reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

witam sie dzisiaj:-):-):-)

ania31 super ze jestes w domku , przynajmniej masz oko na synow i oni tez pewnie zadowoleni.:tak::-D:-D

najka dlaczego bedziesz miala cesarke??pozdrowienia dla wszystkich.
 
reklama
Hej dziewczyny:-)
Ania 31 super wieści:tak: Oby jeszcze te dwa miesiące szyjka trzymała sie jak teraz:tak:
Anna ajra jak tam po wizycie u szefowej?
Mysza ja również nie znam płci Chyba jesteśmy jedyne w całym gronie:sorry2:
Dzis wyciągnęłam moje dzieko na zakupy do carefura:tak:Nawet ładnie wytrzymała:tak: W bajlandii organizowany jest Mikołaj więc trzeba byłao ekstra prezent dokupić. Wybrałam układanke na skojarzenia typu czajnik i co do niego pasuje tależ filiżanka itp. powinna sie podobać. Obkupiłam sie tez ozdobami choinkowymi bo wpadłam na pomysł żeby w tym roku choinkę na złoto udekorować. No i stówka poszła nawet nie wiedziałam na co:blink: Dobrze że kartę miałam bo byłby wstyd przy kasie:sorry2:
 
Witam wszystkie mamusie, ja też oczekuje dziecka. Mały ma sie urodzić w lutym, chociaz wg. lekarza może to nastapic wczesniej.
Chetnie do Was dołącze , o ile zechcecie przyjąć mnie do swego grona.
 
miastowa Witaj wśród lutówek. Fajnie że jeszcze ktoś się dopisuje!!! I chhce z nami pogadać.
Anna ajra tak drzewa tzn jedno takie 50 letnie - świerk spadał na samochód. Najlepsze jest to że się poprostu położyło to drzewko - nic nie niszcząć (samochodzikowi) o płocie moim nie wspomne bo biedny przytrzymał korzonki a sam się "wybrzuszył"
Najeczko Co do mojego brzucha to jem no-spę ale nie za dużo to daje. Boli mnie cały czas ale na razie da sie wytrzymać. JAk nie daje rady to zaczynam się martwić. Wizytę mam za tydzień w poniedziałek tj. 10go. Już się boję.
Mysiuluco do mojej pracy to fajna tylko kapuchy nie przynosi - uczycielem jestem na szczęście angielskiego więc nawet teraz jak mam l-4 to korki daje i jakoś do przodu ide.
Miałam straszny sen. Śniło mi się że zaczęłam krwawić tak na okres ale z dzidzią było ok i na usg nic nie wychodziło. Na początku nie chcieli mnie do szpitala przyjąć a potem kazali leżeć i nic nie robili a ze mnie lały się hektolitry. Całe szczęście z dzidzią było ok. Nawet się ruszała. Koszmar i śpij tu potem człowieku
 
Witajcie

Ja trochę zdołowana w tym tygodniu. Maćka prawie nie ma. Wczoraj wrócił ok. 18 i wyszedł na próbę ok 19. Dzisiaj wyszedł o 8 do pracy i wróci ok. 20:30. Jutro to samo co wczoraj :( A ja siedzę jak ten kołek w domu :(A w sobotę i niedzielę ja mam szkołę :/

Jeśli chodzi o różne dolegliwości to mi dokucza ból w okolicy spojenia łonowego. Nie jest jakiś silny ale właściwie czuję za każdym razem gdy się poruszam. Dzidzia kopie jak szalona ale to dobrze. Dobrze że trochę waga mi przystopowała.

Chyba się przejadę do Reala, kupię jakieś ozdoby świąteczne może.

Odebrałam wczoraj wyniki krwi i moczu i chyba nie są najgorsze. Dzisiaj mam wizytę u lekarza.
 
Hej
Witam po nieprzespanej nocy... obudziłam się o 4-5 i nie mogłam zasnąć... Małe sobie przypomniało że w 28 tydzień wpada.
Kropecka - mój M codziennie długo pracuje...
Agawa - przyznaje sny masz koszmarne... Ale najważniejsze że małe okiej :-)
Cloe - no to jesteśmy dwie :-) Ty chyba też jakoś teraz masz wizytę??
Mnie wczoraj wieczorem brzuszysko tak dało popalić że już sama nie wiem... bolały mnie mięśnie więc mam podejrzenie że to od powiekszającego się brzusia - dziecko też miało dobrze - cały czas szalało... więc noc i dzień pełen przygód...

miastowa - witaj i nie znikaj :-)

Pozdrawiam Ula
 
Cześć dziewczyny!:-D
Byłam wczoraj na "dywaniku". Wszystko jest ok, po prostu jestem w niektórych sprawach niezastąpiona:-p. Chodziło o przyszłoroczne plany wynikowe do Euroklasy, agawa1 jako też nauczycielka będzie wiedziała o co chodzi... A tak w skrócie, to czeka mnie dużo pracy przed kompem...:baffled:
Mój mąż miał wczoraj wolne - Barbórka...:-) Pojechaliśmy więc na zakupy!:laugh2:
Mamy już wanienkę ze stelażem, kołyskę no i fotelik. Ja kupiłam sobie wczoraj jeszcze pidżamę i bieliznę jednorazową.:happy:

