reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

patrysia- ja jestem dziś pierwszy dzień w pracy, ale po 4-miesięcznym zwolnieniu. Tutaj pracuję już chyba dość długo, bo już szósty rok. Może i kiedyś zmienię zajęcie, ale teraz to chyba nie możliwe. Może jak Dzidzia podrośnie.

Kropecka- może tylko złapałaś jakąś infekcję wirusową, bo teraz taki sezon. Dbaj o siebie i napisz potem jak się czujesz.

Mysia, anna_ajra - czekam na relację z wizyty. :tak:

Pozdrawiam Wszystkie Mamcie
 
reklama
Hej ja juz po, mała/mały ledwo co maszyny do tetna nie rozwalił:-);-):tak:Tak kopało - pani aż sie zdziwiła że malucha nie czuje:-p
Tym razem nie miałam usg:zawstydzona/y: Ale serducho mocni bije;-) 18.X mam umówione pomierzenie maluszka i ocena jaka płeć:-);-)Cyzli Usg powkowe
Moje wyniki są śliczne:sorry2::cool2::dry::laugh2:
Pozdrawiam:cool2: Mycha która ma rozbójnika w brzuszku:sorry2::cool2:
 
Uff, chyba nadrobiłam zaległości w czytaniu.

Ania 31 - wczoraj zrobiłam na obiad szpinak - pycha!!! Widzę, że mamy podobną sytuację z teściami. Próbuję zrozumieć brak zainteresowania synem i synową ale wnukiem czy wnukami? Zwykle dziadkowie szaleją na punkcie wnuków...
Anna ajra - cieszę się, że czujesz się już dobrze, co powiedział na te objawy lekarz?
dawna Cloe - na razie nie kupuję ubranek ale tylko poznam płeć to od razu wybiorę się na zakupy. Najgorzej jak dzidziuś nie zechce pokazać co chowa między nóżkami...
Patrysia - witam:-)
Kropecka - mam nadzieję, że to nic poważnego, może jakaś grypa pokarmowa, z tego co wiem można brać 3xdziennie smectę, powinna szybko pomóc
Myyszaa - super, że wyniki ok:-)
 
Myyszaaa - heh, to nie był dzień urlopu. Po prostu wyszłam wcześnie z pracy bo wyłam z bólu. Dziś pytałam położną o te bóle (pomiędzy łopatkami) i powiedziała że to nie od ciąży :no: To ja już nic nie wiem :eek:
anna_ajra - ja się boję prochów brać... od dziś zmniejszam duphaston do 2 tabl. dziennie i mam stracha trochę. Cieszę się, że Ci przeszło :) A co powiedział lekarz?
kropecka - a Ty jak się czujesz? przeszło?
ladna.ex.panna - też zmieniamy meble, czekamy aż nam przywiozą. Mamy 2 pokoje, więc Maleństwo będzie dzielić z nami sypialnię. W nowym planie mamy 3 miejsca do wyboru, żeby wstawić łóżeczko :)
U mnie bez zmian :no: A oszczędzać się - nie mam jak. Od dziś zaczynam koszmarne 7 dni.
Rano miałam na 8.30 kłucie (toxoplazmoza i mocz - 1,5 h w kolejce!!), później 30 minut w kolejce do położnej (wyjątkowy expres), na 10 minut na uczelnię i 2h spóźniona - do pracy. Właśnie wróciłam do domu z roboty (jest po 19!) a takie mam napięte terminy, że i w sobotę i w niedzielę czeka mnie praca. Do tego we wtorek mam ostatni egzamin na studiach, na który nie mam umiejętności ani czasu się nauczyć i liczę na litość. Wezmę wolne 2 dni pod koniec tygodnia, bo padnę. Oczywiście L4, które pani doktor mi zaoferowałą, to mogę w ramki nad łóżkiem powiesić... What a nightmare!
 
:-)Ja juz po wizycie, okropnie sie balam ale jest ok. Widzialam mojego dzidziusia znowu, serduszko ladnie bije , nozki mial podkurczone i na dole glowke. super.I lekarz powiedzial . ze to prawdopodobnie coreczka:-). Tak sie ciesze ze jest w miare ok.

