reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Witam!

Wreszcie chwila dla siebie...
Piotruś nie chodzi do przedszkola i mocno daje mi się w trakcie dnia we znaki, najchętniej cały dzień chciałby by mama była tylko dla niego. Dziś rano prosił tatę by Jasia zabrał ze sobą do pracy:-D

Anna ajra, Cloe, Kaskax25, Patrysia - dzięki dziewczyny za życzenia:-)

Kaskax25 - trzymam jutro mocno kciuki za Mateuszka, musi być dobrze:tak:
Ania31 - Bartuś ślicznie drepta, do przyszłego piątku pewnie będzie biegał:tak:
Patrysia - mam nadzieję, że u Was lepiej i obędzie się bez szpitala:tak:
Margaritta - u nas w dzień karmienia też nie ma ale tuż przed zaśnięciem i w nocy cysio na razie jest.

Pozdrawiam
 
reklama
Czesc, Dziewczyny!

Witajcie juz w nowym 2009 roku!!!!!!!!!!!

Życze nam wszystkim, zeby ten rok byl udany i szczesliwy, pelny radosci z naszych pociech!!!

Od dawna juz nie pisalam. Bylam troche zniesmaczona w grudniu ( moze troche to nie jest odpowiednie slowo...) Okazalo sie, dzieki cudownym dziewczynom z Babyboomu, ze zdjecie z mojego blogu zostalo skradzione i umieszczone na jakims glupim profilu na naszej klasie...

No ale jestem, pisze, zyje i przeogromnie sie ciesze, bo mamy 1szy zabek!!!!!
Doczekalismy sie!!!!!:tak::-D:-D:-D

Pozdrawiam Was!
 
No cześć Wam

Kaskax25 - wiem że łatwo powiedzieć ale trzymajcie się, na pewno wszystko bedzie dobrze.
patrysia trzymajcie się i nie dajcie się
margaritta słonerczko z tymi karteczkami to tak że niektóre mamusie wyraziły chęć wysłania karteczek z życzeniami urodzinowymi z okazji 1 roczku. I te mamusie otrzymały listę osób które chhcą wysłać i otrzymać taką karteczkę dla pociechy. Akcja karteczki dobiego końca tzn już niedługo pierwsze karteczki dotrą do odbiorców- solenizantów. :-) I nie chodzi o wtajemniczenie. Całuski

Mysz, kropecka - sprawdzam czujność ;-):tak:
kropeckanormalnie szok :-) też chhcesz jeszcze jednego dzidziola ??? Pamiętam jak mówiłaś że to już koniec. Ale to pewnie dlatego ze mimo że nie zawsze jest fajnie i lekko to ciąża jest straaaaaaaasznym nałogiem do którego kobieta- normalna tak mi się wydaje tęskni. Ja przynajmniej tęsknie do kopniaków :-) I marzy mi się córeczka no ale nie wiem co będzie za 8 latek tak do 40 bym chciała urodzić. Ale zobaczymy.

