reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny!:-D
Mam straszne zaległości... postaram się wszystko nadrobić, skoro Michaś już śpi, a m ma wychodne.:-D
U nas wszystko dobrze, choć ja przeziębiona:dry:. W czwartek zaczęło boleć mnie gardło przy przełykaniu i żadne tabletki do ssania nie pomagały... no a dziś się rozłożyłam:baffled:... kicham, prycham, ciągam nosem i dużo śpię. Jeszcze trochę i mi chusteczek zabraknie. Widocznie jestem osłabiona...
Wczoraj zaś przywieźli nam nowy narożnik do stołowego, więc czasu brak na BB. Nowy wypoczynek jest rewelacyjny. Wygodny w spaniu i śliczny.:-)
U nas to chyba wszystko. Poczytam co u Was kochane!

cloe, Margaritta - :-)
lileczka
- jak zdrówko chłopców? Remont sufitu, to nie taka prosta sprawa, dużo bałaganu... miałaś robioną gładź? A co z rurami?:confused:
patrysia - gratuluję kolejnych ząbków i nocnikowania!:-D No i czekam na fotki z parku miniatur.
Ania31 - jak chłopaki się miewają? Czy leki pomogły? Ciężko tak siedzieć z dzieckiem w domu "na uwięzi" - współczuję!:hmm: Strasznie dużo tych alergenów wyszło i szczerze mówiąc nie wiem, jak się do nich odnieść.:oo2:
Gratuluję nocnikowania!:-D
kaskax25 - śliczny brzuszek!:yes: Jak malutki się czuje? Że to w życiu musi być zawsze tak pod górkę:hmm:... zdrówka i wytrwałości Tobie życzę!
Czas rzeczywiście szybko leci... nie ma co.
Musisz szukać pozytywnych stron i nie martwić się na zapas, bo to w niczym nie pomoże. Jestem pewna, że doskonale sobie poradzicie!!
przyszlirodzice - daj znać, jak było w szpitalu.
Gosia 78
- nic jak tylko pozazdrościć takiego wypadu nad morze rowerami - super sprawa!:tak:
Jak ma się przygoda z przedszkolem?
:confused:
Dziewczyny, macie pozdrowienia od Zytki z Kazimierza Dolnego:-)
Dziękuję!
Pozdrawiam Was Wszystkie!
 
Ostatnia edycja:
reklama
anna_ajra reke se mozemy podac tez jestem przeziebiona i boli mnie gardlo:no::no:Maly mnie zarazil, a on dalej cos kaszle lekarz w pogotowiu dzis na zastrzyku go osluchal i niby nie ma na oskrzelach ale jak kaszle to potrafi sie shaftowac tak go dusi. W ogole nie chcial go zbadac bo on nie wiedzi roznicy czy dziecko ma zapalenie oskrzeli czy zapalenie pluc. Myslalam ze roznica jest zasadnicza:confused::confused:Weterynarze:no::no:
Dam rade tylko zeby maly mi tak nie chorowal bo w koncu sama sie z tego wszystkiego na oddziale znajde.
przyszli rodzice i co nic sie nie odzywasz, martwimy sie:angry::angry:
Patrysia jak sie udala wycieczka, moze jakies fotki??
Mykam spac bo ledwo zyje i ledwo gadam. Jeszcze mi mojej choroby brak. Pozdrawiam wszystkich
A kropecka zyjesz ty jeszcze gdzie ty??
 
Ale tu u nas pustki...

Anna ajra, Kaskax25 - dużo zdrówka dla Was dziewczyny!:-)
Patrysia - udała się wycieczka?
Anna ajra - nad morze nie braliśmy rowerków, trochę za zimno przy brzegu by jeżdzić z chłopakami. Ale myślimy o wycieczce rowerowej na Bornholm póki mieszkamy relatywnie blisko morza:tak:. Dojechalibyśmy do Kołobrzegu autem a stamtąd z rowerami na prom. Czekamy tylko by zrobiło się trochę cieplej:tak:.

Jaś ostatnio trochę rozdrażniony - wychodzi mu pierwszy trzonowiec i daje mu się mocno we znaki:no:. Wkłada do buzi i gryzie wszystko, w nocy też troszkę popłakuje. Wczoraj na noc dałam mu Ibuprom i przynajmniej pierwszą połowę nocy przespał spokojnie.

