U
ulenka507
Gość
no witam serdecznie!
ale sie wkurzyłam bo napisałam sie tu do Was a baterie mi w klawiaturze padły i zaczęły mi sie różne cuda dziać , a że ja zielona w technice to myślałam że coś popsułam i za telefon i do syna a ten mi spokojnie mówi ze to baterie
uff a juz myślałam ze cos poważniejszego
no u mnie przygotowania do chrztu ruszyły, właśnie gotuje bigos ,jutro go zamrożę , będę tak sobie codziennie cos gotować bo inaczej to by mi było ciężko zrobić wszystko samej,a tak codziennie jakaś potrawa i na niedziele zostanie tylko rosołek do ugotowania i kurczak do pieczenia, no ta przynajmniej bym chciała ale zobaczymy jak to w "praniu" wyjdzie;-)
Moja Gabrysia po wtorkowym szczepieniu trochę grymasiła ,rączka jej spuchła i troszke gorączkowała,a do tego przez cztery dni nie robiła kupki wiec też się martwiłam ale na szczęście wczoraj wszystko wróciło do normy, w środę byłyśmy na rehabilitacji, poturla się trochę moja kluseczka waży już 9, 200 wiec pani rehabilitantka miała co turlać, ale ogólnie córcia zadowolona z aerobiku
Kropecko jestem pełna podziwu dla poszerzania wiedzy w zakresie budowlanki, brawo!!! i oby wszystko poszło gładko po Waszej myśli!!!!
Agawa sto lat dla Miłoszka!!! no pięć miesięcy t już nie żarty:-)
Annaajra Michaś w tym foteliku jak król na tronie , ma tak dostojną minę !!!
Paulineczko _ pani Barbara... no cóż śmiech to zdrowie , ale uszy mi trochę "zwiędły" )
co do spacerówki to moja Gabi już od kilku tygodni prostuje kości w spacerówce, gondolka już sie wysłużyła my mamy Teutonie , duży wygodny wózek dla dziecka ale ciężki jak diabli, no i pompowane koła, niby wygoda ,wszędzie przejadę ale właśnie złapaliśmy gumę(
a waga po porodzie u mnie zadowalająca, no cóz 53 kg to było 18 lat temu gdy urodziłam swojego pierwszego syna , teraz dycha na plusie ale i tak nie jest źle, no a poza tym córka by sie obraziła gdybym ważyła mniej niż ona))
ale sie wkurzyłam bo napisałam sie tu do Was a baterie mi w klawiaturze padły i zaczęły mi sie różne cuda dziać , a że ja zielona w technice to myślałam że coś popsułam i za telefon i do syna a ten mi spokojnie mówi ze to baterie
uff a juz myślałam ze cos poważniejszego
no u mnie przygotowania do chrztu ruszyły, właśnie gotuje bigos ,jutro go zamrożę , będę tak sobie codziennie cos gotować bo inaczej to by mi było ciężko zrobić wszystko samej,a tak codziennie jakaś potrawa i na niedziele zostanie tylko rosołek do ugotowania i kurczak do pieczenia, no ta przynajmniej bym chciała ale zobaczymy jak to w "praniu" wyjdzie;-)
Moja Gabrysia po wtorkowym szczepieniu trochę grymasiła ,rączka jej spuchła i troszke gorączkowała,a do tego przez cztery dni nie robiła kupki wiec też się martwiłam ale na szczęście wczoraj wszystko wróciło do normy, w środę byłyśmy na rehabilitacji, poturla się trochę moja kluseczka waży już 9, 200 wiec pani rehabilitantka miała co turlać, ale ogólnie córcia zadowolona z aerobiku
Kropecko jestem pełna podziwu dla poszerzania wiedzy w zakresie budowlanki, brawo!!! i oby wszystko poszło gładko po Waszej myśli!!!!
Agawa sto lat dla Miłoszka!!! no pięć miesięcy t już nie żarty:-)
Annaajra Michaś w tym foteliku jak król na tronie , ma tak dostojną minę !!!
Paulineczko _ pani Barbara... no cóż śmiech to zdrowie , ale uszy mi trochę "zwiędły" )
co do spacerówki to moja Gabi już od kilku tygodni prostuje kości w spacerówce, gondolka już sie wysłużyła my mamy Teutonie , duży wygodny wózek dla dziecka ale ciężki jak diabli, no i pompowane koła, niby wygoda ,wszędzie przejadę ale właśnie złapaliśmy gumę(
a waga po porodzie u mnie zadowalająca, no cóz 53 kg to było 18 lat temu gdy urodziłam swojego pierwszego syna , teraz dycha na plusie ale i tak nie jest źle, no a poza tym córka by sie obraziła gdybym ważyła mniej niż ona))
Ostatnio edytowane przez moderatora: