reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Mysz no pewnie że czekam w końcu ostatnia będę. Dziś mój gin ma dyżur i miałam nadzieję że coś sie wydarzy a tu nici. Pewnie dlatego taki dół. Opatentuj te plastry !!!!

Anna_ajra no przyzwoitą wage miał Misiek - dobrze się go rodziło :-) A Miłek toż to gigant będzie. Co do tulenia - oj jeszcze jeszcze będziesz miała dość. :-) No może nie do końca botego to się nigdy nie ma dość ale czasem przejdzie przez myśl takie hasełko - daj już spokój nie mam siły :tak::-)Tylko jak człowiek widzi że to tyle frajdy sprawia to... :tak:Mój Misiek np jak ktoś go łaskota i wygłupia sie to pierwszy odruchh ma : Mama( albo Aga) nie :-) z uśmiechhem na twarzy. Czasami się wyżywam na nim i tak z nim wariuje że jakby ktoś widział to by pomyślał że go zamęcze :-).A ma już prawie 2 lata. A teraz to bedę musiała częściej mu "miłość" okazywać żeby nie pomyślał że go odtrącam.

kropeckaPopieram PaulineczkęPisz o bele czym. Np ile pieluchhh dziś użyłaś dla Olka ?? Ile kup zrobił itd. :-)Co miałaś na obiad - może będzie to inspiracją dla nas :-)

Mysz to nalej sobie wody do brodzika :-)


Magdalena27 a ja mam ciemną karnację a rozstępy mam. Więc tu się nie sprawdza. :-(
 
Kapiel tez bym sobie wziela mmmmmm:tak::tak::tak:ale odkad jestem w ciazy nie bralam, bo gdzies( glupia ja) przeczytalam ze to sie p@ przeplukuje czy cos , no i tak juz 9miesiac sie nie przeplukuje.
Agawa1-na lekarza jeszcze moze zdazysz, do rana zostalo kilka godzin moze akurat:-p
Biore sie wlasnie za wgrywanie do kompa polskiego oprogramowania, bo juz mam dosc tych literek bez kresek:-p jak sie nie pojawie do jutra tzn, ze wszystko zepsulam :-p Pozdrawiam i kolorowych snow zycze
 
A ja już po kąpieli a mojego M dalej nie ma:angry: może sobie jakąś kochankę znalazł;-):-) bo ile można z taką marudna kobietą w ciąży wytrzymac :-D:-D:-D
 
Magda powiedz mu ze widziały gały co brały!!!:-)

Paulineczkanie liczyłabym na to ze zdąże.Z kamilem zdążył mnie przyjąć i musiał iść bo dyżur się zmieniał . wrrr Teraz to wogóle go nei zobacze:-) ale już mi troszke przeszedł zły humor.
 
witam dziewczyny ja juz 3 dni po terminie i przerazilo mnie ze jak sie nie ruszy to musze czekac jeszcze 2 tygodnie wiec wczoraj namowilam mojego L na spacerek taki 5-6 km po 2 godzinkach spacerku w deszczu i zimnie doczlapalam do centrum i wsiadlam w autobus do domku bo sil oddychac nie mialam. w domu jedyne co czulam to bol w nogach poszlam spac ok 2 i po 4 obudzil mnie bol brzucha troszke czasu minelo zanim doszlo do mnie ze to skurcze przedporodowe co 3-4 min pozniej co 10, pozniej na zmiane co 3-5-10 min. bardzo sie ucieszylam bo kolezanka od takich skurczow do porodu miala 4 dni. problem w tytm ze u niej byly przerwy a ja mam te skurcze juz od 18 godzin i sa coraz mocniejsze ostatnia godzinke sa co 3 min i juz okropnie boli i nie wiem czy ja taka slaba czy moze powinnam pojechac do szpitala. obiecywalam sobie siedziec w domu jak dlugo sie da mam pileczke do porodu i jest naprawde swietna ( polecam te pileczke miec w domu naprawde pomaga !!!!!) tylko juz nie wiem co robiz wzielam 2 tabletki paracetamolu ale nic nie dalo kurcze boli srednio co 3 min przez 1 min. nie chce jechac za szybko do szpitala ale nie wiem co powinnam robic bo to tylko skurcze chociaz juz bardzoooooooo bolesne. co byscie zrobily????????????????????????? bo ja juz wwarjuje i nie mam kogo sie poradzic:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
kurcze czytam troche po nie wczasie - ja bym jechała nie ma na co czekać. Lepiej mieć falstart niż nie zdążyć
 