Pozdrawiam wszystkie mamy zarówno te które piszą jak i te które ostatnio tylko czytają:-).
 
Cześć dziewczyny!:-D
Mnie nadal męczy choroba i ze względu na fatalne samopoczucie pójdę jutro do ogólnego i poproszę o L-4.
A tak ogólnie, to moje miasto żyje wczoraj i dziś nowo otwartą Areną Cuprum
[ame=http://pl.wikipedia.org/wiki/Cuprum_Arena]Cuprum Arena - Wikipedia, wolna encyklopedia[/ame]
800px-Cuprum_Arena.jpg

Pozdrawiam!
 
Dzień dobry wszystkim :-)
W końcu dotarłam. U nas hmmm bez zmian w zasadzie. Urządzanie mieszkania dobiega końca ostatnie meble w czerwcu odbieramy. W końcu sie doczekaliśmy. Włożyliśmy w to nasze gniazdko kupę czasu serca i pieniędzy i doczekać sie nie mozemy pierwszej nocy. Został nam teraz pokój dla chłopców. Jestem na etapie wyszukiwania szablonów malarskich na ściane. Chce zrobic im prawdziwą bajeczna krainę z postaciami z bajek. Na suficie "ala niebo" księżyc i gwiazdki a w nich halogeny. Oliwierek łóżko w kształcie samochoda ochronkami po bokach bo to straszny nocny wiercioch np coś takiego
ŁÓŻKO,ŁÓŻECZKO DZIECIĘCE SAMOCHÓD-NOWOŚĆ (623922587) - Aukcje internetowe Allegro
bądź
SWIAT MEBLI SERIA KIDS - LOZKO DZIECIECE F1, 63866 (629013255) - Aukcje internetowe Allegro
albo i
ŁÓŻKO SAMOCHÓD/SPYDER ŚWIECĄCE REFLEKTORY GD (622490259) - Aukcje internetowe Allegro

najbardziej podoba mi się ale przez wzgląd na brak uniesionych boczków odpada :-(
BOBO ŁÓŻKO AUTO SAMOCHÓD OD PRODUCENTA +GRATIS (624522076) - Aukcje internetowe Allegro

Ami w swoim łózeczku póki co. Zobaczymy co wyjdzie z pomysłu w praktyce w każdym razie jesteśmy gotowi zrobić to bez względu na koszta. Gdy przydzie czas Madik podrośnie troszke czyli za rok półtora Przeniesie sie Oli lub Madi do drugiego pokoju. Przewidziane sa dwa dziecięce z czego jeden zostanei narazie nietknięty.

Po za wariacją mieszkaniową trwa nadal wariacja na uczelni ważny etap wieże że przejdę go pomyślnie obrona już lada chwila i wielką ochotę mam pochwalić się Wam tytułem magistra prawa jak ja sie boje...

A teraz na wesoło
Oliwierek i Amadeuszek droczą się na ulicy Madi mówi "sinia" - do Olika Oliwierek z kolei do Amiego "kowa" i tak na zmiane słychać sinia kowa sinia kowa sinia kowa. Podchodzi sąsiadka która nazywa się Siniakowa :-p zbieg okoliczności i taka zauroczona ze mali sąsiedzi pięknie podzielili się wymową jej nazwiska juz jej nie chciałam wyprowadzać z błędu że ta ich śliczn amowa to nic innego jak wyzwiska świnia - krowa :-D niech kobieta ma odrobine radości :-p
 
Kluska nie pamiętam już czy pisałam, ale bardzo się cieszę, że z Piotrusiem jest lepiej!!
Kaskax25 herosie, dasz radę, ale to pewnie nieraz będą ciężkie czasy, ważne, że masz rodziców przy sobie. Ciąża + rower? Nie ma problemu: ryksza J i masz swoją przejażdżkę rowerową. Na choroby dróg oddechowych może wyjazd nad morze….?
Patrysia bystrzacha z Sewka! na wyjeździe nie mieliśmy nocnika i próbowaliśmy Igora sadzać na desce klozetowej, ale dziecię stanowczo odmówiło :-D
Anna_ajra byle nie świńska grypa…. J też jesteśmy oboje z M przeziębieni i tylko czekałam aż zaczniemy kwiczeć :DDD
Syneczki nareszcie się doczekałaś, fantastyczny moment, co? Superanckie łózka! To pierwsze mi się najbardziej podoba. Nie bój się magisterki, to raczej formalność, oczywiście egzamin trzeba zdać, ale jak masz dobrego promotora, to nie powinno być żadnych problemów….

