reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

witam sie i ja
u nas dzis deszczowo i burzowo wogóle do bani
Zdrówko Kubusia też do bani od rana mi wymiotował teraz juz na szczęście ok mam nadzieje ze najgorsze minęło nie mam zielonego pojecia dlaczego co jakis czas tak go przerabia w środe M ma wolne wiec pojedziemy do lekarza poprosze o zrobienie wyników bo juz nie wiem sama:no:
Bartek wczoraj zrobił nam wielką niespodzianke zasnął sam w łóżeczku:-D:tak:M i ja bardzo sie zdziwiliśmy ale i ucieszyliśmy bo to dla nas była wielka frajda patrzeć jak ten mały szkrab zamyka oczka i zasypia poklepałam go lekko po pupci i juz spał:tak:
agawa1 uściskaj małego od cioci forumki:-Djak ten czas leci mój za tydzień bedzie miał 6 m-cy kurcze leci ten czas szybciutko
aggy baw sie dobrze i odpoczywaj sobie i oczywiscie słonka:-)duuuuuzo

no i moje radyjko (czyt.Kubus ):-Dchodzi i nadaje jak mi tego brakowało
buziam i uciekam
 
reklama
witam tak na szybko:-):-):-)

My juz po chrzcinach.Nareszcie.:tak:I bylo bardzo przyjemnie. Msza byla krotka i bardzo milo wspominac bede. Oskar byl grzeczny, ksiadz bardzo mily i ogolnie dawno tak milo na mszy nie bylo.:-D:-DW domku tez wszystko sie udalo, apetyt gosciom dopisywal, Oskar tez o dziwo byl bardzo grzeczny, wszyscy stwierdzili ze bardzo grzeczne dziecko mam. Starszy go zabawial a ciocie nagrywaly jego smiech. Byl wyjatkowo wesoly.:-):-):-)Ale wieczorem to juz bylam zmeczona i mialam dosyc:no:

Teraz maz ma urlop wiec bedziemy robic wycieczki nie wiem czy bede miec czas na bb wiec pozdrawiam wszystkich:-):-):-)
 
no cześć dziewczynki.

Dzięki śliczne wszystkim za życzenia - przekazane :-).
My dziś kończymy układać płytki w garażu - w końcu :dry:
Jutro albo po jutrze fugowanie i zdjęcie specjalnie dla was zrobie jak już będzie po wszystkim :-)
 
Witam! Ja dziś tylko znać daję, że zyjemy...bo pisac cos mi sie nie chce! Jakos tak mi smutno :-( Z tatem moim lipa, 18 sierpnia miał mieć pobierany ten wycinek z płuc, ale niestety kardiolog nie wyraza zgody na to. I nie wiem co to bedzie. Zajma sie teraz sercem, a to co jest w plucach dalej sie bedzie rozwijac...:hmm::hmm: POzdrawiam was wszystkie, pozenij moze cos napisze.
 
Hej
Paulineczka - nie wiadomo - może i lepiej że najpierw za serducho się zabiora - oni raczej wiedzą co robić - a jak serducho naprawią - to od razu będzie twojemu tacie łatwiej walczyć ...
Agawuś - już się nie moge doczekać zdjęć :-)

dziwnow_0155.JPG


A to dla ciebie :-)

Lileczka - gratuluje udanej imprezy:-)

Pozdrawiam :-)
 
Cześć dziewczyny!:-)

