reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

witam dawno mnie tu nie bylo ale teraz ta bieganina przed tym slubem juz wiekszosc spraw pozalatwiana.

A bobas leko pobulguje chyba nie jestenm pewna czy to to ale co dzien wieczorem czuje jakby mi sie cos w brzuchu przewracalo::p

10 lece na usg:) moze w koncu sie dowiemy coz to bedzie:)
 
reklama
witajcie w ten zimny wieczor!
przyszlirodzice - widze ze macie 20 slub - mozemy sobie podac rece bo ja tez mam w ten dzien :-D ale my juz praktycznie mamy wszystko pozalatwiane. ale i tak ejst jeden problem!!! moja suknia wymagala przerobki bo okazala sie za mala a teraz kiedy juz jest po przerobce okazala sie za duza w biuscie :szok::szok::szok: potrzebna jeszcze jedna przerobka a czasu coraz mniej i nie wiem czy zdaze a przeciez trzeba dac ja jeszcze do pralni :no::no::no: nie wiem jak to bedzie i martwie sie tym ze jeszcze przed slubem trzeba bedzie szukac nowej sukni :-:)-:)-( a i tak juz przez to wszystko wylalam tyle lez ze szok - to za duzo :baffled:
ja ide sie teraz pluskac i skakac do wyrka :-D:-)

milej nocki buziaki

 
Ja suknie biore z wypozyczalni gdy ja mierzylam byla wieksza i panie na miejscu przy odbiorze maja zrobic wszytkie poprawki wiec nie ma co sie martwic:p

Teraz pozostaje jeszcze kwestia stresu:p a najbardziej boje sie ze sie rozkleje przed ołtarzem i zamiast wypowiedziec slowa przysiegi zaczne ryczec ale bedzie wstyd:p no ale coz myu kobiety w ciazy juz tak mamy ze lubimy sobie poplakac:p moj m ma juz mnie dosc bo potrafie siedziec i ryczec z byle powodu a jak zapyta co sie stalo to jeszcze mu sie dostaje:p
 
Witam z rana;-)Właśnie dzieci poszły do szkoły mały śpi ja pije w ciszy kawke i zaglądam do Was:tak:
Przyszlirodzice Patrysia czekamy na fotki w waszych sukienkach mam nadzieje ze sie pochwalicie w pelnej krasie;-)
Pogoda na razie nijaka może coś sie wykluje poźniej ja musze jakieś pranko wywiesic jeszcze
annna_ajra dzieki za życzenia powrotu do zdrowia już troszkę lepiej katarek jest ale nie taki męczący jak był:-)
Pozdrawiam i miłego dnia
 
Hej
Dziewczyny - to pamiętajcie - by się pokazać ze wszystkim i dodatkami:-) Z M też:-p Bo to najważniejszy dodatek do sukni:sorry2::cool2: eeee Panny młodej:laugh2:

Wczoraj nie pisałam bo spałam :-) mała vel mały się rozbrykało:laugh2:
Gosia 78 - pisz jak tam USG :-) mam nadzieje że zobaczysz co tam dzidziuś ma między nóżkami:tak:
anna_ajra - w sumie chyba masz rację :-) bo pogoda jest jesienna;-)
Najka - mój rozbójnik - jak mu się nudzi i nigdy jak M chce zobaczyć:-D:tak:
 
melduje sie z ranka :-)
pogoda dzis bardzo nie ladna pada i pada... bleeeeeeee :wściekła/y:
ja juz po kawce i tez juz wyprowadzilam rodzenstwo do szkoly tak wiec mam spokoj :laugh2: hihi troche juz ogarnelam mieszkanko ale zaraz chwytam sie prasowanka :dry:

myyszaaa, Ania31 - pewnie ze sie pokazemy ;-)
przyszlirodzice - ja to odkupowalam suknie wraz z dodatkami - juz w kwietniu ale niespodziewalam sie ze wykluje nam sie niespodzianka :-p wiec nie bralam pod uwage wiekszego rozmiaru :cool2: a co do stresu to jeszcze sie nie przejmuje a przed oltarzem to boje sie tego ze zamiast ludziska slyszec moja przysiege to beda slyszec moj chichot :sorry2: hehe a co do plakania to ja tez placze bez powodu jeszcze mnie wszyscy doluja ze na serio nie zmieszcze sie w suknie... :wściekła/y: wrrrr

