reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Ale cierpie:baffled:, chciałam związać włosy rano i zarzuciłam głową na boki i coś mi strzeliło w szyi- chyba naderwałam sobie mięsień... Nie moge dźwigać,schylać się bo boli ,nie moge ruszać szyją, oglądać się na boki:crazy: A przy małym robota jest na okrągło. Teraz śpi, ale nad ranem daje mi popalić już o 5 rano zaczyna się drzeć :wściekła/y:
Magdalena 27- zaglądaj do nas często skoro masz teraz dostęp do internetu:tak: i zaufaj lekarzowi w końcu on zna się na takich maluszkach.
agawa1- witaj:-) , wiem co to znaczy budowa domu ,a już wybór wszystkiego do wykończenia tzn. płytki,panele, drzwi,klamki itp to ciągła bieganina po sklepach. Podziałała groźba na Kamila, woła siku?
oliwka11- fajnie że chrzciny udane:-), gratuluje ślicznych dzieciaczków obydwoje wyglądają uroczo
Ika_s- mój od początku noszony był pionowo i ciągle by teraz siedział, sadzam go sobie na kolanach ponieważ ciągle płacze gdy go kładę. Kiedy leży dźwiga głowę i już troche plecki- sam bez trzymania za ręce i ryczy ,że on już duży jest i nie będzie leżał.
Myyszaaa- Nad Bałtyk też chcę w tym roku pojechać choćby na kilka dni. nie mam dostępu do tych zdjęć.
ladna.ex.panna- ja też za kilka dni uracze młodego kaszką mleczno-ryżową, dziewczyny co trzeba dodać do jedzenia żeby była odrobina glutenu- kaszke manną czy coś innego?
Ania31- śliczny ten Twój Bartuś , a jak fajnie za nogi się łapie:-)
 
reklama
Hej
Myszaa bo przy dwójace na siebie już nie zostaje za wiele czasu:-D:tak: o dziwo nie jest z tym źle może dlatego że mam świadomość że to stan przejściowy
a moje włosy straszą dalej choc juz troche mniej:-D
Agawa czyli wszystko dobrze zastanawiałam się co porabiasz:tak:
Jeszcze ze starej gwardii nie odzywa się Sana Maritka , Apina, Gosia 78
Hej dziewczyny dajcie znać:tak:
Miauczaus to z mężem taksówkarzem masz wygodnie:-D:tak:a jak tam Alanek?
Oliwka równiez urodziła sie owinieta pepowiną potrzeba rechabilitacji nas ominęła choc i tak czasem boje sie czy ktos czegos nie przeoczył
 
Kluska podeślij linka na te wille, ok? mam sentyment do twojego nicka, bo przez lata używałam podobnego, tzn. fonetycznie tak samo, tylko inaczej pisane, dalej mam niektóre konta mailowe i w komunikatorach z tym nickiem :D
a u ciebie skąd taki nick?
Aggy ale przeżycie, brrr a może to był zdesperowany autostopowicz, który łapał stopa przez kilka dni? :) jeździłyście kiedyś stopem, ja mało, ale słyszałam niesłychane historie :)
Myszaaa ale przewrócił ci się fotelik zapięty pasem czy luzem leżał na siedzeniu??? jak to się stało? a tu jest naprawdę cudownie. Dzisiaj tylko lekkie nerwy nas z mamą złapały, bo wysiadł prąd. Laptop rozładowany, woda ogrzewana prądem (na szczęście jest też gaz), grzejnik na prąd, komórki się rozładowują, deszcz leje a my same.Normalnie odcięte od świata. Już sobie wyobrażałam przygody Robinsona, ale przyjechał sąsiad i naprawił prąd :)))))
a co ten twój M taki oporny? wg mnie z facetami działa metoda 'kropla drąży skałę'jednego dnia całkiem odmawia, drugiego nic nie mówi, trzeciego się zastanawia, czwartego pyta o szczegóły, piątego sam przegląda strony internetowe z zagranicznymi wycieczkami a na kolejny urlop sam cię namawia ;D
Ika jest takie forum o laktacji komitetu upowszechniania karmienia piersią - tam ekspertki ci poradzą, jak wyhamować laktację...
Miauczuś, ale Myszęęę załatwiłaś z tym taxi :pP
o nie, moje dziecko jedzie ze spaceru z płaczem, paaaaaa!
 