Na razie całuję i życzę miłej, spokojnej nocki
 
czesc dziewczyny, kilka dni nie pisalam i prosze wszystkie o mnie zapomniały:-p:dry:
musiała przeczytac co naskrobałyscie bo jakos nie potrafie odpisywac majac zaległosci:tak:
ulenka fajnie ze sie odezwałas, szkoda tylko ze Gabi dalej ma problem z bioderkiem, ale jestem pewna ze juz niedługo:-)
kaska kurcze brak mi słów:shocked2:najpierw ten wyjazd, teraz te problemy z moczem :szok: masakra:no: strasznie mocno trzymam kciuki i naprawde przesyłam pozytywne fluidy zeby wszystko było dobrze:-D
anna ja juz spasowałam co do prezentów, po prostu nie wiem co moje dziecko mogłoby dostac na roczek, pewnie skończy sie na prezentach od jubilera na zaś...jak to sie mówi:blink: pytałas o moje postanowienia noworoczne, wiec mam trzy i juz wziełam sie za ich realizacje hehe a co
!:cool2:
cloe o takim piesku jeszcze nie słyszałam, wiec pewnie sie rozjerze za czyms takim:-pprzy okazji heheh
syneczki widze ze i twoich chłopców dopadło choróbsko:-( u mnie Igusia i ja jestesmy zakatarzone, ale bez gorączki wiec jakos dajemy rade:dry: jedna nocke z niedzieli na poniedziałek musiałam nosic ja na rekach bo co ja odłozyłam do łozeczka to sie przebudzała:wściekła/y:potem musiałam wziac wolny dzien na żądanie bo nie byłam w stanie wyszykowac sie do pracy:szok:
ania31 gratuluje pierwszych kroczków:-) mysle ze mozemy sobie reke podac bo Igunia tez zaczeła dwa dni przed ukończeniem 11 m-ca:-p;-) akurat bidulka taka zasmarkana latała z katarkiem po pachy a tu taka niespodzianka, bo przeszła sama cały pokój, a radoche miała przy tym niesamowitą hehe ja bardziej w strachu byłam, ale przytomnie nagralismy to na kamere:-p no własnie, jak ty wrzucasz te filmiki, bo moje to jakies mega duze wychodzą:confused::dry:
aga jesli chodzi o wage to Ixi od dłuzszego czasu czyli z 1,5 m-ca wazy 10-10,5 kg wiec chyba dobrze:happy2: chociaz teraz jak zaczeła spacerowac to ani mysli o jedzeniu:eek: nic nie chce, nawet ulubionych owoców, ze o obiadkach nie wspomne:no: babci juz rece opadają:wściekła/y:tylko danonki przechodza, no ale ilez mozna je jesc:-)
lolka wspołczuje takiej przygody:szok:
patrysia ale miałas, skąd ta jelitówka:confused: a m nic nie było:confused:
mysz pisz czesciej, bo na pewno Miki zmienił sie juz nie do poznania, a my nic nie wiemy:-p
kropecka to pisz chociaz co nowego wy,ysliłas w nowym domku:sorry2: własnie ciekawi mnie czy ty podobnie jak agawa bedziesz miała jakies problemy z dojazdami z nowego miejsca i ogolna poranną logistyką:confused::dry:
duzo zdrówka dla wszystkich!
 
czesc dziewczyny
Kurcze to juz 3 dzien - nic sie nie poprawia wczoraj pod wieczor Sewi znow zwymiotywal jak dzis sie nie poprawi to bedziemy zmuszeni jechac do szpitala :-:)-( biegunka tak samo nadal nie ustepuje, strasznie malo je ale na szczescie jeszcze duzo pije ... wczoraj jak kladlam go spac o 21 to nie umial zasnac przez 2 godz :szok: meczyl sie i majaczyl potem plakal wiercil sie ... niby goraczki nie mial bo mial 37,3 ale byl rozpalony ... dzis juz wogole goraczki nie ma ale wczoraj jak widzialam jaki on slaby to siedzialam nad nim i plakalam... :-:)-:)-( ciekawe jak to dalej bedzie ... mysle ze mu sie poprawi bo dzis juz zjadl ryz z mala iloscia tej wody w ktorym sie gotowal - ponoc ta woda jest najlepsza na biegunke ... dzis mama przywiezie mi jeszcze jagody to zrobi mu kompot i same jagody zje
teraz spi... moj boroczek...
 
