reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

anna ajra super wiesci wielkie gratulacje dziewczynki:tak:
patrysiu o pomocy w autobusie to nie wspomne :angry:CHAMSTWO!!!! Też tak miałam juz kilka razy nawet wczoraj wsiadajac do pociagu widza ze z wózkiem nikt nie ustapił mi przjscia do pociagu wszyscy wpadli do niego jak by było statnim pociagiem na swiecie.
Co do rączki niech wybierze sam która chce używać.
My wczoraj odwiedziliśmy Toruński ogród zoo botaniczny chłopaki mieli frajdę
 
reklama
Aniu gratuluję Martynki!! :-D marzy mi się dziewczynka, ale jeszcze nie teraz

M dzisiaj o świcie poleciał służbowo za granicę i jesteśmy sami, pewnie na noc wezmę Igora do łóżka, bo dziś w nocy obudził się koło 1szej a jak go odkładałam, płakał, w końcu miałam tego dość, zabrałam go do łóżka, pospał do 6tej, może by spał dłużej, gdyby nie to, że ta wiercipięta zanurkowała głową z łóżka, złapałam go w porę, ale się obudził :-D
Margaritka, Zytka, Myszaa, Kropecka dawajcie znać, co u was
 
witajcie...
bylam dzis na kontroli u lekarza z Sewikiem... nie za dobrze lekarz powiedzial ze mlody ciezko sie leczy ze powinno byc wszystko ok ale napetalo sie nam teraz zapalenie gardla, tchawicy i niezyt nosa :dry:
no masakra przepisal nam tyle lekow a w dodatku zastrzyki :baffled: tym razem gentamycine po raz dziennie przez 5 dni... we wtorek kontrola...
lekarzmowi ze ma nadzieje ze sie wyleczy bo jak nie to szpital :-(
cholerka :wściekła/y:

rekinasia - ale masz refleks na spaniiu :-D no a z tym wstawaniem w nocy to nie zazdroszcze :no: ale przecierpisz to ;-)
Ania31 - szkoda gadac... ja nie wiem czy te babki nigdy w ciazy nie byly bo facetow to juz sie nie prosze ale one :szok:
syneczki kochana i Ty sie doczekasz potem Ty bedziesz nam o wszystkim opowiadac ... mam nadzieje ze wtedy mi sie nie zachce :baffled::sorry2:
anna_ajra - jejku alez ja Ci ogromnie gratuluje :-D:-D:-D:-D super oby Martynka okazala sie 100 % dziewczynka, a co do chirurga mam nadzieje ze znajdzie jakis sposob bo tej nozki nie trzyma caly czas tak tylko czasem zakrzywi mu sie minimalnie do srodka... ale lepiej dmuchac na zimne i za wczas :tak:
 
kurcze ale jest mi smutno...
znajomy ktory dopiero zaczaal sie budowac - na wrzesein albo pazdziernik chcial sie wprowadzic dzisiaj umarl o 11 :-:)-:)-:)-(
juz miesiac temu wykryli u niego raka zlosliwego watroby z przerzutami :-(
zona jego ma 34 lata dzieci tez nie sa duze bo jedno do 1 podstawowki a drugi chyba pojdzie go gimnazjum
a czlowiek wierzacy, nie palil, nie pil, pomagal komu tylko sie dalo.... gdyby nie oni nie wiemy co bysmy robili jak moj m sie zwolnil - przez 3 miesiace pracowal u niego bo mu zalatwil....
i jak tu potem wierzyc w Boga jak taka niesprawiedliwosc :-:)-:)-:)wściekła/y::wściekła/y:
 
Witam:biggrin2:
Pierwsza noc w domku za nami i moze nawet bym sie wyspala gdyby nie to ze jakos zasnac nie moglam:baffled:Ale ogolnie zle nie bylo bo Miloszek ja usnal o 21ej to wlasciwie spal do siodmej z przerwami na cyckowanie;-)Mleczka mam juz sporo ale nawalu sie chyba nie doczekam bo maly zarlok wszystko zjada na biezaco:-D:szok:
Teraz tez sobie drzemie od rana. Ogolnie nie jest tak zle oby tak dalej:sorry2::sorry2:Mateuszek nieco zazdrosny ale staram mu sie okazac ze jest dla mnie wazny:tak:A Kubus strasznie sie cieszy z Miloszka, mowi ze kocha go bardziej od nas wszystkich:dry::dry:
Dziekuje wszystkim za gratulacje i pozdrawiamy:-D
 
