reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

sana, rzeczywiście masakra z Twoim mieszkaniem. Jesteście ubezpieczeni? Mieszkałam wiele lat w starym budownictwie na 3. piętrze, ale tam grzyb ciągnął się az od piwnicy. Nie dało się go pozbyć. Te środki grzybobójcze działają doraźnie. Jak się już zalęgnie to kaplica - trzeba zbijać tynki i dokładnie osuszyć, na szczęscie wyprowadziłam się stamtąd i teraz to już problem właściciela budynku.;-)

zytka, ZUS nie może płacić za dużo i nie może być zbyt łagodny dla ciężarnych, rencistów i emerytów, no bo pomyśl - za co by se wtedy pierdyknęli kolejny okazały budynek?? Za co by wysłali pracowników na szkolenie na Bora-Bora? Za co kupiliby 750 nowych laptopów, bo poprzednie miały już 3 miesiące?? Zero wyrozumiałości w Tobie kobieto!! Powinnaś się wstydzić;-)
 
reklama
Lileczko u nas nie trzeba żadnego skierowania na KTG idziesz do szpitala do którego ci wygodnie Ja nawet nie miałam sprawdzanej książeczki, zrobili badanie zinterpretowali i wysłali do domomu. Samo badanie trwa ok.30 min. także dla pewności zadzwoń do szpitala albo po prostu sie wybierz. Myślę że robienie badania KTG ciężarnym jest obowiązkowe dla wszystkich szpitali , więc nikt cie nie pogoni;-)
Mysza
bólu zęba nie zazdroszczę Bidulko a są jakieś środki znieczulające dla ciężarnych? bo nawet nie wiem:confused:
Zytka o Zusie nie będę dyskutować szkoda nerwów. Oby nie trzeba było korzystać z maciezyńskiego przed porodem trochę szkoda
 
No to mi pojechałaś Aggy po rajtkach ;-) Wstydzę się ....
Kolejne takie przejścia czekaja mnie pewnie po urodzeniu małej- kwestia zameldowania, odebrania tych należnych pieniążków itp. A to wszystko dlatego,że mieszkamy w Łodzi i rodzimy też tu,ale zameldowana jestem na Śląsku. Juz mi się płakać chce jak sobie pomyslę o tych kolejnych przewałkach w urzędach, buuuu....
 
Hej jeszcze godzina - już nawet nie wiem co piszecie - coś o Zusie :-D Przyjdę wieczorem to będę wiedzieć...

Zytka nie zazdroszcze - już chyba moj ząb jest lepszy:-) bo wystarczy jedna wizyta i mam to z bani:-D mały raz szaleje raz nie:-(

Cloe - pewnie apap mogę - ale pomyślałam że za chwilę będę u kobiety na fotelu i będzie git :-) wystarczy że zęba otworzy:-D
 
Ja tylko na chwilke, Melduje się w dwupaku. Nic się nie dzieje tak że penie dołącze do dziewczyn i bedę na końcu lutego rodzić.

MI się w przyszłym tygodniu przepisowe 168 dni kończy a na 170 ide do gina zobaczymy co powie. Tylko że u mnie to wsio rawno czy macieżyński przed porodem wezmę. Tak o wakacje zachacze więc.....ale jednak i tak szkoda.:-(

A ja poszłam spać zaraz po Myszy i ... do 3ciej nie spałam, o 5 M wstawał do pracy więc nie spałam, o 7:30 Misiek mnie obudził więc nie spałam. Spałam przed chwilką ale zła jestem tak że bez kija nie podchodź. Wrrrrrrrr. Wkurzam się na cały świat. Jest mi źle, mdli mnie strasznie - znów :-(.

Dziewczyny jak tampo waszym KTG?? U nas na to mówią NST :-)

Ciekawe jak tam Paty??

Mysz mam nadzieję że dentysta nie będzie się wyrzywał po tobie i nie urodzisz mu na fotelu :-).


lileczka agy to się chyba włączył syndrom wicia gniazda, wszystko musi być na cycuś przed pojawieniem się szkraba :-)

Aggyzapraszam do mnie ja nie mam weny na porządki.
 
Swoją drogą Koleżanki, ciekawe co się dzieje z kasą, którą co miesiąc strącają nam z pensji?? Większość z nas do lekarzy chodzi prywatnie, robi tak też wiele innych obywateli naszego kraju. Nikt też, poza nielicznymi jednostkami, nie chodzi do lekarza codziennie, mam na myśli tych, co chodzą w ramach NFZ. A na wszystko w tym kraju brakuje pieniędzy!! Zamykają szpitale, brakuje kasy na leki, służba zdrowia strajkuje, a na specjalistyczne badania czeka się miesiącami. To ja się pytam - gdzie do cholery są nasze pieniądze?!

