reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Czesc laseczki:biggrin2: Ehhh... powtorze moje przedmówczynie,ale tez mi dobrze ,ze Wy jestescie-szczegolnie,ze na tym wygnaniu moim to...:dry: Magii Swiat tu nie czuje sie tak jak w PL...i moze własnie to,ze swieta juz za tydzien a my drugi rok z rzedu nie jedziemy na nie do PL tak mnie jakos nastarja:confused: chociaz był czas sie przyzwyczaic;-) moniamonis i my dołaczamy sie do zyczen dla małej :tak: malutki prezencik dla niej Kluska79 moga być i gołąbki:tak:Beda zrobione przez Ciebie przeciez to juz zakrawa na wyjatkowosc swiat;-) My tez bedziemy sami i chce zeby było pieknie:rolleyes2:partysia musze przyznac ,ze pierwszy raz slysze o moczce-nawet nie wiem jak to odmienic:zawstydzona/y: brzmi jednak smakowicie:tak:Ania31 dzieki za zyczonka.Kartka superowa:tak:
powiem Wam cosik....moja Niki od tygodnia juz nie budzi sie w nocy :szok: myslałam,ze to jakis jednodniowy wybryk,ale...to trwa:tak: Owszem pokreci sie czasem ,ale spi dalej- nie wybudza sie na jedzenie:szok:Mowie Wam zaskoczeniu mojemu nie ma konca:-D Obym nie zapeszyla:dry:
Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny.
 
reklama
witam
my juz w domku ale po 14 idziemy po tatusia do pracy i pojdziemy jeszcze na spacerek :tak:
kurcze tyle rachunkow do placenia a my juz bez kasy :szok::wściekła/y::no:
margaritta - u nas nie ma Swiat bez moczki - a ja to uwielbiam Sewek pewnie tego skosztuje :tak:
Sewcik wlasnie cisnie mi sie do klawiatury i nie umie pisac :dry: ale slyszy swoja bebe lilly bo mu wlaczylam i glupieje :-D
moniamonis - im pozniej wystepuje ospa tym gorzej... - ja na szczescie mialam moj m tez ... oby Majeczke to ominelo :tak:
Rekinasia - tutaj idzie sie najesc samymi opowiastkami o jedzeniu :-D
 
dziewczyny ja tylko na chwile bo moj m przyniosl mi obiadek do lozka i po obiadku kazal mi odpoczywac :szok: tak wiec jem przy kompie i na szybko zerkam bo za chwile po mnie przyjdzie hihi :cool2:

przyszlirodzice - dziekuje ;-)
mysza - dokaldnie to tylko my dajemy bez cytryny i co do potraw to wiecej cukru niz soli aha i kompoty tez sa najwazniejsze - a tam tego nie ma ;-):tak: polecam - pychotka :tak:
 
moniamonis uczyniłam swoją powinność i oddałam głos. Musisz przyznać że taka mała rzecz takie nic a jak cieszy :tak::-D
kluska79 tak tak zasnął ale dopiero o 18 garował do 21 wyspał się za cały dzień i szaleństw sie zachciało a normalnie o 21 idzie spać na noc...:baffled::dry: no i tak szalał i szalał aż sie wyszalał.....o 1.20 :szok: a dziś rano musiałam wstać, do sądu jechałam z moim adwokatem u którego mam praktyki i nieprzytomna siedziałąm na sali. Zamiast chłonąć wiedzę jak przystało na studentkę ja chłonełam tlen ziewając:-pDziś przecuwam powtórkę z rozrywki. Mały został z moim tatą i nie chciał mu wogóle spać i jeść. Przed godziną wróciłam mały dorwał sie do cyca i zasnął jak kamień. A jest przed 18 więc dziś znów masakra będzie:wściekła/y::angry:
Oliwierek jechał ze mną podrzuciłam go mężowi do sklepu ale sie zdziwił zarówno jeden jak i drugi ;-) Luby ma sklep z komputerami aparatami drukarkami itd więc maj synek tam wpadł to zrobił pobojowisko. Wszystkie płyty z kartoników powyrzucał, śróbki od komputerów w trakcie naprawy porozrzucał po podłodze, tonery i tusze pochował i mój szanowny małżonek nie mógł znaleść, pracownikowi schował papierosy i biedak gdy miał potrzebe musiał lecieć po nowe (czyt. dba o zdrowie pana;-)) gdy mąż poszedł kupić mu obiadek rozsiadł się na podłodze z jedzeniem w pojemniku i tak na środku jadł a wookoło klieńci chodzili, mówie wam jak Oli sie cieszył :-D a mamusia przyszłą jak już wszystko wróciło do normy. Mimo że tak narozrabiał tatuś pochwalił sie sykiem przed pracownikiem i nawet nie zabronił mi go następnym razem podrzucić :-p
A teraz z innej beczki Madulkowi wyszły 2 nowe ząbki już są całkiem dobrze je widać a ja oczywiście zalatana przed świętami nie zauważyłam oj niedobra...
 