pozdrowionka :-D
 
Witam :-) Julka na Elmo ja na BB czyli standard;-). Dzis czuje się wykończonaNie wiedzeć czemu. Zmęczenie jednak dopada mnie często Wy też tak macie? Jak byłam w pierwszej ciązy praktycznie cały czas spałam a teraz wszystko w rękach mojego szkraba.
Jutro mam USG licze że sie dowiem jakie imię wybrać dla dzidzi no i odkryłam jeszcze coś. Nie wiem kogo by tu dać na chrzestnych:baffled: ale sobie problem znalazłam nie ma co. A wy juz macie swoje typy?
Patrycia , przyszlirodzice, Kropecka powodzenia Fotki oczywiście mile widziane:cool2::tak:
Myszaa ty już na L4?
Najka mój mały też szaleje ale nie wtedy kiedy tatuś chciałby poczuć Jakis radarek ma czy co?;-)
 
dawna cloe - tylko na tydzień - przez to gardziołko - które jeszcze mnie boli:wściekła/y: ale kaszel mi minął:-( na razie:cool2: a później znów do pracy:tak:CO do zmęczenia - to mi jeszcze się nie cofnęło :-(
A ja mam usg koło 18.10 a to jeszcze tyle dni :-)
 
Cześć dziewczyny!:happy2:
Jak samopoczucie i zdrówko?:confused:
Idę dzisiaj na basen popływać.:happy: Może kręgosłup przestanie mnie boleć...

Gosia 78 - i jak było na badaniach genetycznych??:confused:
Najka - :wink:
cloe - mój mąż też niestety nic z fachowej lektury o dzidziusiach nie czyta... może uda mi się go jeszcze namówić... :oo:
Właśnie... a propos urlopu... trzeba będzie nad tym pomyśleć!:yes:
Na szczęście nie odczuwam nadmiernego zmęczenia. Może dlatego, że robię tyle ile chcę i co chcę.:rolleyes: Z dwulatkiem nie jest to już wykonalne, także rozumiem.
Z chrzestnymi nie mamy problemu. Ja mam dwóch braci, a mój mąż dwie siostry.:-D Na którą masz jutro USG?:confused:
przyszlirodzice - trzymam kciuki!:biggrin2: Co do płaczu, to też tak mam. Z byle powodu płaczę. Mój Adam traci czasem cierpliwość. Nie lubi gdy się mocno wzruszam.
patrysia - jeszcze masz troszkę czasu do ślubu, także na pewno da się coś zrobić z suknią. Szkoda Twoich łez! Wszystko będzie dobrze!:happy:
Ania31 - cieszę się, że już lepiej ze zdrówkiem!:-D Jak tam Twoi chłopcy?:confused:
Myyszaaa - jak długo planujesz pracować?:confused:

Buziaki
 
reklama
anna_ajra - tez mam taka nadzieje :happy: milego plywanka ;-)
dawna cloe - to chyba kazda dopada takie zmeczenie :tak: a co do chrzestnych to ja juz typowalam brata i szwagierke - wydaje mi sie ze nie powinno sie nic zmienic a braciszek dostanie przepustke z wojska :laugh2: powodzenia oczywiscie na usg :-D

a ja to mam maly problemik - czytajac na necie o moich wynikach glukozy po obciazeniu 50 g glukozy. na czczo mialam 2.45 mmol/l - a norma to ok 3.9-5.6 mmol/l :szok: takze mam hipoglikemie - niedocukrzycenie a ze ze mnie panikara to juz sie boje... :-( bo mam takie objawy jak brak skupienia, sennosc, drzenie rak i zmienne nastroje... tzreba sie jak najszybciej wybrac do mojego ginka.

buzki.
 
Do góry