reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

ANNA_AJRA-
  • chętnie urodzę z Tobą :) Jestem w 39 tygodniu więc czas najwyższy, tylko że niestety objawów żadnych nie dnotowałam i lekarz też jest zdania, że dotrzymam do terminu, jak nie dłużej, ale pozostaje mi wierzyć, że bywają również porody bez wcześniejszych wyraźnych objawów :-)
  • w ciąży używałam MUSTELĘ przeciw rozstępom (bardzo fajna, ale strasznie droga, więc zużyłam tylko jendo opakowanie) i PERFECTA MAMA (świetna seria, jest tez preparat ujedrniajacy do biustu,d la karmiacych i cieżarnych i na opuchnięte nogi, każy około 20 zł), a na "po porodzie" mam jakieś masło na powrót do figury po ciąży ZIAJKA (zobacyzmy, czy sie sprawdzi, nikt mi nie polecał, był niedrogi), rozstępów jeszcze nie odnotowałam mimo, ze mam ogromny brzuch i 10 dni od porodu, ale moja siostra tez tak miała,a zaraz po porodzie była cała fioletowa :-(
Nie mam żadnych danych na temat wagi mojej dzidzi, ani jak jest położona :(
ostatnie USG mialam w 30 tygodniu i więcej mi lekarz nie zalecił. Dzidzia ważyła wtedy 1535g, a jaka jest teraz?????? Podejrzewam, że dopiero jak pojadę rodzić to mi usg zrobią...
A propos położenia Dzidzi, to czy lekarz może to ustalić na badaniu, czy tylko usg? Byłam badana w 37 i nie mówił mi nic i położeniu dziecka. Nie wiem czy to dlatego, ze nie był w stanie tego stwierdzić, czy po prostu położenie jest ok i nie było co komentować... dodam, że szyjka macicy nie była ani skrócona,a ni rozwarta :cool:


 
reklama
Cześć dziewczyny!:-D
Jak minął weekend?

Mnie znów dzisiaj przeczyściło...:dry:
Według suwaczka i wyznaczonego terminu zostały 3 dni! Oj!:surprised::unsure::huh:
W tym tygodniu urodzę... nieźle...:baffled: dziwne uczucie.

kropecka - GRATULUJĘ! :rofl::-D:rofl:
Też szukałam kremu z Ziaji, ale nigdzie nie było, na szczęście jest na Allegro. Pamiętasz może co jadłaś gdy karmiłaś Wiktora?:confused: Mam nadzieję, że tym razem Olek wda się w mamę i nie będzie alergikiem!:wink:
agawa1 - trzymaj tak dalej!:happy2:
kwiatuszek.pregnet - ciężko powiedzieć, czy wózek się sprawdzi.:oo: Najlepiej jest poszukać opinii na Internecie. No i uważam, że cena nie jest wyznacznikiem jakości.
Też używałam krem z Mustelli i Vichy, ale rozstępy się pojawiły :sad:
Kiedy masz teraz wizytę?:confused:

Buziaki
 
hej dziewczyny
Anna ajra to juz w tym tygodniu ?:blink::shocked2:fajnie Wszystko wskazuje na to że bedziesz pierwsza rozdwojona lutówką:tak: Ja z terminem ci doruwnuje ale u mnie jakoś brak jakichkolwiek objawów. Nawet mnie przeczyścić nie chce a apetyt chyba nawet się powiększył:baffled: W tej sytuacji też chcę szybko urodzić ale niech to będzie najbardziej optymalny czas dla dziadzi mojej:tak:
Kwiatuszek pregnant mnie po macaniu brzucha lekarz był w stanie określić jak lerzy dzidzia aczkolwiek czy takie badanie jest wiążące w jakiś sposób?:confused: Na porodówce i tak miałam USG robione A co do porodu to założę sie że czołowkę utworzy Anna ajra Kwiatuszek pregnant, Paty 36 , Może martika ( w końcu bedą bliźniaki ) i ja
Kropecka oczywiście gratulacje :tak:
Agawa ja też tak mówię kiedyś byłam młoda i głupia teraz juz tylko głupia:-D
 
ANNA_AJRA
wizytę mam 29 stycznia, a termin na 3 lutego, cicho liczę, że urodzę przed wizytą :-)

LILECZKA
też chorowałam ostatnio,
mąż miał zapalenie oskrzeli i dostał antybiotyk, a ja się zaraziłam, dla dobra dzidzi przyjmowałam tylkojakiś syropek, tabletki na gardło i cerutin, do tego inhalacje "in-halolem", herbatka z miodem i cytrynką, no i grzanie się w domku. No i w tydzień mi przeszło.
Mężowi też. I dzięki Bogu, bo już się bałam, jak to będzie z tym porodem. Chcemy rodzić razem, a wiadomo że dzidzi lepiej nie zarażać jakimiś wstrętnymi wirusami :no:

A propos zwolnienia lekarskiego- postaramy się z mężem, zby dostał max, czyli 2 tygodnie plus urlop cały z tamten rok.
Tak się składa, że będziemy zupłnie sami z dzieicątkiem. Na meijscu niemażadnej rodziny. Ani mama, ani teściowa nie będą mogły przyjechać, bo prowadzą same sklepy i nie mogą sobie pozwolić na urlop.
Także sama bym sobie nie poradziła.
 
