Cześc Laseczki!
Aleście przez ten weekend naklikały
W sobotę mieliśmy gości i nie miałam jak zajrzeć,a wczoraj pojechaliśmy na obiadek do teściów i późno wróciliśmy i juz nie miałam siły na kompika:-(A dziś u nas było piękne słoneczko i zaliczyłyśmy długaśny spacer
Moje dziewczę biegało dziś po wszystkich kałużach-matko co z niej za łobuziak!!!
Aż strach pomysleć co to będzie za trochę?Kiedys to był wrzask jak ja szykowałam do wyjścia na spacer,a teraz jest wrzask jak ja siłą ciągne ze spaceru do domu
Tak się dotleniła,ze poszła spać i pewnie znowu nie będzie mogła zasnąć wieczorem-będzie buszowanie do późna....
Syneczki-:-)Marcelek tez śpi w takiej pozycji jak Madik
A Olinek jest przeuroczy w tych wałkach
A examin nic się nie martw,nawet jeśli na nie to przeciez poprawisz-zdolna jesteś;-)
Kasiax25-jesteście liderami w konkursie
Trzymam mocno kciuki za wygraną! Głos na Matusia będę oddawała teraz co drugi dzień,a co drugi na Amelkę
Przyszlirodzice-powodzenia w konkursie,trzymam kciuki,żebyście dogoniły KAsię i Matusia i załapały się na nagrodę
tak jak pisałam wyżej będę głosowała co drugi dzień na Was:-)
Ania31-:-)Jak tam miałaś gości imieninowych?
patrysia-gratki za kolejnego ząbka
U nas juz osiem:-)A co do nocek to ja już nie daje rady,Marcysia ma 13 miesięcy a ja nie przespałam jeszcze żadnej całej i się nie zanosi:-
-
-(
Anna_ajra-ja tez mam nadz.,że i my będziemy sie cieszyć jak Ada zajdzie w ciążę.Tymczasem w sobote wyszła ze szpitala,udrożnili jeden jajowód,drugi juz niestety będzie niedrożny:-(Poza tym była torbiel na jajniku i okazało się że ma endometriozę:-(Tak bardzo mi ich szkoda,ale mocno wierzę w to że doczekaja się maleństwa,teraz musi dojść do siebie po tym szpitalu...
A co do mieszkania,to nie spieszymy się aż tak bardzo,ale ja mam duże parcie i chciałąbym juz mieszkac na swoim
Dość juz mam tej tułaczki...
No tak nasza p.doktor bezdzietna ponoć,ale to dla mnie żadna nowość.Mam 2 inne znajome pediatryczki też panny i bezdzietne:-(Współczuję im na swój sposób...
Mysza-:-)
DawnaCloe-:-)
ika82-witaj:-)
Kluska-całe szczęście że Piotruś taki dzielny,trzymam kciuki za to ostrzykiwanie.I dobrze,że trafiliście na wyrozumiałego lekarza,szkoda by było tej rehabilitacji-fakt.Pamiętam o Was cały czas
Duza buźka dla Ciebie dzielna kobieto-matko!!!:-)
Margaritta-:-)
No i napisałam,że było słonecznie,a właśnie pada grad:-(Lecę po moje pranie na balkon!
Pozdrówki dla Was wszystkich!!!!