Kasia zastanawiałam się, kiedy się ogarniesz na tyle, żeby się odezwać a ty już jesteś!! :) a jak ty sama się czujesz?
Patrysia fakt, te najgorsze, najciemniejsze strony życia są przerażające i nie mają nic wspólnego ze sprawiedliwym przydziałem :((((
Syneczki 4 lata? mąż na tyle lat wyjechał??? :szok::-D:-D
dzisiaj mi się bardzo dobrze dzień zaczął - od awansu i podwyżki :tak:poza tym nareszcie weekend!! może pojedziemy nad jezioro, trochę mi się nie chce znowu te 130km robić w jedną i w drugą, ale Igi tam się super czuje
dzisiaj rano było zimno, włożyłam długi rękaw i kurtę a teraz się wypogodziło i jest upał, chyba się zaraz ugotuję, bo klima u mnie w pokoju nie działa :wściekła/y:
Igor tęskni bardzo za tatusiem, wczoraj po pracy poszłam z nim na plac zabawa przez płot był zaparkowany samochód M, więc Igi 'tata!tata!', zaczął się rozglądać, potem wracamy do domu już od progu piszczał 'taaata!'. jak zobaczył, że go nie ma, to się prawie rozpłakał, jakoś mu przetłumaczyłam, że tata jest w pracy i jutro wróci, ale mi też było smutno patrzeć. dzisiaj też od rana pytał o tatę...
chyba rozgryzłam o co chodzi w nocy z pobudkami i mam zamiar wdrażać plan naprawczy :-D dam wam znać, jakie efekty ;-)
 
reklama
Cześć dziewczyny!:-)
Jutro jedziemy na wesele! Michaś zostaje po raz pierwszy na weekend z dziadkami… uuu…:huh: pierwsza noc bez mojego dzidziusia!:-p Jak ja to przeżyję? :-D
Ślub jest 70km od Lubina oczywiście z noclegiem. Moja dobra przyjaciółka (niegdyś moja świadkowa) znalazła drugą połowę i bardzo chciałabym być na tej uroczystości.
A żeby nie było nudno… mój Michaś skręcił dziś lewą nogę w kosce i utykał.:szok: Nie mógł przez dłuższy czas na nią stanąć i chodzić. Ale się dziś z nim miałam:no2:… Robiłam okłady z lodu, a on wył aż się osmarkał. Później posmarowaliśmy Altacetem w żelu i jest dużo lepiej. Noga nie puchnie ani nie sinieje, więc nie jechaliśmy na pogotowie.
A tak w ogóle to schodząc z 10cm stopnia niefortunnie postawił nogę i gotowe.:unsure:
Niedługo potem zadzwoniła do mnie koleżanka z pracy, że zabrało ją pogotowie na sygnale i będzie miała operację!:szok: Szła do banku i spadła ze schodów! Skręcona kostka i otwarte złamanie nogi!:szok: Koszmar! Biedna strasznie się przejęła i rozkleiła… martwi się o pracę i tak w ogóle strasznie to przeżywa…:hmm: Och… Odwiedzę ją w poniedziałek.

Syneczki2 – dziękuję, ale o to „jak” to musisz się mojego m zapytać.:-D
Aniu ciesze się ogromnie no i dziewczynka :-D jak wy to zrobiliście :-p
Głowa do góry kochana, i Ty się doczekasz!
Syneczki2 pisze:
Kurcze dziewczyny jak ja wam zazdroszcze Kasia urodziła Miłoszka cała ciążę ją podczytywałam, Partrycja i Ania są w połowie czują ruchy płeć znają no i kiedy mi te 4 lata miną żebym znów mogła cieszyc sie z tego cudownego stanu...:zawstydzona/y::-(
przyszlirodzice, Ania31, Rekinasia, patrysia – dziękuję! 03 września zobaczymy co z pozostałymi 11% na Krzysia.:wink:
Rekinasia – jak sobie radzisz bez m? Mam nadzieję, że noce i ogólne zachowanie małego się poprawiło!?:confused: Gratuluję Asiu awansu i podwyżki – zuch dziewczyna!:-D
kaskax25 – Witajcie w domku! :-D
patrysia – dużo zdrówka dla małego!:tak:
Bardzo, bardzo mi przykro z powodu Waszego znajomego:sad::sad::sad:… to takie niesprawiedliwe!:zawstydzona/y:

Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
Do góry