reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Hej dziewczyny,ja po cięzkim dniu czytam to co napisałyście. Jestem siedzącym kłębkiem nerwów:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: chyba szybko nie usnę. Czy byłyście w ciąży tak zdenerwowane że aż was brzuch z nerwów bolał???
 
reklama
Witam dziewczyny Niby wolny dzień ale ledwo przezyłam Oczywiście kłótnia z M zaliczona jakżeby inaczej. Albo to ze mnie taka się zołza zrobiła albo już sama nie wiem:-( Dołki mnie biorą na samą końcówkę.
Dziewczyny wy tu o oczyszczaniu piszecie a ja objadam się conajmniej za trzy:shocked2: Jak tak dalej pójdzie przekrocze 30 na plusie i urodze mega wielkie dziecko Jedno i drugie jakoś mi się nie uśmiecha.
Kropecka w takim razie trzymam kciukasy za jutrzejsze kolokwium:tak:
Magdalena 27 oczywiście że tak właściwie za każdym razem gdy mi się na kogoś ciśnienie podniesie boli mnie brzuch
Rekinasia super że zakupy udane Moje młode ma już tyle ubranek że na samą myśl że jeszcze coś dostanie robi mi się niedobrze Nie wiem już gdzie bym miała to trzymac , choć i tak wiem że teściowa coś tam jeszcze ma a dostane po porodzie
Rany jaki mnie dół ogarnął sama ze sobą zaraz zwariuję:no: W ten wieczór musze zrobic coś dla siebie albo isć się wyryczeć w poduszkę
Do jutra pa pa
 
Rekinasia prawe biodro i kolano juz za mna :D przeszlam to jakos w 27-8 tyg. ciazy, a do tego mialam kłócia na samiutkim dole (czyli wiecie gdzie) nie do wytrzymania obdzwonilam wtedy wszystkich znajomych lekarzy, ktorzy uspokoili mnie ze to tak ma byc i juz- w koncu jakies objawy ciaza musi dawac, nie?? Zreszta pierwszym objawem mojej ciazy, ktorego zreszta z nia nie skojarzylam <;/> byl atak rwy kulszowej. Teraz to calkiem inna bajka- niewiem jak opisac ten ból, poprostu na lewym boku spalam chyba za duzo i przecholowalam- teraz poleze chocby 10 minut i juz dluzej nie moge- wrecz ciezko mi sie obrocic ;/ :-( Boje sie teraz o prawa strone...zebym nie musiala na fotelu spac .
 
maritkaniestety to u mnie trwa juz dość długo. Wieczorem jest lepiej mogę coś zjeść i nie wiem od czego to zależy:-(

cloe no co ty babo rycz jak Ci to pomoże. Zresztą faceci ciężarówkom często działają na nerwy nie tylko Tobie a oni niestety jako gatunek mało myślący nie potrafią nas zrozumieć i w najgorszym wypadku przemilczeć, tylko pokazują że to Oni mają rację. Ach, szkoda słów. Co za rasa??:no::wściekła/y:

magdalenaNIe denerwuj się, pogadaj z nami, wyżal się poczytaj o radzie gabinetowej albo wątek założony przez myszy i od razu Ci będzie lepiej :tak:

Myszwymyśliłam że jesteście 2 więc myszy :-)

Kurcze, nawet spać mi się nie chce:( Ale życzę Wam wszystkim spokojnych snów.Pa do jutra:-)
 
Paulineczka też miałam ataki rwy kulszowej: przeszywający ból i ledwo chodziłam, bałam się, że jak się pogorszy, to będę całkiem unieruchomiona, już widziałam się spacerującą z laseczką :no: na szczęście minęło :-)
 
Cześć dziewczyny!
Śniło mi się, że się z mężem pokłóciłam i teraz spać nie mogę... rrr...:wściekła/y:
Co do przeczyszczania, to mi przeszło.