W budżecie może zabraknąc kasy na utrzymanie terenów zielonych - estetyka jest ważna, ale nie jest rzeczą pierwszej potrzeby. Ale kiedy w kraju brakuje kasy na leczenie, to znaczy że jest bardzo źle. I nie chcę tu uprawiać politycznej martyrologii, bo moja opinia nie wynika z moich politycznych przekonań. Ostatecznie żaden z miłościwie nam panujących nie wpadł jeszcze na pomysł, jak uzdrowić ten kraj. a jak już wreszcie któryś wpadnie, to przyjdzie następny, który zamiast to kontynuować stworzy kolejną ekstra-reformę i tak bez końca.

Szlag mnie trafia, bo jestem patriotką, kocham ten kraj pełen absurdów, a on się ode mnie odwraca odmawiając mi świadczeń, ktore mi się przecież należą.

No i się zdenerwowałam:-) Chyba rzucę granatem w budynek ZUSu, daleko nie mam:-)

agawa, chętnie przyjadę:) Ciocia aggy ugotuje, posprząta, dzieci poniańczy, a wszystko z dobrego serduszka :)
 
jestem po KTG i nadal nic nie wiem :/ mojego lekarza dzisiaj nie było w szpitalu mimo że w piątek mówił że będzie na 99%. na badaniu trzymali mnie z godzinę, położne ciągle się pytały czy Olek śpi, potrząsały mi brzuchem. Ja miałam w miarę regularne skurcze. Po badaniu oczywiście musiałam sama na komórkę się z lekarzem skontaktować i stwierdził że niech inny lekarz spojrzy na to badanie. Przyszedł inny lekarz, spytał kiedy mam sie zglosic do szpitala (???), jak mu powiedzialam ze jutro kolejne KTG to powiedział że badanie jest OK i mam sobie jutro przyjsc na kolejne. I to wszystko, żadnych ustaleń itp. :/

Agawa, ale to nie 162 tylko 182 dni można być na zwolnieniu

Zytka, dziwne że ZUS przyznał ci tak zasiłek rehabilitacyjny. Jak byłam w ciąży z Wiktorem to zasiłek miałam przyznany na 2 tygodnie po terminie, żeby na pewno mi się nie skończył przed porodem.

 
ja też zgrzytam zębami jak patrzę na swój pasek wynagrodzeń - ta góra kasy, co idzie na podatek i ZUS :wściekła/y: ostatni raz byłam u lekarza refundowanego przez NFZ ponad rok temu - miałam powikłania po usunięciu ósemki, mam też g******y pakiet medyczny z firmy a za większość rzeczy muszę płacić z własnej kieszeni :angry::wściekła/y::shocked2:
na dodatek zuważyłam dzisiaj, że mi urwali plastikowy znaczek marki z samochodu, szłam osiedlem z psem i tylko czekałam, żeby mi ktoś na cokolwiek uwagę zwrócił, to by mu się oberwało.... :-p ale się nie trafił odważny :-D wobec tego się przez teleon wyżaliłam i mi lepiej
na KTG nie bylam - pewnie jak nie urodzę do końca przyszłego tygodnia, to pójdę, dzisiaj gin o 16:30
3majcie się laseczki
 
reklama
:-):-):-):-) Hej dziewczyny :-):-):-):-) a ja dziś w wspaniałym humorku:-):-):-):-). Widzę że dzisiaj większośc z lutóweczek ma wizytę u lekarza i mam nadzieję że wasze tez będą udane i bez powodów do zmartwień. Miałam dzisiaj KTG i tak samo jak 4 poprzednie wyszło bardzo dobrze:-). moje wyniki tez super, nawet ciśnienie 130/70. No i to z czego się tak cieszę to w końcu coś ruszyło z miejsca i mam malutkie rozwarcie na 1 cm :-D:-D:-D w końcu!!! bo myślałam że znowu nic nie ruszyło z miejsca!!
Następną wizytę mam 18 lutego czyli w dniu kiedy mam rodzic:-) ciekawe czy na nią pojadę:-D:-D. Moja dzidzia przestała już rosnąc w takim oszołamiającym tempie jak na początku i z dzisiejszego usg wyszło że waży ok 3050 ale oczywiście to tylko z pomiaru główki,brzuszka i kości udowej więc jest to +- 500g:happy2:
Na wizycie u położnej dowiedziałam się jak mogę sobie sama "wymacac":-D za jakiś czas czy szyjka się bardziej rozwarła i nie wytrzymałam po przyjściu do domku i rzeczywiście mam ten 1cm sprawdziłam :szok:. Uwielbiam moją położną super babka:-)

Rekinasia nie ma sensu się denerwowac ja w Polsce też miałam potrącane kolosalne sumy od wypłaty na ZUS i nigdy nie miałam okazji skorzystac z tych pieniędzy, przed wyjazdem do Niemiec otworzyłam swoja działalnośc i sama sobie opłacam składki w ZUSIE przez dwa lata te ulgowe ok 300zł. Na macierzyńskim będe dostawac tylko 280zł:angry::angry::angry: bo nikt nie bierze pod uwage mojej wcześniejszej pracy:angry::angry::angry: tylko liczą od okresu otwarcia działalności. SZKODA SŁÓW!!!

Dlatego rodzę tu w NIEMCZECH i chodzę tu do lekarzy a niech NFZ płaci. Stac ich na to :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry:
 
Do góry