reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Witam sie i ja 2w1 jeszcze
Mama była zabrała jednego z chłopców do siebie jeden jest obiecała ze jak urodze to posiedzi dłuzej na razie niech chłopcy poodwiedzaja kolegów w Toruniu i w czwartek jest zmiana jeden jedzie drugi wraca chyba ze trafie do szpitala

Patrysia gratulacje!!!!!!

No to kto teraz?
U mnie dzieci dwoje podobnych do mnie z tym ze charakter jeden ma po mnie a drugi po M a trzeci synek podobny M a charakter mój czyli tak różnie.
Ciekawe jak bedzie teraz?
W czwartek mam kolejne ktg.
Zaczęły sie pity rozliczenia i u mnie telefony dzwonia czy mogą przywieźć czy jestem w domu czy sie wybieram do szpitala jak bym wiedziała kiedy to bym powiedziała ale to nie wiadomo a do terminu jeszcze troszke czasu
Wiec póki co mam zajecie
 
reklama
Cześć dziewczyny Książeczka podbijana co miesiąc?!:szok::szok: Od kiedy wszedł ten durny przepis?:szok::szok::szok: W takim razie mam problem Nie ma komu specjalnie do Opola gnac by podbić książeczkę to po pierwsze po drugie mój szef w biurze bywa dość rzadko więc nawet nie będzie komu podbić:baffled::crazy::dry:cho...rea i co tu robić? Rumla im wezmę na jego podstawie też można swierdzic że jestem ubezpieczona i składki regularni e spływają na ich konto:crazy:
Apropo terminu wg USG dzis powinno się coś wydarzyć ale jak narazie nic nie zapowiada Jutro będzie rzeba robić nowy suwaczek Tym raem wg OM
Kropecka przeoczyło mi sie :zawstydzona/y:
Wszystkiego naj naj z okazji siódmej rocznicy bycia razem:tak:
 
To ja też melduję się, cały czas dwupak.
Co do podobieństw, to M zamówił, żeby włosy i oczy miała po nim, reszta z mamusi. Szanse są spore, bo to on ma dużo ciemniejsze włosy i oczy od moich, więc może "zdominuje" te cechy u Córci :-)

Myyszaaa - mnie się już parę razy śniło, że urodziłam, czasami były to bardzo realistyczne sny, czasami coś nie grało, ale zawsze budziłam się po nich całkiem wypoczęta :-) Z tą książeczką to niestety prawda - 1 miesiąc i koniec! Gdyby ją rzeczywiście tak często stemplować, to by ją trzeba w kółko na nową wymieniać :/

kwiatuszek.pregnet - ja bym zabroniła, żeby do mnie wydzwaniać codziennie z taką sprawą. Jak urodzę, to zadzwonię i tyle! Tobie to nie przeszkadza? No i super sprawa z tym aparatem - my dostaliśmy podobne cudo na Święta właśnie z zamiarem użycia na porodówce. Nawet mamy tam specjalny tryb "dziecko".;-)

ana_ajra - spoko, braciszek jest sporo młodszy ale ma 20/21 lat i umie gospodarzyć (nie raz zamieszkiwał sam lub ze znajomymi w drugim domu moich rodziców, na działce) więc się nie martwię o to. Raczej chcę go poinstruować jak np. ma suszyć łazienkę (nie ma okna) zakręcać kaloryfery i nie porysować bardzo delikatnych mebli, takie raczej niestandardowe rzeczy.

kropecka - też mam doła jak patrzę w lustro - rozstępy na udach i pupie powstały mi z dnia na dzień dosłownie! No i te grubaśne nogi... fuj! Dużo spacerów i dieta mamusi karmiącej powinny choć trochę pomóc :tak: Mam teraz 22 kg na plusie przy wzroście 171 cm, ale przed ciążą też przytyłam, więc będzie co zrzucać (widać to na fotce w dziale ze zdjęciami brzuszków)!
 
no z ta ksiazeczka to jak juz z Wiktorem w ciazy bylam to tak bylo ze co miesiac musialam do pracy jezdzic i stemplowac na wszelki wypadek. Ale to tylko w ciazy, pozniej olewam bo nie jest mi to do niczego potrzebne.
 
:-) Hej dziewczyny, ja również 2 w 1 :-) i bez żadnych nadziei na zmianę w najbliższym czasie.
W sobotę byłam się zarejestrowac w szpitalu (dobrze że znajoma pojechała z nami) bo papierów po niemiecku do wypełnienia sterta. Ale ten naród słynie z biurokracji!!! Każdej kobiecie ciężarnej w ramach informacji puszczają krótki film o PDA ( znieczuleniu zewnątrzoponowym )tak, żeby ją poinformowac o ewentualnych skutkach ubocznych i powiem szczerze, że się troszkę boję po tym filmie znieczulenia:dry::dry::dry:.