cloe - coś w tym jest... kobietki w domu i ich nastroje.;-) Dziękuję za ciepłe słowa! Pewnie masz rację.:happy2: No i mam nadzieję, że humor już wrócił!
patrysia - i jak, łóżeczko jest?:confused:
lileczka - współczuję... mam nadzieję, że kaszel szybko minie i będziesz zdrowa!:tak: Jeszcze masz trochę czasu by się rozsypać.:-p Wciąż liczę na to, że któraś z dziewczyn dołączy do mnie do końca przyszłego tygodnia.
Ika_s - :wink:
Paulineczka_ - ja czasami kładę się prawie na plecach, na takim płaskim pół-boku, do chwili aż przestaną mnie biodra boleć.:sorry2:
Ja też nie mam skurczów, a zostało mi raptem 4 dni do porodu.:szok:
ulenka507 - rzeczywiście duże dzieci urodziłaś. Też nie wiem od czego to zależy, pewnie genetycznie uwarunkowane...:yes:
kropecka - kiedy wyniki egz.? I jak samopoczucie? Oglądałaś może film "Między niebem a piekłem"?:confused::confused::confused:
agawa1 - czytam, co ostatnio napisałaś i się poważnie zastanawiam, czy urodziłaś?:unsure: Coś musi się chyba wydarzyć... Trzymam kciuki by wszystko wróciło do normy!:yes:
Myyszaaa - jak dzisiaj nastawienie?:confused:
Paty36 - w kalendarzu ciąży BB piszą, że dzidzia na tym etapie przybiera 30g dziennie.
maritka - nadal Cię trzyma?:confused:
MAGDALENA 27 - czasami zdarza mi się zdenerwować, ale nie jestem pewna, czy to właśnie z nerwów mnie żołądek boli... raczej nie.:sorry2:

Pozdrawiam
 
wITAM was kolezanki kochane. wlasnie sobie wstalam...mam taki super humor,z e szok. Moze to dlatego, ze tylko 2 razy w nocy wstawalam :-DMoze dlatego ze jade na zakupy dzidziusiowe :-) Ale fakt jest faktem- czuje sie jak zadko kiedy ostatnimy czasy:-) Łozeczko bedzie jednak drewnane (tak zadecydowal moj maz), jednak wozek zostaje taki jak mialam w planach :-) I tu mam pytanie: chce kupic quinny buzz: mam do wyboru czarny i niebiesciutki taki jasny. Czy ktoras z was miala ten niebieski??Nie wiem czy mi sie za bardzo brudzic nie bedzie ;/
 
Hej
Dziś humor wspanialy :-) co oznacza że moja sinosoida poszła do góry :-)

Muszę jeszcze M na przemeblowanie namówić - bo w naszej kawalerce = coś za dużo mebli z łóżeczkiem się pokazało :-)

Mam już staniki laktacyjne :-D i pościel taką jaką M chciał:-)
I pieluchy tetrowe:-D

I M wczoraj wybierał cieplejsze ubranka dla malce:-D bo w koncu jak wapdliśmy do sklepu - to i jemu się spodobało kupowanie ciuszków dla Mikołaja:-) przyznaje wybrał śliczne - ale wszystkie z autami i samolotami :-D a i z żyrafą:-D nie wiem kiedy malec to założy :-D ale cóż będę go co 5 minut przebierać - nawet jak nie będzie tego potrzebował :-D

Pozdrawiam :-)
 
reklama
Hihi mysz apropo zyrafy, przypomnialo mi sie takie cos. Ostatnio szukalam sobie imion dla dzidzi i znalazlam jakas strone USC w Wwie. Oczywiscie z czystej ciekawosci zjechalam sobie na sam dol listy imion- aby zobaczyc te najrzadziej nadawane. Patrze i oczom do dzis niewierze....ZYRAF:szok: Powiedzcie mi skad ktos wzial takie imie, bo do dzis nie daje mi to spokoju:-):-D
 
Do góry