no to nikka pewnie już urodziła :) tylko mnie zastanawia dziewczyny po co bierzecie przeciwbólowe i przeciwskurczowe leki jak już dostaniecie wreszcie skurczy? przecież chyba właśnie o to chodzi żeby się rozwinęły a nie zakończyły

agawa
- no dobra. co do pieluszek to masakra. przed karmieniem przewijam bo kupa, w czasie karmienia kupa wiec po karmieniu znowu przewijanie. Pieluszek schodzi od groma :/

anna_ajra
- mój Wiktor to dopiero jak skończył ileś tam miesięcy to się nadawał do przytulania. Wcześniej co go dotknęłam to płakał :)
 
Melduję, że nic się nie zmieniło i chyba będę nosić Julkę w brzuchu do końca świata. Wczoraj coś jakby drgnęło, bo dziwnie się czułam, wiłam gniazdko (po raz pięćdziesiąty czwarty) i dostałam takich skurczów, rwania jakby w udzie, blisko pachwin. Brzuszek jak na @ bolał znacznie mocniej, krzyż też pobolewał inaczej niż zwykle i Julce wróciła dawna aktywność (ostatnie 3 dni była znacznie spokojniejsza). Mój M szykował się, że to już, ale poszliśmy spać i nic ciekawego się nie wydarzyło. No to nadal jesteśmy 2w1.
Dziś ostatnie KTG przed przyjęciem do szpitala, jutro na oddział patologii ciąży, pon-wt wywołanie porodu. Tyle dni w szpitalu... nie wyobrażam sobie. Nastawiałam się na 2-3 doby, a zapowiada się z pięć.

Ania31 - I do nas zawędrował śnieg. I piękne słoneczko. I mróóóóóóz.

przyszlirodzice - a może trzeba mężowi pokazać, jak to fajnie, jak jest opieka żonki i jak jej nie mia, żeby poczuł różnicę? :>

kropecka - super te zdjęcia w podpisie! Olek śliczny, taki gładki idealny noworodek.

agawa1 - Tobie się wydaje, że nigdy nie urodzisz - a co ja mam powiedzieć? Już 9 dni po 1. terminie i 25 po innym!

anna_ajra - Piszesz, że nie miałaś żadnych oznak porodu, ale ja jedną to nawet mam - przyjęcie na oddział!

Paulineczka_ - za rozdwojenie mnie zupełnie nie zamierzam się obrażać. :) A dwa łóżeczka wynikają z tego, że jedno jest u nas w domku (tzn. moim i M mieszkaniu), a drugie u moich rodziców, dokąd udajemy się po porodzie na ok 2-3 tygodnie, żebym miała pod ręką radę i pomoc w postaci mojej mamy. Co do kąpieli w ciąży, to ponoć można, byle woda nie była gorąca, a ciepła. No i nie wolno po odejściu czopa śluzowego, bo dzidzia nie jest wtedy tak dobrze chroniona przed mydlinami i brudem. Nie pamiętam, gdzie to czytałam.

MAGDALENA 27 - Też myślałam o ceratce pod prześcieradło, ale czy to zdrowo leżeć na nieprzepuszczającej powietrza folii (nawet przykrytej prześcieradłem)? I muszę przyznać, że strasznego mam stracha, że sobie nie poradzę z tymi pieluchami, przewijaniami, kąpielami, że będę nieporadna. I ciągle mnie nurtuje kiedy zmieniać pieluszkę? Też mam EST - Ewidentny Syndrom Tchórza ;)

Myyszaaa - Zrób mi taki plasterek ciążowy! Plosę! To by była rewelacja - medycznego nobla miałabyś jak w banku!

lileczka - Też śniłam o córci, miałam wyjątkowo realistyczne sny, ale 2 tygodnie temu przestałam tak śnić. Dziś za to śniło mi się nad ranem, że mamy mnóstwo jajek w lodówce i na śniadanie będzie jajecznica (w rzeczywistości mamy jedno jako...). Dziwne :/

nikka - obstawiam, że już urodziłaś. Czekamy na potwierdzenie :D
 
reklama
A zapomniałabym, obiecałam fotkę łóżka naszej księżniczki. Oto ono:
 

Załączniki

  • lozeczko2.jpg
    lozeczko2.jpg
    58 KB · Wyświetleń: 54
  • lozeczko3.jpg
    lozeczko3.jpg
    48 KB · Wyświetleń: 47
Do góry