HEJ WITAM
patrysia-taka grypa to trwa, trzeba przeczekać.trzymajcie się więc o oby było lepiej.Wazne , że pije , więc jak najwięcej płynów i jutro będzie na pewno lepiej:tak:
 
ladna.ex.panna - wlasnie m nic nie jest i nie wiem dlaczego akurat na nas padlo :dry:
agawa - zobaczymy jak to bedzie :dry: robie co moge :blink:
lolka - to nie fajnie ze zostalo skradzione zdjecie ale ostatnio glosno bylo o nk :wściekła/y: i gartulacje za pierwszy zabek :tak::-)
Gosia - niestety - zobaczymy jak bedzie - tata wlasnie przywiozl mi jagody i robie mu kompocik :tak:
Ania31 - bylo ciemno ale widzialam slicznie slicznie zuch chlopak :tak::-D
lileczka - gratulacje przespanej nocki :tak:
ulenka - chcialabym :-(
kaska - to starszne - zycze Wam zdrowka :tak: i jak wyniki :confused: mam nadzieje ze bardzo dobrze :tak:
 
Witam siei ja i nas do tego przeziebienia dorwala tez jelitowka:( ja wymiotowalam przedwczoraj wczoraj caly dzien rozolnieine (nie wiem czy to od pizzy czy juz przeszlam jelitowke?) a w nocy zaczela mala ;( dobrze ze akurta do pozna pisalam referat w jej pokoiku bo by sie jeszcze zadlawila choc zanim zwymiotowala to usiadla sobie na szczescie. A dzis w domu mam szpital bo moje strasze dziecko (M) tez sie pochorowal. U tesciow w domu tez wszytskich wzielo. Kurcze niedosc ze przeiebienie to jescze to cholerstwo ehhh a juztro 2 zaliczenia i m usze skonczyc referat nic na zaliczenia nie umiem i nie wiem kidy sie naucze maskra.

Z plucek niby troszke malej ustapilo znow 21 do kontroli i dalej antybiotyk. A potem juz beda badania na ta anemie mam juz dosc tego roku zle sie zaczal:(
 
reklama
Witam was dziewczyny. Nie odzywałam się jakiś czas, bo byłam i jestem niesamowicie wykończona. Dziwne że wogóle trzymię się na nogach. Pisałam Wam że Amadeuszek dostał antybiotyk od wtorku. Pierwsze dwie nocki były straszne do dnia dzisiejszego ma niesamowity katar jest rozdrażniony ale co dziwne ma apetyt za dwóch i to mnie cieszy bo z kolei Oliwierek nigdy go nie miał wiec doskonale rozumiem przyszłychrodziców tez tylko w nocy pił kaszke a w ciągu nia biegam za nim i zaledwie kilka kęsów zrobi przez cały dzień. Gdyby mało było problemów z chorobą Amadeuszka Oliwierkowi się pogorszyło. Od wczoraj ma zastrzyki. Zdiagnozował lekarz zapalenie krtani i zmiany na płucach. Zeszłej nocy biedny tak sie dusił że się przeraziliśmy. Od rana już dostał pierwszy zastrzyk rozszerzający drogi oddechowe i jest lepiej. Biedny z wenflonikiem na dłoni chodzi nie moge na to patrzeć założyłam mu nawet rękawiczkę obciełam paluszki, jemu też to się spodobało. Dostaje zastrzyki 2 rano i 2 wieczorem. A ja? myślałam że antybiotyk też dostane a jak sie okazało to tylko grypa o antybiotyku nie ma mowy bo jak to ujeła pani doktor "kobietoooo to po prostu przeogromne przemęczenie mąż do dzieci a pani na wypoczynek" Teraz tylko siedzę i siedzę bo nawet chodzić nie mam sił. Za dużo tego wszystkiego......
kaska stulejka to nic dobrego. Mój brat miał za młodu a w tamtych czasach nie kazali z tym nic robić i co? skończyło się zabiegiem gdy miał 18 lat. Oliwierek też miał do prawie 2 lat ale bez żadnych objawów po prostu miał zabrałam się za niego porządnie :-p:-D ale zabrzmiało... przy codziennej kompieli mała gimnastyka dydusia którą zresztą uwielbiał dziś juz niekoniecznie;-) no i po problemie.
patrysia najważniejsze że pije przynajmniej się nie odwodni. A to że nie je to nawet i lepiej przynajmniej sobie brzuszka nie obciąża.
moniamonis odezwij się!!!
 
Do góry