U
ulenka507
Gość
helo kochane!!!!
jestem po długiej przerwie ,ale siostra do mnie zawitała i do tego jeszcze kompa mi syn zmienił i jakoś sie nie składało żeby usiaśc
Gabi jest na odwyku
od wtorku już nie ciagnie cycusia,a jak mama do kompa siadała to ona od razu szukała dojścia do cycusia, no ale już teraz zapomniała chyba całkiem , wchodzi mi na kolana ale siada przodem do monitora i razem z mną cos ogląda
tak sie bałam tego odzwyczajania Gabi od piersi a tym czsem poszło bardzo łatwo, siostra się śmiała ze to nie Gabi trzeba było odzwyczaić od cyca tylko mnie od Gabi
walcze jeszcze z pokarmem, mam tego sporo , biorę tabletki na zatrzymanie laktacji ale i tak jest tego sporo i muszę ściągać, a do tego kiepsko sie czuję po tych proszkach, nudności wymioty , zawroty głowy, po pierwszej dawca puściłam "pawia " pod urzędem miejskim we Włocławku
po wczorajszej wieczornej dawce jeszcze mam chochoł w głowie wiec rano już nie brałam bo aż się baje jak sie będę czuła a K nie ma w domku bo w związku z tym ze nie mógł roboty stałej znaleźc to rozkręcił mały handelek i jexdzi po targowiskach okolicznych
Kasiu z wstrzymanym oddechem czytałam zaległe strony, myślałam że na końcu przeczytam ze już urodziłaś no ale to i dobrze nawet ze jeszcze nie, nie przegapię tak wielkiego wydarzenia))
4 sierpnia urodziła moja chrześniaczka, ma śliczną córeczkę , urodziła 4 dni po terminie ale za to w ekspresowym tempie, całość porodu zamknęła sie w dwóch godzinach!!!! a Oliwka ważyła 4,200 kg
no i na razie kończę , niunia sie kotłuje i zasnąć nie umie, trzeba ja polulac chyba troszke
jestem po długiej przerwie ,ale siostra do mnie zawitała i do tego jeszcze kompa mi syn zmienił i jakoś sie nie składało żeby usiaśc
Gabi jest na odwyku
tak sie bałam tego odzwyczajania Gabi od piersi a tym czsem poszło bardzo łatwo, siostra się śmiała ze to nie Gabi trzeba było odzwyczaić od cyca tylko mnie od Gabi
Kasiu z wstrzymanym oddechem czytałam zaległe strony, myślałam że na końcu przeczytam ze już urodziłaś no ale to i dobrze nawet ze jeszcze nie, nie przegapię tak wielkiego wydarzenia))
4 sierpnia urodziła moja chrześniaczka, ma śliczną córeczkę , urodziła 4 dni po terminie ale za to w ekspresowym tempie, całość porodu zamknęła sie w dwóch godzinach!!!! a Oliwka ważyła 4,200 kg
no i na razie kończę , niunia sie kotłuje i zasnąć nie umie, trzeba ja polulac chyba troszke