Myyszaaa - no to się cieszę dla was, że wszystko ok!:tak: Mój synek też potrafi dać o sobie znać. Gorące pozdrowienia dla Ani31!!!:rofl2:
kropecka - płacisz za znieczulenie?!:confused::huh: To tak trzeba?:nerd: Jak sobie radzisz sama z brzuszkiem i Wiktorem?:confused: Daj znać, jak wizyta minęła!
Najka, lileczka - :wink:
Gosia 78 - dzięki!:yes: Badania na przeciwciała będę musiała zrobić jeszcze w 36tc. Co za mleko kupujesz w Aptece?:confused:
cloe - widzę, że już wpadłaś w wir świątecznych zakupów!?:laugh2:
miastowa - Witaj!
agawa1 - no to rzeczywiście miałaś noc długą...:dry: Co do koszmarów, to doskonale Cię rozumiem.:hmm: To już ujawnia się nasz stres przedporodowy... chyba...:baffled:

Buziaki
 
Witam
Dzieki dziewczyny za trzymanie kciuków
Na szczescie moja szyjka sie uspokoiła i jesli bedzie taka do konca donosze ciaze bez problemu tj do 36 tygodnia
z jednej strony ciesze sie ze jestem w domku bo dzieci dopilnowane beda i mały w domku bo z moim tata bardzo źle nie chciałabym aby patrzył na to wszystko ja wczoraj jak wróciłam do domku odetchnełam wiem ze to nie wdzieczne z mojej strony ale dłuzej nie mogłam zniesc stres i tak dał mi sie we znaki czy bede w szpitalu czy nie a jeszcze dodatkowo tato mój.
dzis jestem w domku i grzecznie kłade sie do łóżeczka wiec trzymajcie sie dziewczyny i jeszcze raz wielkie dzieki za wsparcie
 
Hej dziewczyny:-)
Kropecka w sumie się nie dziwię że bedziesz płacić za znieczulenie Niby mamy do tego prawo ale w moim szpitalu jakoś nie chcą dawać. Zazwyczaj czekaja na odpowiedznie rozwarcie a poem uważaja że juz za późno Takie pogrywanie jak każdy płacił za usługę ekstra to nikt problemu nie stwarzał. Jeszcze raz ponarzekam na służbę zdrowia Nawet to co zagwarantowane przez NFZ i tak okazuje się płatne:crazy:
Ania31 teraz to ty już musisz być grzeczna na mur beton. A do 36 tygodnia niedaleko więc nie powinno być źle:tak:
Anna ajra to chyba troche strach się najadłyście ,co?;-)
Myszaa mam wizytę 11 grudnia Ciekazw czy cos z twgo wyniknie;-)
 
reklama
Witam Was śliczne mamusie :laugh2:
Ania31 - jak świetnie że już powoli wszystko się uspokoiło życzę Ci tego do końca.
anna_ajra - mój maz też mial wczoraj wolne z tego samego powodu ;-) ale dzis juz nie ma tak latwo - juz jest w robocie a ja odpoczywam :-D heh ja to chce taki sweterek ala ponczo podoba mi sie to :-D
myyszaaa - ja tez ostatnio mam jakos problemy ze spaniem no i maly tez mi daje popalic :baffled:
kropecka - moj M to tyle dobrze ze pracuje 8 godzin no ale czasem sobie przyrobi na "tanku tanku" :dry: i wraca w lepszym stanie :angry: powodzenia na wizycie - czekam na relacje :-D
agawa1 - Ty to masz koszmary kobieto :baffled:
miastowa - witaj - kazda lutoweczka jest tutaj mile widziana - nie uciekaj zbyt szybko :-)
dawna_cloe - ja to raczej nie udekoruje sobie choinki w tym roku bo nie mamy miejsca na nia :dry: a szkoda bo tez bym sie chciala w to pobawic :laugh2:
Najka - z jakiego to powodu cesarka :confused:
Gosia78 - hmmm :confused: u mnie to jest troche dziwne bo lekarza prowadzacego mam ale niestety odbiera porod nie w tym szpitalu co bym chciala bo nie ma dosc dobrej opinii dlatego nie wiem co zrobic a jezeli chcialabym rodzic w innym szpitalu to niestety ale za mojego prowadzacego bede musiala zaplacic a wezmie sobie pewnie dosc duza sumke - szczerze mowiac to nie stac mnie na to :-(a na dodatek to jeszzce nie wiadomo czy nie bedzie mial dyzuru czy cos tam :confused::no:

No a u mnie to nic nowego - wczoraj bylismy u cioci bo miala az 5 reklamowek ciuszkow dla dzidziusia czesc dalam szwagierce bo ja nie spodziewam sie dziewczynki a ona tak no wiec wybralam to co dla chlopca :-) czesc z tych ubranek jest o wiele za duza wiec podaruje je mojemu chrzesnaikowi akurat bedzie mial dobre bo ma 11 miesiecy :happy: a tak to dodatkowo skladalismy wczoraj komode bo przywiezli nam z opoznieniem mieli ja przywiezc tydzien temu a to prosze nie chcialo im sie :wściekła/y: a zreszat nie odwiedzalam Was bo nie bylo nawet czasu - jakos zalatani bylismy ale ostatnio to sie zrelaksowalismy zrobilismy sobie koncert w domku - maz od szwagierki gral na gitarze, szwagierka z tesciowa jako chorek a ja jako wokalistka :cool2: ale byly jaja niesamowite :laugh2::-D:-)
no to sie troche rozpisalam i teraz zmykam buzki :*
 
Do góry