Mysza
- jak taka ramka elektroniczna wygląda???:oo: Super fotka!!!:-D
Rekinasaia - dobre z tą serwetką!:laugh2: Niania elektroniczna ściąga w zasadzie wszystko co dzieje się w pokoiku dziecka sąsiadki:dry:, więc ... zrezygnowałam. No i z pewnością nadaje się jako narzędzie podsłuchu, ale płaczu tego dziecka nie mam ochoty słuchać:no:, bo strasznie się tym denerwuje w nocy.:wściekła/y:
Dzięki za suwaczek!:wink:
A i z łazienką mamy ten sam problem...:yes: zbyt płytki brodzik...:dry: W związku z tym mąż był zamówić nowy i będzie wymieniał, ale okazało się, że z tej firmy najgłębszy wynosi 12cm.:oo2::sad: To za mało... więc będziemy musieli wymienić zarówno brodzik jak i kabinę.:no: Wówczas Misio będzie mógł chlapać ile zechce.:-D
agawa1 - dzięki!:wink: Jak zdrówko i samopoczucie?:confused:
Już się nie mogę doczekać zdjęcia!:yes:
ulenka507 - dlaczego macie rehabilitacje? :eek:
Paulineczka_ - wyprzedaże, to zawsze super okazja by na zakupy się wybrać,:-D tym bardziej, że można naprawdę fajne rzeczy tanio kupić.
Bardzo mi przykro, że przytrafiła się Twojemu tacie wstrętna choroba.:zawstydzona/y:
cloe - pochwal się zdjęciami z zoo!:-)
kropecka - i jak wyszło porównanie Wiktorka z Olkiem?:confused:
Ania31 - sama jestem ciekawa, co wam lekarz powie na te wymioty...?:nerd: Jak często mu się to zdarza?:confused:
lileczka - super, że chrzciny minęły tak przyjemnie!:-D Co planujecie zwiedzać?

Pozdrawiam
 
Cześć babeczki ,przepraszam że nie udzielam się .....nie mam za bardzo czasu ,ale podczytuje was w wolnych chwlach!Dzieci ,dom i jeszcze teraz praca chałupnicza pożerają mój czas!!!ale chcemy jak najszybciej spłacić kredyt dlatego każdy grosz się liczy!U mnie wszytko oki ,no prawie ,mały drze się na diąsła a Oliwce wyrzyna się 6 na raz i jest darcie takie że szok!!!Oli ma gorączke ,zrywa się w nocy i wogóle myślałam żę dziś to wyjde z siebie i stane obok tak dała mi popalić !!!jurro ide z nią do lekarza bo coś mi się wydaję że to nie żeby ,pokazuje na ucho to może ma zapalenie!!!A u mnie się układa,Daniel po powrocie z wakacji pomaga mi przy dzieciakach,ja mogę spokojnie coiś zrobić noi chyba na nowo się w sobie zakochaliśmy!!boże żeby tak tylko to się nie zmieniło!!!a tak to latam w te i we wte!!!LILECZKA super żę chciny się udały!i że synek był taki grzeczny!!PAULINECZKA napewno wszystko będzie dobrze!!1kochana lekarze więdzą co i jak mają robić ,wiem że ci ciężko ale nie możesz się smucić trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze!!!trzymaj się!!:*AGGY miełego wypoczynku ,oj każdej z nas się on należy!!!ULEŃKA czemu mała ma rehabilitacje???i jaką metodą jest ćwiczona????KROPECKA ja też robie sobie takie porównania!!!bartek jak miał skończone 4 mc to ważył 7860 i miał 68 cm a Oliwka ważyła 7100i miał 66 c, jak miała 7 miesięcy różnica gigantyczna
 
Hej!
My od wczoraj wieczór w domku. Jechaliśmy 8,5 h...:no: ale chłopcy na szczęście byli grzeczni:-). Jaś troszkę marudził ale płaczu nie było tylko narzekanie:tak:.
Ponieważ M szedł dziś na godz 12 do południa starałam się ogarnąć dom po 3 tyd nieobecności a po południu zostałam już na polu walki sama z chłopakami. Jasiek dziś cały dzień był nie w humorze:-(, nie wiem czy to ząbki( u nas ciągle na razie nic się nie wycięło) czy nie poznał domku:baffled:. Ciągle sie rozgladał, nie mógł skupić się na jedzeniu a już przeszedł siebie jak doszło do zasypiania w trakcie dnia - męczyłam się z nim 2 h:angry: Na szczęście wieczorem zasnął stosunkowo szybko. Mam tylko nadzieję, że jutro będzie lepiej.
Od jakiegoś czasu po uśnięciu wieczorem Jasiek codziennie budzi się z krzykiem po 40 -50 min, na szczęście smok i przytulenie szybko pomagają, ma tak któraś z Was?
Będąc jeszcze u rodziców podałam mu nową zupkę- ziemniaczki ze szpinakiem, ponieważ nawet smakowała dałam tak 1/3 sloiczka i....nocka z głowy, podobnie jak po zjedzonej przeze mnie fasolce szparagowej : gazy, wiercenie popłakiwanie:no:

Pozdrawiam
 
reklama
Do góry