehabilitacje no i na nowo coś tam "wylazło" co do problemów z biodrem to tak na prawde nikt nie wie do konca co było powodem ,może złe ułozenie w łonie a że była dość duża to jest to bardzo prawdopodobne, moze przy porodzie- też słyszałam takie opinie, a moze to wada wrodzona, diabli wiedza, najważnejsze że ten problem za nami a reszta to juz kwestia czasu i ćwiczen;)
 
Ulenka dzięki za rady, ale niestety Majce nic nie pomaga. O mleku wiem, że tak działa więc jej nie dawałam. Ale wczoraj już było prawie ok. A ponieważ Majak alubi mleko i nic pozatym nie chce za bardzo jeść, więc dzisiaj rano dałam raz i było ok, potem drugi i też było ok. Zwymiotowała kilka godzin póżniej i to nie mleczkiem. Na jelitówę dobre są probiotyki więc daję jej lakcid. A na to aby się nieodwodniła Orsalit. Ale tego trzeba strasznie dużo wypić a do tego jest niedobre.
Dawałm też sok jagodowy, marchwankę ale nic nie pomaga:-(
Już niemogę doczekać się lata, mam nadzieję, że wtedy skończą się te wszystkie choroby!!! To moja najgorsza zima w życiu:wściekła/y:
 
Witam sie- ja tez nie mam czasu popoludniu do was nawet wpasc bo mala strasznie marudna:(
trzymajcie za mnie kciukasy w sobote i niedziele bo mam 2 ostanie egzamny i nic nie umiem bo nie mamkiedy sie uczyc. Do 16 praca apotem w domu mala tak marudzi ze nie idzie nic zrobic a M ma 2 zmiany ehhh
mam nadzieje ze uda mi sie cos sciagnac bo naprawde juz nieogarniam:no:
Jak tylko Amelka zasnie ja tez padam jak snieta a z zasypianiem tez gorzej nalazi sie i nadrze zanim zasnie ehhh chyba te kolejne zebiska beda szly.

A jaka Amelka wczoraj miała radoche jak piła z kubka:)
chyba z pol kubka od razu wypila:) podobalo jej sie i nie chciala potem juz pic z niekapka :)
 
reklama
Witam.
Przyszlirodzice oj nasze córcir moga sobie ręce podać Oliwka marudna nie wiadomo o co chodzi julka kaszle wiec siedziw domu i z nudów robi się bardzo absorbująca co chwileczegośchce Jutro zjedżająsięgościeadom straszy :crazy:a ja najchętniej trzasnęlabym drzwiami wsziadła w samochód i pojechała gdzieś sama zdala od całego zgiełku . Potrzebuję prxzerwy w życiu rodzinnym musze miećokazję zatęsknić za moimi dziewczynanmi.
Monaiamonis oj przykro że takie choróbsko nie chce opuścićMaję trzymam kciuki żeby wkońcu było dobrze
Najka fajnie wszystko zorganizowałaś:tak:I jak samopoczucie przed powrotem?
Ulenka więc wychodzicie na prostąednm słowem?:tak:
 
Do góry