My super wypoczęci po urlopie, w końcu polecieliśmy na Majorkę, Igi bardzo dobrze zniósł podróż a na miejscu moje dziecko promieniało – nareszcie publiczność większa niż rodzice i dziadkowie :pPP rozdawał uśmiechy na lewo i prawo, machał na obie ręce J wyspaliśmy się za wszystkie czasy, bo pierwszy raz w życiu Igor tak dobrze spał – w ciągu dnia nawet po 4 godziny, w jego przypadku to nie lada wyczyn :D nie wszystko poszło tak gładko, bo Igi dostał gorączki 38, ale podawalismy mu czopki i następnego dnia było OK., Hiszpanki mówiły, że może przez upał, że często małe dzieci tak reagują, bo się łatwo przegrzewają. Igor miał kapelusz non stop, ale jednak był na dworze przez większość dnia. Jak tylko wracaliśmy do pokoju w hotelu, już przy drzwiach robił awanturę, że chce na dwór. Fajnie było pobyć razem przez tych kilka dni....
buziaki mamuśki!
 
mała śpi a mama odpoczywa! mnie dopadła alergia na dobre kicham smarkam oczy i gardło swedzące mam już tego dośc! A najgorsze jest to że te wszystkie leki antyhistaminowe nic prawie nie pomagają ! i jak tu sie cieszyc wiosną!
 
Witam
MY pokonalismy chorobe dzieci tryskaja zdrowiem i mam nadzieje że juz tak zostanie:tak:. Jutro jade z Kuba na testy pokarmowe zobaczymy co wykarzą

baniorka zdrówka dla ciebie alergia to paskudna choroba:tak:
rekinasia tylko pazazdrościc takiego wypoczynku fajnie ze Igi podróż zniósł dobrze :tak:a Wy wypoczęci:-D

patrysia zdjecia suuuper:tak:
syneczki super że w końcu urzadzanie mieszkanka ma sie ku końcowi pamietam jak ja sie nie mogłam doczekać własnego konta i pierwszej nocy na swoim:-Dłóżeczka dla małego extra to pierwsze mi sie podoba i pokój bedzie bajeczny:tak:
anna ajra zdórwka kochana i dbaj o siebie i maluszka teraz organizm pewnie troszke osłabiony i jak to bywa bedzie sie łapało wszelkie infekcje zdrówka zdrówka kochana
kaskax dobrze ze antybiotyk pomógł i dla Was duzo zdrówka dbajcie o siebie

Mały mi spi ja sobie kawke zrobie :tak:;-)
 
reklama
Witajcie Mamutki drogie!

Melduję się!!!Znowu mam zaległości nie do nadrobienia :-( Ciągle sobie obiecuje,że będę częściej zaglądać,ale zorganizować się nie potrafię:no: Myślami z Wami jestem zawsze:tak::tak:

W sobotę wróciliśmy z Kazimierza.Było bardzo fajnie,M wprawdzie był tam w pracy,ale popołudnia i wieczory spędzaliśmy juz rodzinnie:-) Taki wyjazd był nam jak najbardziej potrzebny:tak:Marcysia była zachwycona bo w pobliżu był plac zabaw i dzieci i nic więcej do szczęścia jej nie było potrzeba:-D Jak tylko zgram zdjęcia to wstawię jakieś na tajnym;-)
Wczoraj natomiast byliśmy na komuni chrześniaka M-lunetą mały był zachwycony,a zatem prezent trafiony:-) Impreza była blisko domu teściów,więc dziadulek znosił swojej wnusi zabawki i była zachwycona i dopieszczona.Niech wspomne,że 3 razy była przebierana,bo froterowała podłogi i schody w restauracji:-D
Dziś M na dyżurze,a ja staram sie od rana ogarnąć chaos ostatnich dni:szok:Kiedy ja wyjdę z tego prania i prasowania? Dziś na szczęście wpadła moja kuzynka,która od niedawna mieszka w Łodzi i zabrała Marcysię na spacer to ja mogłam szaleć z robotą:tak:

Musze poczytać troszke co tam u Was Mamcie miłe bym mogła się włączyć :tak: Tymczasem Was mocno uściskuję i życzę Wam spokojnej nocki!
 
Do góry