witam
Spalismy nasza trojka do 18 potem ogladalismy "Pierwsza milosc" i po niej poszlismy jeszcze na spacerek bo strasznie cieplo bylo, niedawno maly zasanl :tak:

Syneczki gratulacje zabkow, no a maly niezle szalal :tak: a jak dzis ze spaniem :confused:
 
no hej laseczki:-) melduje sie i ja:-)
przepraszam was za to ociaganie sie ostatnimi czasy, ale wpadłam juz w szał przedsiątecznej gorączki sprzatania i zakupów i na wszystko brakuje mi czasu:baffled:
do tego dzis mój małzonek szanowny wyjechał na trzy dni na zgromadzenie wspólników wiec zostałam ze wszystkim sama:szok::baffled: wziełam sobie piatek wolny bo nie mam czasu nawet pozałatwiac spraw na miescie:no: ehh, do tego nie moge korzystac z salonu bo jak dwa dni temu przyszedł mi gosciu do czyszczenia dywanu w salonie to do tej pory nie sposób po nim chodzic, bo wilgotny:baffled: no, ale jak trzeba to trzeba, w koncu w świeta mają byc goscie:-p:blink:

anna no to miałas przezycia z Michasiem, mam nadzieje, ze teraz pobranie krwi pójdzie szybko i sprawnie:tak: trzymam kciuki:-)
syneczki widac, ze Oli juz ma zaciecie po tatusiu, skoro interesował sie płytami:-p jeszcze troche a tatus nie bedzie potrzebował pracownika:happy:
patrysia nie martw sie, jak to mówi moja mama pieniądze rzecz nabyta:rofl2:
Margaritta super ze Niki przesypia nocki, u mnie dalej dwie pobudki jedna w środku nocy druga nad ranem, ale poki co pewnie to sie nie zmieni, bo jestem pewna ze budzi mi sie od zębów - a wyszedł nam piaty, po jedynkach mamy pierwszą dwójkę:-):happy2:
moniamonis jak mogłas zapominiec o małej rocznicy Majeczk:dry:;-) u mnie by to nie przeszloo, bo jak zwykle 14 miałam impreze, teraz była w niedziele i nie obyło sie bez prezentów od dziadków:blink: no cóż kochani są, ale troche przesadzaja biorac pod uwage ze wtym m-cu był Mikołaj i bedzie jeszcze gwiazdka:dry:
co do imprezy mikołajkowej to faktycznie Mikołaj ( a wlasciwie dwóch) spuszczali sie na taras, jeden pomagał drugiemu ale jak to technicznie wyglądało nie widziałam, bo mała szalała za dziecmi:szok::rofl2: nawet sam Mikołaj nie zrobił na niej takiego wrazenia jak stadko piszczacych maluchów:rofl2:
kluska no to masz troche pracy w tym roku:baffled: nie wiem czy bym podołała, wiec podziwiam tym bardziej:-p pytałas kiedys o fitness klub do ktorego chodze to jest to PowerFit w Sosnowcu i jest ok, swojego czasu jak pracowałam w Katowicach to korzystałam z Gimnazjonu w Altusie - tak sobie, wieczny tłok i drogo, na Dyrekcyjnej w hotelu Monopol jest super klub, very exlusive z basenem, ale najdrożej chyba na sląsku i jeszcze ProAcitv do którego chodziłam najdłuzej, ale własciwie tylko dlatego, ze była tam fajna masazystka 9tak masazystka, nie masażysta:-p) i łączyłam przyjemne z pozytecznym:happy:
