reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny:-)
Ania 31 to chyba jakaś plaga Ja z moim też mam ciche dni a właściwie dzień bo dzis popołudniu się zaczęlo nie mam pojęcia juz nawet o co poszło ale że jestem dość wybuchowa w tej ciąży ( w poprzedniej zresztą też) więc pojechałam po moim i to fest i kłótnia na całego. No cuż poki co nie zamierzam wyciągać pierwsza ręki Niech sobie przemyśłipewne sprawy ten mój szanowny małżonek :dry:
A co do teściów to niestety bierzemy sobie ich na głowę łącznie z męzęm ale z dwojga złego to lepiej jak wogóle nie zawracaja gitary niż jak wtrącają sie we wszystko. Moi mieszkaja pponad 100 km więc problemu z nimi nie mam ale podejrzewam że byłby i to spory gdyby mieszkali w tym samym mieście:szok::no:
Szkoda że na swoich iurodzinkach mały się rozchorował Dla dzieci urodziny znaczą więcej niż nam się może wydawać Dobrze że chociaż twoi rodzice są normalnymi dziadkami.
Dzis wysprzątałam cały dom i już czuję że nawalaja mi biodra:baffled::sick:i znów ledwo chodzę. Czy wy też tak macie? czy tylko ja jesem takim oryginałem?
 
reklama
Witam,
ja dziś nawet miałam miło- niespodziewani goście. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy i dzionek zleciał szybko.

lileczka - gratuluję drugiej prawdopodobnej Dziewczynki na forum!!!!! Ja mam tylko jedne spodnie narazie (kiedyś je wklejałam- jeansy) ale do tej pory prawie nie wychodziłam i nie były mi potrzebne. Teraz planuję sobie jeszcze jakieś sztruksy dokupić i może jakieś do pracy i jakieś cieplejsze koszulki. Niesety w niewiele rzeczy jeszcze się mieszczę. Jeżeli nawet- to głównie w koszulki bawełniane.

anna_ajra, gosia78- ja też mam ciśnieniomierz, ale z kolei niskie cśnienie. Rzadko jest powyżej 100/60. Przeważnie 80/50 lub jeszcze niżej. Rekordem chyba było 85/40. Głównie to drugie jest takie niskie.

kropecka- dobrze, że już lepiej i skończyło się bez większych sensacji. Na tym etapie ciąży chyba tak jak mi mówiłaś- rzeczywiście tak jest, że raz się czuje Dzidzię a raz nie. Ja nadal czekam, choć ciągle niecierpliwie.

patrysia- może wkleisz nam zdjęcia Twojego Synka z badania 3D? Ja też na nie pójdę i mam nadzieję, że bdzie wszystko dobrze i że także potwierdzi się płeć mojej Kruśki, ale to dopiero po 20 tyg.- w II połowie października.

dawna_cloe- teściów i rodziców mam podobnie jak Ty- daleko i nawet dalej, bo 250 km od Wa-wy.
 
witam was
u mnie festyn na ktory nie ide posiedze sobie w domku tam jest za duzo ludzi a poza tym nie lubie takich imprez akurat nie u mnie ;-)

dawna_cloe widze ze nie tylko ty masz takied ni u mnie to juz sie zaczely od wczoraj i tez sie ciagna i ciagna a konca nie widac ani z jednej ani z drugiej strony - dzien sie jeszcze nie skonczyl ale na dobre nie ma co liczyc akurat w ciazy stalam sie taka uparta i nerwowa ze ja postawie na swoim i nie poblaze mu... :dry:
ika_s jasne ze wkleje ale nie wiem zbytnio jak - nie jestem tu dlugo wiec bedziesz musiala mi powiedziec ale moja znajoma tak wyrazila slowami nasze malenstwo niby wyglada jak kosmita ale dla mnie synus jest sliczny :laugh2:

heh jednak moja RYBA - moj przyszly maz sie odzywa pierwsza juz chyba nie umie wytrzymac hahahaha... :-D
ja w nocy sama bo ryba jedzie po znajomych na wesele ale jakos to wstrzymam wypije meliske ktora naprawde dziala jak doradzala lileczka ale najlepsza jest z vitaxu - melisa z pomarancza - mniam :-)
]milego wieczorku


 
Witam wszystkie lutowe mamusie!:-)
Jestem tu nowa także jeszcze sobie średnio radze na forum, mam nadzieje że wybaczycie mi błędy i potknięcia.
Mam na imie Ania, mam 24 lata i od 07.08.2004 jestem szczęśliwą mężatką.
Po przeprowadzce dopiero teraz udało mi się podłączyć neta dlatego nie mogłam korzystać z forum od początku ciąży.
Jestem w 18 tygodniu ciąży(termin 22luty z OM).Będzie to mój pierwszy dzidziuś. Niestety w 12/13tc trafiłam do szpitala z krwawieniem i swoje odleżałam i strachu się najadłam :-(na szczęście wszystkie badania były ok i do tej pory już nic się złego nie dzieje, aha krwawienie poprzedziła biegunka dlatego lepiej zwracać uwage na wszystkie niepokojące sygnały które daje organizm.Oczywiście w związku z tym jestem na zwolnieniu i odpoczywam w domku. Jeszcze nie znamy płci ale chyba chłopak i już nawet troszke kopie.:happy:
Myślę że będę pojawiała się tu częściej , miłego wieczorka
Pozdrowionka!!
 
Tak na szybko a propos wózeczków - możecie mi na priv podać wymagania co do wózka: po jakim terenie ma jeździć, czy do bloku, czy do samochodu, jakie ma mieć funkcje, jaka cena maks itp - to znaczy wszystko co dotyczy jego użytkowania. Mój Najmilszy jest specjalistą-doradcą w zakresie wózków dziecięcych i coś pomoże doradzić w wolnej chwili.
 
melduję się w ten pogodny dzionek. wróciłam ze szkoły, jestem totalnie zmęczona, ale nawet zadowolona. mogłam oderwać się od codzienności a ja lubię odmiany.

dzidzia kopie, więc już się nie martwię. wiem, że jak nie czuć przez jakiś czas ruchów to jeszcze nie powód do paniki, jednak wczoraj czułam się fatalnie ogólnie i dlatego brak ruchów mnie niepokoił.

kończę i idę spać bo jutro zajęcia od 8 do 20:45 :o
 
Cześć dziewczęta!!
Ja tylko na szybciutko bo padam na pysk. Niby nic nie robiłam tylko posprzątałam, umyłam 1 okno, powiesiłam firankę i pomogłam w myciu autka. Ale od 3 dni zasypiam na siedząco. Zdjęcie MIśka zrobione ale nie mam siły go wklejać. Annie24 Witaj wśród nas tzn lutówek. Caluski dla wszystkich mamuś. A jutro mam imprezę u bratowej więc nie wpadnę ale zdam relację w poniedziałek bo mam wizytę :-) papa miłej niedzielki !!!!
 
Hej w niedzielny poranek. :-)
U nas ciche dni dobiegły końca M pierwszy wyciągnął rękę i dobrze przynajmniej wiem że coś dotarło.
Choć znów mnie zeźlił bo śniadanie na stole a o nie schodzi:angry: Ale stwierdziłam że denerwować się nie będę trudneo swoje zjadłam a on jak zgłodnieje to zejdzie a jak nie to będzie miłą wyżerke nasz Jamnik Tofik;-)
Annie 24 witaj wśród lutówek:-) Pisz często:tak: Dobrze że z dzidzią już wszystko wporządku:tak:
Ika s jak tam w pracy? Co lepsze leżenie plackiem w domu czy nerwowa atmosfera w biurze?;-)
Kropecka dobrze że wszystko ok. Wiesz mnie tez by sie przydały takie zazdy na studia . Spotkanie z ludzmi bez Juleczki Kiedy ja ostatnio gdześ wychodziłam bez mojego dziecka:eek:
Patrysia i jak tam było na festynie?
 
reklama
Witam was piekne mamusie.
u mnie dzis fatalnie jestem nie wyspana!!! :dry: masakra w nocy pomimo tego ze wypilam sobie meliske z pomarancza to nie spalam :-( nie umialam zasnac juz od 4 meczyl mnie katarek zatkany nos i czeste wychodzenie siusiu no przy okazji ze juz tak zasnac nie moglam tym bezczynnym siedzeniem lozku to zajrzalam do lodoweczki i zrobilam sobie poranne sniadanko :laugh2: no ale wkoncu zasnelam o 7. a pobudke mialam juz po 9. wiec nie zaciekawie sie dzis zapowiada :no:

annie24 witaj serdecznie ;-) i fajniutko ze juz jest ok. milego odpoczynku... ;-)
agawa1 czekam na relacje z imprezki i wizyty - bawcie sie dobrze :-)
dawna_cloe ach ci faceci :-p dobrze ze i ciebie juz git :tak: tez mialam kiedys jamniczka ale teraz juz mam mieszanca niespotykanego bo to lis z kundelkiem :laugh2: ale kochaniutki a na festynie bylo cool goralska kapela dawala czadu hihihihi :-D


buzki.
SA400205
 
Do góry