Cześć dziewczyny!
Michaś wstał rano z katarkiem i czerwonym gardłem... Od razu pojechałam z nim do pediatry. Na szczęście to tylko przeziębienie, ale mimo temu jakoś jestem podłamana... Co ja robię nie tak?????????????????????
kropecka - od razu było widać, że to musi być super aparat! Ja też mam Canona A360.
patrysia - jak to...? anemię fizjologiczną...! Kiedy będziesz miała wyniki morfologii?? Daj znać!
miauczus54 - jak długo będziecie się jeszcze rehabilitowali?
oliwka_11 - dzięki! Trzymam kciuki za całokształt chrzcin!
Rekinasia - jak tam zdrówko? A Michaś, owszem... mam wrażenie, że jest już taki duży i mądry...
przyszlirodzice - wracając do pracy z kim zostawiasz malutką? Jedzenie łyżeczką... no cóż... trening czyni mistrza.
Najka - z tymi kropelkami, to jest tak jak piszesz, nielada wyzwanie... Mam nadzieję, że opuchlizna niebawem zejdzie. kropecka kiedyś pisała o masażach oczka by udrożnić kanaliki... może warto by było...?
Michaś ma dolnego prawego ząbka.
aggy - bardzo mi przykro z powodu Twojego wujka!
Pewnie kojarzy się Kubusiowi jedzonko z mamusią, także na pewno wie co woła.
ladna.ex.panna - mój Michaś już też doskonale wie, jak na rodzicach wymusić swoje zachciewajki i szczerze mówiąc nie mam serca by mu odmówić.
cloe - ja bym była za "zabronić i uporać się z tym w mig". Dzięki za odpowiedź!
Mysza - fajna sprawa z tym powrotem do początku!
Ania31 - widzę, że niebo jest Tobie bardzie przychylne niż mąż, bo u nas pada dziś cały dzień deszcz. Mam nadzieję, że pomoże Tobie podlać ogórki!
Twój mąż nadaj się do wymiany... Naprawdę szkoda mi Twoich chłopców, potrzebują ojca, a on tego nie rozumie... co za ignorant...? Tym bardziej taki mecz! To wręcz nawet byłoby wskazane obejrzeć go w "chłopskim gronie". Och... naprawdę Tobie współczuję!
Na szczęście masz wspaniałych synów, którzy napewno Cibie docenią!
lileczka - śliczny ten Twój Oskar!
Pozdrawiam!