teraz chodze na pilates, piłki - wszystko co nie obciąza za bardzo stawów ale daje wycisk:tak::rofl2:
kropecka moja mała jeszcze nie miała jakiegosc wiekszego uczulenia, wiec nie pomoge, ale trzymam kciuki, zebys szybko odkryła przyczyne:tak: budowa zimą stoi:confused: czy cos tam działacie:dry:?
Gosia, Rekinasia moja mała gtez uwielbia wszystkie sprzety, a ze meble mam nisko to niestety wieza, dvd jest w zasiegu jej raczek, juz zdemontowała jedną gałkę i klapkę ale co tam pochowalismy ruchome elementy i mamy zamiar to przeczekac :happy:
Dawna cloe moja Igunia niestety sie puszcza (jak by to nie brzmiało:-p) co mnie martiw niemiłosiernie bo nie patrzy i leci i jakos zawsze czegos sie chwyci:baffled: pewnie do czasu, wymylsiła skubana, ze jak meble jej sie kończą tobach siad na pupe byle do nastepnego ciągu i do gory, a wtedy powtórka z rozrywki, teraz krązy juz po całym mieszkaniu, chodzi wzdłuz luster i ścian wiec prawie niczego sie nie trzyma, a uwielbia jak sie ja trzyma za rączki wówczas prawie biegamy po mieszkaniu:szok::rofl2:
przyszlirodzice o choinka! a to miałas event:dry: ja nawet nie próbuje rozkładac mojej dwumetrowej choinki, nie wiem czy pamietacie , ale pokazywałam ja w zeszłym roku:-p na te święta zakupie małą , ale pierwszy raz zywą i postawie wyzej na meblach:happy:
buziaki dla wszystkich dzieciaczków i mamus
 
Uff... mały śpi, byliśmy w kinie, wracamy a Dominik z opiekunką się bawią:szok:, przywitał nas cały uśmiechnięty. Dałam mu pierś i momentalnie go zmogło:-).
patrysia- ja za moczką nie przepadam, za to święta bez makowca nie przejdą:-D, może dacie rade odroczyć spłate rat na miesiąć?
ładna.ex.panna- ja również zabrałam się już za świąteczne porządki, a jutro jedziemy po choinki- jedna do ogrodu ,druga do domku;-). Na siłownie chodze właśnie do hotelu Monopol, mój mąż już od roku tam ćwiczy i teraz chodzimy razem ( ale co do cen to masz racje:dry:). Mieszkasz w Sosnowcu czy w Katowicach? Może na wiosne umówimy się na spacer z dziećmi????
Syneczki- to mały porządził u taty w pracy:-D
 
reklama
Ufffffffff mały uparciuch zasnął właśnie...jestem wykończona. Jak tylko wiział tatusia zbliżającego się do niego ryk niemożliwy :crazy: jak jutro też mi taką akcje zrobi jak przez ostatnie dwa dni wykończe siebie a przy okazji wszystkich domownikó bo jak jestem niewyspana wszystko mnie denerwuje :wściekła/y: Oli od dawna wyleguje się w łózeczku a 10 miesięczniak buszuje do 23.30 w głowie mi się nie mieści. :no:
Uciekam sama do wyrka odespać tyle ile się da. Do jutra kolorowych snów:happy2:
 
Do góry