Kropecka nie martw sie to na razie tak jest , raz ruchy sa raz nie.:-)

Myszaaa super ze wszystko ok.
Patrysia witaj .:-)
Anna ajra jak po wizycie?
pozdrowienia dla wszystkich
 
sana - a juz myslalam :-) ze urlopujesz;-) kobietko zastopuj - bo nie wyrobisz:laugh2:u mnie podobnie l4 w ramki i nad lozko tyle roboty:shocked2::szok:
lileczka - fajnie ze zobaczyłas:-) ja za 4 tygodnie bede ogladac mierzyc i sprawdzac::tak: jak rozbójnik da:-p:sorry2:
 
Cześć dziewczyny!:happy2:
Byliśmy u lekarza i ku mojemu zdziwieniu lekarz był bardziej zaniepokojony moim złym samopoczuciem z przed dwóch dni niżeli ja.:szok: Powiedział, że mogłam chociaż zadzwonić albo przyjechać.:confused2: Na miejscu jest zawsze lekarz dyżurujący, a takie mocne bóle głowy z wymiotami nie są dobrym sygnałem.:shocked2: Zbadał mnie od razu, szczególnie szyjkę macicy. Martwił się, że doszło do rozwarcia!:huh:
Ale na szczęście wszystko
jest w jak najlepszym porządku. Szyjka zamknięta "prawie na supeł", a dzidzia miewa się doskonale!:-D Być może coś mi zaszkodziło z kolacji. Mnie się wydaje, że ciśnienie mi skoczyło... :dry:hmm... nie miałam nigdy do tej pory z tym problemów...:hmm:Będę musiała kupić sobie ciśnieniomierz... do tej pory nie był nam potrzebny... ale...
W każdym razie, nasz synuś jest już taki duży, że nie mieści się cały na zdjęciu USG.:biggrin2:
Morfologia i mocz wyszły super.:happy:

kropecka - ja też myślałam, że moje chwilowe złe samopoczucie minie... a tu lekarz mówił, by takich rzeczy nie lekceważyć.:nerd: Mysza ma racje. Idź do lekarza!
Myyszaaa - cieszę się, że i u Ciebie wszystko ok!:rofl::-D:rofl:
sana - ja też boję się brać leki, ale drugiego dnia już musiałam wziąć APAP na ten okrutny ból głowy. Lekarz powiedział, że taki APAP nie zaszkodzi, ale powinnam była się do niego zgłosić.:sorry:
Widzę, że prowadzisz bardzo aktywny tryb życia... Nie uważasz, że powinnaś zwolnić?:confused::confused::confused: Przemyśl to.
lileczka - gratuluję super wyników!:wink:

Spokojnej nocy dziewczyny
Pozdrawiam

 
Dobry wieczór wszystkim.:-)
Sana bidulko wszyscy radzą ci żebyś zwolniła Gdyby to było takie proste. Gdy byłam z Julka w ciąży miałam akurat miałam obronę pracy magisterskiej i urwanie głowy w pracy doba dla mnie była za krótka a na dodatek dojeżdżałam 70 km w jedną stronę:shocked2:Jakoś przebrnełam mega wyczerpana ale bez większych skutków ubocznych . Zyczę ci powodzenia w pracy i na egzaminie .Ąle obiecaj sobie i nam że jak tylko urlop dostaniesz będziesz leżeć do góry d.... i odpoczywała;-)
Kropecka i jak tam ?wszystko w porządku?
Lileczka więc wszystko wskazuje na to że już jest ok? Najważniejsze że z dzidzią wszystko dobrze. No i kolejna dziewczynka szykuje sie na lutówkach:tak:
Anna ajra nawet nie sądziłam że takie sprawy jak ból głowy mogą mieć wpływ na ciążę:shocked2:Teraz sama będę musiała bardziej uważać . Wcześniej takie rzeczy po prostu bym olała:dry:
 
cloe - ja też nie sądziłam, że silne bóle głowy w wymiotami mogą być objawem czegoś poważniejszego...:shocked2: Jestem zaskoczona. Ale na szczęście wszystko jest dobrze!:-D
Jak tam Twoje samopoczucie? :confused::happy:
 
reklama
no mi dziewczyny już przeszło. ruchy też były więc jest OK :) od jutra zaczynam szkołę. ciekawe czy dam radę :)kupiłam sobie na tę okazję nowe spodnie ciążowe i wie bluzeczki w H&M. szkoda tylko że to tyle kasy kosztuje :/
 
Do góry