reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

witam się w niedzielny wieczór

My dzisiaj zaliczyliśmy basen. Fajna sprawa, Olkowi się podoba, Wiktorowi też. Zaczęliśmy 2 tygodnie temu i zamierzam co 2 tygodnie ich zabierać (co drugi weekend mam szkołę i nie mam czasu). Oczywiście jak co niedziela zostawiliśmy na kilka godzinek dzieciaki u teściowej. Sami pojechaliśmy na działkę pozabezpieczać domek na zimę i wysprzątać tam trochę. Teraz się ruszyć nie mogę :tak: Teraz dzieciaki się kąpią a ja mam chwilkę żeby do was napisać.

Syneczki2 - twoja kandydatura do wątku zamkniętego jest rozpatrywana ;-)
 
reklama
Dziewczyny u nas nie ma śniegu. W zeszłym roku święta były bezśnieżne u nas w tym roku ma byc podobnie? :wściekła/y::crazy: Drzewko stoi, dekoracje świateczne są, lampki na balkonie w trakcie zakładania tzn. zwisania :-p a snieg? Oliwierek mi się załamie. Przez większość dnia wręcz zmusza mnie do czytania bajek o zimie śniegu i bałwanach :baffled::dry:

kropecka też miałam taki pomysł z basenem ale skończył się falstartem. Amadeo był chętny ale Oli?:no: nie wiem czego się przestraszył baaaa wpadł w jakąś furię...Nie wiem czy ten specyficzny szum, czy ilość wody (choć uwielbia się pluskać w wannie, nad morzem jak byliśmy dwa lata z kolei też nie było problemu) czy może obce miejsce choć z tym też nigdy nie miał oporów...:baffled::confused::dry:
Mamy nadzieję że to przejściowe.

 
hej
kropecka no to caly dzien Wam zlecial ja tez chcialam sie wybrac na basen z Sewkiem ale nie ma jak nie ma z kim ... :dry:
kaska wzielam wczesniej apap i polezalam troche ale teraz znow cos zaczyna :dry:
gosia78 - ciekawe jak to bedzie jak Sewek bedzie mial rodzenstwo?? chociaz ma kontakt z malymi dzieci i to bardzo fajny :-)
 
Witam się niedzielnie:-)
My byliśmy dzisiaj z dziećmi w Krakowie, pospacerowaliśmy, zjedliśmy obiadek i tak nam zleciał dzionek.
anna_ajra- dzięki:blink:. Dobrze ,że z mamą ok. Mam nadzieję ,że wymioty się skończą u Michasia, Dominik też miał ostatnio okres gdzie często zwracał, czasami było to spowodowane paluszkami w buzi a czasami nie wiem czym:confused:.
kropecka- u nas Dominik oprotestował basen, mieliśmy chodzić regularnie ale jeszcze ma mały katar i wole nie ryzykować. Fajnie,że twoim chłopcom się podobało.
Syneczki- my dekoracje świąteczne robimy dzień przed Wigilią taką mamy tradycję, chyba przez to nie czuję tych świąt jeszcze:-p. Coś słyszałam ,że w drugi dzień świąt ma spaść śnieg, ale jak będzie zobaczymy w święta:-D.
Patrysia- trzymaj się kochana, mnie też zawsze strasznie boli:dry:
Gosia78- co do zazdrości to jej u Piotrka w domu nie widziałam, on odreagowywał w szkole, przez kilka miesięcy od urodzenia małego notorycznie przynosił uwagi:crazy:, ale już jest ok.
 
:angry::angry:Witam się dziewczyny.
Dziś przeżyłam zawał w nocy hahahahWczoraj obraliśmy z M choinke i śpie sobie w nocy az tu nagle slysze wielkie jebuttt
Zapalam swiatlo a choinka sobie lezy nie obylo sie bez pobitych bombek niestet:szok:y
 
Przyszlirodzice to ładna przygoda:szok::baffled: szkoda bombek ale z dwojga złego dobrze że runęła teraz a nie w ciągu dnia gdy mała buszoawała na poodłodze
Syneczki z Julką podobnie w wakacje spędiliśmy troche czasu u ciotki gdzie na podwórku rozłożony był ogromny basen. Bawiła sie świetnie ale ile razy zaprpoonuję jej wyjście na pływalnie to nie chce raz nawet poszłam z nia i pokazałam przez szybę jak inne dzieci się bawia jaka fajan zjeżdżalania . kompletnie ja nie ruszyło :blink: no skoro nie chce na siłę jej nie bedę uszcżęśliwiac jeślinie w tym roku może w następnym choć mnie by się trochę przydało charców w wodzie:sorry2:
A traz taka mała dygresja Nowe dziewczyny pewnie nie kojarzaale całkiem niedawno miałyśmy tu pewna AA... i prosze inne jakoś potrafią się tu odnależć..i nawet słodziaszna atmosfera nikomu nie przeszkadza;-)
 
