Cześć Maminki!
I my wróciłyśmy z wojaży
Tydzień u rodziców M i jego babci (bez M!) do łatwych nie należał
Ale już jesteśmy w domku od soboty i się oswajamy ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jak tylko Marcelinek da mi szansę to nadrobię zaległości w czytaniu
Bardzo się zrobiła marudna
Juz tak pięknie przesypiała nocki,a teraz pobudka z płaczem!!(co jej się nie zdażało) ok. północy, potem 3 i 5 z reguły
Uzależniona od mamusi na całego, nie mogłam jej zniknąć z oczu ani na chwilę, bo był płacz nieziemski
Dziąsełka myślę,że robia swoje i to marudkowanie to troszke pewnie ich sprawka...Wszystko co do rączki ląduje natychmiast w buzi.
W piątek powinnyśmy pójść na szczepienie,ale boje się trochę bo w niedzielę mamy chrzciny i nie wiem czy tego nie odroczyć na za tydzień?
Buziaczkam Was wszystkie mocniasto i lecę ogarniać chaos domowy![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I my wróciłyśmy z wojaży
Jak tylko Marcelinek da mi szansę to nadrobię zaległości w czytaniu
W piątek powinnyśmy pójść na szczepienie,ale boje się trochę bo w niedzielę mamy chrzciny i nie wiem czy tego nie odroczyć na za tydzień?
Buziaczkam Was wszystkie mocniasto i lecę ogarniać chaos domowy