Kluska - a do lekarza?? może byś podeszła:-D kurcze jak dzieciaczki chore to pierwsze jestesmy u lekarza a jak chodzi o nasze zdrowie - to zawsze możemy poczekać :-D Co do dostępu to możliwe że za chwilę będziesz miała :-) Kropecka pisała o dodadnie Was do zamkniętego :-)
Rekinasia - zapięty fotelik - może za bardzo zakręt wzięłam - ale fotelik był zapięty:-( może coś źle zapięłam nie wiem :-(
Ale macie przygody :-D Brak prądu - przynajmniej ekologicznie:-D
Cloe - doooobre:-D
Agawa - dzięki za pojawienie się :-D

I w sumie ciekawe gdzie reszta pewnie zabiegana zalatana i hasła do kont pozapominała :-D


Pozdrawiam
 
Cześć dziewczyny!
Ale miałam dzisiaj koszmarny dzień...:hmm: och... masakra... Na szczęście mąż już wrócił i mi trochę ulżyło.
Michaś przebudził się o 4:40 na karmienie, zjadł jedynie 30ml...:huh:
Rano myślałam, że będzie normalnie... lecz dopiero po 8h Michaś zechciał butlę!:szok: Myślałam, że oszaleję ... już nie wiedziałam jak mam go nakarmić. Dar się wniebogłosy, gdy dawałam mu mleko.:szok:
Obecnie zjadł po kolejnych 6h...:zawstydzona/y:
W sumie wyszło dzisiaj o godz. 12 i 18 po 150ml!:no: Chyba zawaruję...:baffled:
U pediatry byłam o 13 w związku z przeziębieniem, brakiem apetytu (?):dry: i szczepieniem, które zostało przełożone na za tydzień. Lekarka powiedziała, że tak może się zdarzyć z tym nie-jedzeniem... ale jakoś mnie to mało uspokoiło...:-(
Michaś zachowuje się normalnie, więc już sama nie wiem...:unsure:
Czy któraś z Was, a raczej dziecko tak miało???????:confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused:
Padam z nóg...
Buziaczki
 
Czesc dziewczyny wieczorowa porą:)

Kluska idz do lekarza! O siebie tez musisz dbac!
Rekinasia, dawna cloe....a ja nie korzystam raczej z usług taksówek:) ogolnie lubie chodzic:)a mąz przez ta taksowke nigdzie sie nie rusza- do sklepu 30 m samochodem- tragedia:-:)-:)-(
myszaaa to tez masz kawałek!
A my w tym roku zaklepalismy sobie wyjazd we wrzesniu do Turcji, w tamtym roku bylismy w PL i wbrew pozorom strasznie duzo pieniedzy poszło. I jeszcze auto nam sie zepsuło wiec jechalismy pociagiem. Troche martwie sie tym wyjazdem, duzo slyszalam o salmonelli itp. Zreszta dodatkowy stres bo to moja pierwsza podroz samolotem:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
A po Alanku dopiero teraz widze jaki rozpieszczuch z niego- mam za swoje. Mały wymaga stalego zainteresowania od 5 do 20 kiedy idzie spac.
 
Cześć Mamusie,

ja się załamię! Dałam dzisiaj znowu mocz Kuby do zbadania mojej teściowej (po tej jego infekcji badam regularnie, co dwa tygodnie) i znowu wyszło:
leukocyty: 2-6
nieliczne bakterie

Tym razem nie ma białka, na szczęście. Idę jutro z Kubą do lekarza. Powiedziałam teściowej, że od razu dam jego mocz na posiew, ale ona powiedziała, że bakterii jest zbyt mało i być może namnożyły się w trakcie oczekiwania na badanie (mocz stał 4 godziny). Natomiast leukocyty są powyżej normy, ale niewiele. Dałam Kubie na noc furagin, jutro pylam do pediatry, a w piątek powtórzę badanie moczu. Teściowa mówi, że wykryłam to na tyle wcześnie, że być może na furaginie się skończy. Mam nadzieję, ze lekarka potwierdzi jej słowa.

