Cześć Dziewczyny!
Jestem pozbierana Dawno juz nie zaliczyłam takiej zniżki formy. Nazbierało się i nie dałam rady,ale na szczęście już mi przeszło i mam nadzieję że nie wróci! Teraz czas na cieszenie się świętami a nie urządzanie sobie jakiś płaczy-no! Dzięki kochane za słowa otuchy Chcę żebyscie wiedziały,ze kiedy tutaj nie zaglądam to o Was nie zapominam,codziennie o Was myślę! Tylko załuję,że nie możemy się spotykać ,wtedy byłoby dopiero wsparcie!
A teraz szybko co u nas. Marcelek zaczyna chodzić,potrafi przejść kilka kroków samodzielnie! Niesamowicie to cieszy Nocki pozostały bez zmian, 3 pobudki to standard,czasem jest więcej Nie wchodzi w rachubę wstawanie tatusia do Marcysi, bo ten skubaniec domaga się cycusia! (to chyba też, po części miało wpływ na tą moją załamkę...)
Dziewczyny, któraś z Was pisała o tym,że dzidzia boi się fontanny z piłek? (Kasiax25?)My to przerabiamy! A miała być taka zabawa Zapowiedziałam Dziadkom,zeby nie kupowali jej pod choinkę żadnych grających zabawek,bo ona się teraz tego boi
Zamówiliśmy fotelik (Anna_ajra),zdecydowaliśmy się w końcu na roemera fotelik Ciekawe jak Marcyśka zaakceptuje zmianę? mam nadzieję,że zdążymy wypróbować go jeszcze przed podróżą na święta...
Anna_ajra- trzymam kciuki za wyniki!
Kaska- bużki dla Matusia na 10 miechów
Patrysia- Ty jesteś niezła! Powiem Wam,ze ja czasem otwieram sobie jaką "starą" naszą stronę i czytam o czym to wtedy rozprawiałyśmy
kropecka-gdzie byliście na basenie? Na Fali?
Gosia78-dawaj zdjęcie Jasia z 10 miesięcy na tajnym,bo tym razem jesteśmy przed Tobą
Dziewczyny przepraszam,że nie odpisuję wszystkim,ale wszystkie Was mocno ściskam!
Dobrej spokojnej nocki, bez spadajacych choinek!
Jestem pozbierana Dawno juz nie zaliczyłam takiej zniżki formy. Nazbierało się i nie dałam rady,ale na szczęście już mi przeszło i mam nadzieję że nie wróci! Teraz czas na cieszenie się świętami a nie urządzanie sobie jakiś płaczy-no! Dzięki kochane za słowa otuchy Chcę żebyscie wiedziały,ze kiedy tutaj nie zaglądam to o Was nie zapominam,codziennie o Was myślę! Tylko załuję,że nie możemy się spotykać ,wtedy byłoby dopiero wsparcie!
A teraz szybko co u nas. Marcelek zaczyna chodzić,potrafi przejść kilka kroków samodzielnie! Niesamowicie to cieszy Nocki pozostały bez zmian, 3 pobudki to standard,czasem jest więcej Nie wchodzi w rachubę wstawanie tatusia do Marcysi, bo ten skubaniec domaga się cycusia! (to chyba też, po części miało wpływ na tą moją załamkę...)
Dziewczyny, któraś z Was pisała o tym,że dzidzia boi się fontanny z piłek? (Kasiax25?)My to przerabiamy! A miała być taka zabawa Zapowiedziałam Dziadkom,zeby nie kupowali jej pod choinkę żadnych grających zabawek,bo ona się teraz tego boi
Zamówiliśmy fotelik (Anna_ajra),zdecydowaliśmy się w końcu na roemera fotelik Ciekawe jak Marcyśka zaakceptuje zmianę? mam nadzieję,że zdążymy wypróbować go jeszcze przed podróżą na święta...
Anna_ajra- trzymam kciuki za wyniki!
Kaska- bużki dla Matusia na 10 miechów
Patrysia- Ty jesteś niezła! Powiem Wam,ze ja czasem otwieram sobie jaką "starą" naszą stronę i czytam o czym to wtedy rozprawiałyśmy
kropecka-gdzie byliście na basenie? Na Fali?
Gosia78-dawaj zdjęcie Jasia z 10 miesięcy na tajnym,bo tym razem jesteśmy przed Tobą
Dziewczyny przepraszam,że nie odpisuję wszystkim,ale wszystkie Was mocno ściskam!
Dobrej spokojnej nocki, bez spadajacych choinek!