Kropeczka- nie jesteś sama ja jak patrze w lustro to tez mam doła ale z powodu tej drugiej brody która nie wiadomo skąd się wzięła;-), i tego czerwonego nosa, nie wiem dlaczego on taki!!! Na razie nie mam żadnych rozstępów, ale mogą jeszcze wyjśc.
Wczoraj się zastanawiałam co ja założę na siebie jak będę wychodzic ze szpitala:confused::confused::confused: bo w rzeczy z przed ciąży się nie zmieszczę (wczoraj spodnie nie weszły mi na d...:szok:) i chyba będę musiała wyjśc w jakiś ciążowych. W dodatku na początku maja mam w rodzinie komunie, w lipcu chcemy jechacz małym nad morze a w sierpniu wesele kuzynki i co tu zrobic z tymi dodatkowymi kilogramami:szok::szok::szok: R A T U N K U.
Na temat moich głupich snów to się lepiej nie wypowiadam, bo są naprawdę...... ale fakt jestem później bardzo wypoczęta jak wstaję!!!!
Dziewczyny gratuluję takich pięknych rocznic!!! Mi jeszcze dużo brakuje!!!
A........... zbliżają się W A L E N T Y N K I ciekawe co dostaniemy od naszych M ??:-):-):-)


 
Witam z ranka wszystkie Ciężaróweczki i Mamusie :-)

AGAWA:
  • dobra ta historia z porodówki :-D
  • ja właśnie rozmawiałam niedawno z koleżanką, która mówiła mi, że robienie kupy jest dla niej tak intymną i osobistą rzeczą, że jakby zdarzyło jej się podczas porodu, to to by było najgprsze, co może być... - hmm ja myślę, że to raczej normalne i bywają gorsze rzeczy, poza tym nie zawsze musi do tego dojść
  • lodówko-zamrażalka od moich rodziców, a teście montowali te drzwiczki i robili reszte przemeblowania z tym związaną :) ale jedni i drudzy są kochani nie narzekam :tak::-)
PAULINECZKA:
  • nie wiem czy lista to nie jest niepotrzebna biurokaracja,
  • jest pępowina do przecięcia,a oni na liście sprawdzają, kto ma to zrobnić, przecież to w praniu wyjdzie, maż będzie przy porodzie powie, ze chce, albo boi się przeciąć i już
  • o tym podobieństwie to miło słyszeć, bo ja jestem akurat do Taty podobna ;-)
  • na zaparcia można kupić w aptece herbatkę z liści senesu- to takie zdrowe rozwiązanie
KROPECKA:
  • życżę fajowej rocznicy :happy:
  • całą ciążę nie miałam rozstępów i właśnie wyskoczyły mi dwa megawielkie :) mój M pytał się, czy się zadrapałam :-D:baffled: a jak już mu wyjaśniłam co to jest, to zrobił mi (na moje życzenie) zdjęcie tych rozstpów, żebym mogła na zoomie obejrzeć, bo tak jakoś są na doel brzucha :happy: a nogi też mam jak kloce i pomyślcie, że 21 czerwca mam ślub kościelny i weselisko i muszę zrzucić nabyte 20 kg, by wejść w jakąś białą suknię :baffled::crazy:
ANIA 31
  • Przy tych PITach szybciej Ci czas do porodu zleci, nie będziesz niepotrzebnie sobie myśli zaprzątać wyczekiwaniem i obawami
SANA:
  • przeszkadzają mi te telefony, ale jakoś nie mam sumienia im zabronić, staram się zrozumieć ich zniecierpliwienie i grzecznie odpowiadam, że "nadal nic, a jak się coś zmieni, to zadzwonię"
  • w naszym aparacie też jest funkcja "dziecko" wychodzą wtedy fotki nawet jak maluszek się bardzo wierci :) może mamy taki sam aparat :-)
MAGDALENA 27
  • a jakie są skutki uboczne tego znieczulenia??? nie wiedziałam nawet, że to niebezpieczne
  • podobno na wyjście ze szpitala trzeba wziać ubrania z 6 miesiąca ciąży, bo tak mniej więcej będziemy wyglądać, macica się przecież w 2 dninie skurczy :-(






 
Cześć dziewczyny!:-D
Byłam dzisiaj na badaniach, morfologia i mocz. Jutro wyniki, a teraz śniadanko...

W środę mamy się zgłosić o 7:15 na oddziale. Dziewczyny - do której godziny mogę coś zjeść i jakie czopki użyć, by się wypróżnić? I czy będę musiała mieć lewatywę?:confused::confused::confused:

kwiatuszek.pregnet - w takim razie czekamy na fotki!:happy:
agawa1 - sama jestem ciekawa, jak się będę zachowywać na porodówce, co ja będę wyprawiać z bólu. Dziwne, że nie potrafię się sama ocenić...:baffled: kompletnie nowa sytuacja.
Daj znać o której masz badania, no i co lekarz powiedział! :yes:
Ja tam szczerze mówiąc liczę na to, by Michaś był podobny do męża. Chciałabym mieć taką miniaturkę Adama. U mnie w rodzinie do tej pory było tak, że córka podobna do ojca, a syn do matki... zobaczymy...
kropecka - nie Ty jedna nie możesz na siebie patrzeć... mam to samo.:dry: Rozstępów przybyło i kg też...:wściekła/y: aż nie chce mi się o tym pisać. Tak naprawdę, to mogłabym urodzić 3tyg. temu i byłoby ok. A tu im dłużej, tym gorzej wyglądam...:angry:
Mysz - ja też będę musiała m wysłać, by podbił książeczkę. Co za sen...:-D
Ania31, lileczka, sana, MAGDALENA 27 - :wink:
cloe - Julię urodziłaś w terminie?

Buziaki
 
ja jak wychodziłam ze szpitala po porodzie to ubrałam się w to samo w czym przyszłam.

Anna_ajra- im mniej zjesz tym mniej będziesz musiała potem z siebie wydalić :) Ja sama chciałam lewatywę, w różnych szpitalach pewnie jest różnie, ale mi przy bólach brzucha przyniosła ulgę. A co do czopków to nie wiem, bo żadnych nie stosowałam.

mogłyby dziewczyny z dzieciaczkami już wrócić i się pochwalić zdjęciami i wrażeniami bo mogłabym je dodać wreszcie na listę :)
 
reklama
Do góry