Witam Was:-D
Mnie to dzis sie zaczal 38 tydzien i w tym tygodniu mam prawdopodobnie urodzic :-) mnie by to bardzo cieszylo bo juz z tej meki caly czas placze - nie potrafie juz wytrzymac :no: ale widze ze Wy sie jeszcze niezle trzymacie ciekawe czy kropecka dzis urodzisz hehe jak tak to pisz zaraz smsa :-D:tak: a ja dalej czekam na nasze lozeczko ale nie wiem czy z tego cos wyjdzie bo jak narazie nikogo nie ma z dostawcow :wściekła/y::no:
Reszte z Was pozdrawiam i tzrymcie sie no i powodzenia dla tych mamus ktore maja termin za niedlugo bo Ty anna_ajra tez masz za niedlugo :-D
 
Witam,

ja leżę sobie trzeci dzień, bo brzuch mnie boli jak bym miała zaraz @ dostać i trochę po no- spie przechodzi, a potem znowu boli. Ale nic poza tym się nie dzieje ani nie nasila się to. Muszę teraz przez 3 tyg. szczególnie uważać, bo nasz lekarz dopiero za 3 tyg. będzie w Polsce (urlopuje się), a my dopiero w sumie 35 tydzień skończony mamy. Jestem trochę przestraszona, ale skoro nic więcej się nie dzieje, to chyba dobrze.
Niedobrze mi ogólnie przez 3/4 doby, ale wraz się obżeram tym, co tylko wpadnie mi w ręce. Na szczęście dziś na plus dalej 14,800 kg i chyba waga trochę stanęła w miejscu. Od miesiąca nie tyję. Obym dała już tak radę do końca.

Pieluszki mam już wszystkie wyprane i poprasowane. Część rzeczy do torby skompletowałam przez weekend i może w tym tygodniu będę się przymierzać do jej pakowania. W sobotę planuję dokupienie reszty niezbędnych do szpitala rzeczy.
Zostanie 2 tyg. i możemy iść się rodzić.
Co więcej, umówiłam się nawet na usg w sobotę, no i mam nadzieję, że będę już miała orientację w wadze i ułożeniu Małej i tylko same pozytywne wieści.

Pozdrawiam ciepluteńko.
 
reklama
Cześć!!


Ciesze się ze wątek się spodobał tzn że trafiłam :-)


A dziś to mi się nic nie chce:-(
Jutro mamy wizytę u adwokatów i przeglądamy pozew. Już chce by było po tym no ale cóż. Chcieć zawsze można. Jeszcze dziś tylko jedne korepetycje i jade na zakupy - Miśkowi muszę kupić pamperole i nowe kapcie bo z nr 24 już wyrósł. (Siostrzenicy syn jest o rok starszy i ma nr 24 dodam ze tych samychh butów) a mój syn ma nogę jak POdolski złodziej. :szok:

Ania_ajra U mnie się uspkoiło- odpukać. To znaczy nadal jest mi niedobrze nie jestem w stanie zjeść połowy talerza zupy i małego kotleta bo od razu jest mi niedobrze, ale druga strona na razie milczy :-) Kochana chhciałabym Cię jakoś podnieść na duchu przed porodem bo na pewno takie czekanie na datę nie jest miłe ale nie mogę dodać niczego czego bym wcześniej nie mówiła. Pomyśl tylko że jak będziesz parła to wybraź sobie mnie jak mi oczy z orbit wychhodzą i prę ustami :-)MOże CI to doda otuchhy :-)
patrysia a dlaczemu masz w tym tygodniu urodzić a nie w 40 np??:confused:

Co do łóżeczka to nie martw się. Mam tylko nadizeję ze Poczta Polska nie dostarcza tej przesyłki bo tyle się teraz słyszy o opóźnieniach. A jeśli nawet to pewnie jak większość mam młodych bedziesz po powrocie ze szpitala chciała spać z dzidzią razem w swoim łóżku. :-) To poczekasz na to łóżeczko :-)
 
Do góry