cześć laseczki, mam takie zaległości, że już chyba nie dam rady nadrobić... teraz mam studia 4 weekendy pod rząd aż do świąt :-( ciekawe, czy tak będzie przez dwa lata...? przynjamniej w pracy teraz mniej jeżdżę i od czasu do czasu biorę dzień urlopu, żeby z synkiem pobyć
Igi ma 4-tego ząbka i chyba na tym się nie skończy :-D
widzę, że macie choinki, u nas raz, że nie bardzo jest gdzie postawić a dwa, że dzidzio pewnie by ją ciągnął za gałęzie, zrobimy coś symbolicznie w tym roku
jakiś tydzień temu pierwszy raz krew się polała :( Igi przy raczkowaniu na buźkę upadł i rozciął wargę o przednie zęby :(( strasznie mi go było szkoda
piszecie o basenie - chodzicie na ozonowane czy takie chlorowane?
Patrysia twój Sewek miał anemię? jakie były objawy? zastanawiam sie, czy Igi nie ma, wyczytałam, że dzieci karmione piersią częściej mają niedobory żelaza, bo w mleku matki jest go mało. jutro ide na usg piersi, raz, żeby sprawdzić co z tym guzkiem, którego mi wykryli w maju a dwa, żeby zobaczyć, czy mam dużo pokarmu, bo się szykuję do odstawienia
cloe co do twojego komentarza - niektórzy po prostu się nie odnajdują nigdzie, póki nie mają wroga, zawsze muszą kogoś zwalczać, ot, cała tajemnica AA, tylko sobie do tego jeszcze roiła, że ponadprzeciętnie inteligentna i to była przyczyna jej nieprzystawania do reszty :-D
 
Witam sie i ja. Kurcze Mati poszedl spac wczoraj o wpol piatej i obudzil sie oczywiscie z przerwami na jedzenie o szostej rano. To pewnie dzis dlugo nie pospi.
Rekinasia u nas tez byla anemia. No ponoc to prawda ze dzieciom karmionym piersia zdarza sie to czesciej ale w tej chwili mozesz zelazo uzupelniac przeciez mieskiem i innymi rzeczami z diety gdzie wystepuje zelazo. Ja tak wlasnie robie i jest ok, fakt ze juz piersia nie karmie. Musialabys mu zrobic morfologie zeby sie przekonac.:tak::-D
dawna cloe pewnie ze pamietamy afere z AA. Przeciez to forum istnieje zeby sie wspierac a nie ganic i to jeszcze w taki sposob.:tak:;-)
przyszlirodzice ja tam mam same plasikowe bombki spodziewam sie ze w tym roku i u nas choinka pare razy wyladuje na podlodze:wściekła/y:
Kluska79 ja tez slyszalam o tym sniegu ale ponoc nie sa tego pewni takze mam nadzieje ze juz w wigilie sypnie:-)
Patrysia nie zaluj Sewkowi rodzenstwa i to jak najszybciej, bo tak duza roznica wieku jak u mnie nie jest dobra:-)
Syneczki2 ja tez zaluje ze nie jestem tu od poczatku, to taka duza grupa wsparcia;-):-D
Mysza, Gosia 78, kropecka :-):-):-)I dla tych co pominelam:-):-):-)Pozdrawiamy wszystkich
 
reklama
Witajcie dziewczątka :-)
Właśnie mały Amadeo zasnął a Oli ogląda Domisie i mam chwilkę dla was. Mały cwaniak miał małe problemy z zaśnieciem bo po co ma spać skoro tyle rzeczy wookoło sie dzieje i tyle można zrobić...wiec postanowił wybuchnąć płaczem na znak protestu :dry:

rekinasia mój Amadeuszek miał anemie od 2go miesiąca do połowy 4go. Urodził sie taki śniady i nagle zbladł. Normalnie ściana mąki była z niego. Przeszłam się z nim do laboratorium i zrobiliśmy morfologie + żelazo i wyszło i to nawet aż tak mocno zapadł w tę anemię że aż strach. Pytałam sie lekarza dlaczego tak sie stało, stwierdził że powodem na pewno jest grypa jelitowa którą przechodził jak miał 1,5 miesiąca no i fakt że karmiłam go piersią. Dostawał żelazo w kropelkach do tego jeszcze kw. foliowy i wit. B6 i jak ręką odjął. Teraz ma nieziemską cerę, każdy sie dziwi skąd na solarke chodzi czy co? ;-) a babcia jest w siódmym niebie bo to za nią :tak: Teraz co 3 miesiace kontrolnie robie mu morfologie do czasu kiedy nie przestane karmić takie zalecenia lekarz dał. Ale jest wszystko w jak najlepszym porządeczku i oby tak dalej :-) miejmy nadzieję że uporał sie z nią na dobre:happy:

przyszlirodzice :-D:-) ja sie teraz z tego śmieję ale wyobrażam sobie Twoja wściekłość spokojnie śpicie a tu chlas śliczna choineczka nad którą tak skakaliscie zostałą zmieszana z podłogą:-p nie wspominając o trzasku w środku nocy...:dry:
 
Do góry