K.....a!!! Czy to się kiedyś skończy?!

anna_ajra - Kuba też mi czasem robi takie cyrki przy jedzeniu. Czasem rzeczywiście nie chce mu się jeść, ale zazwyczaj jest mu zbyt gorąco na moich rękach, więc kładę go na łóżku, lekko uniesionego i karmię go na leżąco. Zjada wtedy wszystko i wówczas biorę go do odbicia. Może spróbujesz?

Pozdrawiam i odezwę się jutro, bo aż mi się pisać nie chce. Nie gniewajcie się
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej:( u mnie nieciekawie wlasnie poprawiam prace ktora mi zwrocili bo stwierdziliz e niespelnia do konca tandartow do czwartku musze znow oddac oprawiona ahhhh znow koszty i ciekawe czybedzie ok? i kiedy ja sie naucze skoro w poniedzialek obrona szkoda gadac taka jestem zalamana i zla:no::angry:
 
Amelka powodzenia:tak: Tuz przed obroną zawsze jest najwiecejzamieszania ale pomśl lada dzień bedzie po wszystkim i wszystkie tu wypijemy wirtualnego szamapna z okazji nowej pani magister:-D
Miauczaus rok temu byliśmy w Egipcie i wbrew pozorom wyszło taniej niż gdybyśmy wszyscy wakacje spędzili nad Bałtykiem a tak i standard odpowiedni i pogoda zagwarantowana
Aggy nic ci nie poradzę bo moje dziecko takowych problemów chyba nie ma cho c dało mi to do myślenia więc może i ja rzucęokiem na jej mocz
A u nas po staremu czyli dzieci, dom, dzieci....dobrze że wczoraj odwiedziła mnie moja psiapsióła odreagowałam trocjhę te wszystkie bajki buczące non stop w moim domu
 
reklama
Witam was! Od razu przepraszam, że się nieodzywam, ale naprawde nie mam jakoś czasu...muzę wykorzystac te chwilę, bo do pl przylęce chyba dopiero za rok- więc musicie mnie zrozumiec...
Gratyuluje wam wszystkim sukcesów waszych dzieciaczków!:tak: A tym które mają chwilpwe kłopoty ze zdrówkiem zycze szybkiego powrotu do jego pełni.
My bylismy wczoraj na kontroli z Michalkiem u pani ordynator naszego szpitala i jednej z najlepszych pediatrów w woj. i wiecie co?? Nawet sie nie zajaknela co do zdrowa mojego dziecka:-D Wszystko jest z nim jak najbardziej ok, nie ma sladu krzywicy (mimo ze nie podaje D3), bioderka ok no i ogolnie wszystko super....ja ja sie ciesze! Pewnie mnie rozumiecie. Od wczoraj też podaje mu mleczko z niegoptowana woda Zywiec, zrobil po niej kupke 2 razy juz ale to normalne. Spi mi dalej cala noc, tak do 5-6. Trzymany za raczki, trzyma sztywna glowke i podciaga sie do siadania:-D Piszczy, smieje sie na glos, usmiecha do wszystkich,...jaka ja jestem dumna to sobie napewno mozecie wyobrazic.Wszystko u mojego Michasia ok! U mnie tez...nadrabiam sobie roczne braki redsa malinowego:-p:-p jezdze na spotkania ze znajomymi i takie tam,. POstaram sie czesciej pisac, ale do powrotu do irl. nie obiecuje ze tak bedzie. Pozdrawiam was kochane mamusie! Trzymajcie sie
 
Do góry