reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe Mamy zza granicy

gwiazdeczka88

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Październik 2013
Postów
728
Pomyslalam, ze mozemy otworzyc watek dla Mamus zza granicy :) W koncu co trzeci Polak jest na emigracji ;) moze sie temat podtrzyma :) Ja mieszkam w Anglii od siedmiu lat i nie zamierzam wracac do Polski.
 
reklama
Gwiazdeczko zawsze warto wspominać na ogólnym o nowych tematach,bo podejrzewam,że mało kto korzystając z aplikacji tel. sprawdza wszystkie wątki ;-)

Ja mieszkam w Uk ponad 9 lat. Póki co do Pl nie wracam. Czy tu zostaniemy,to już życie pokaże :happy:
 
Witajcie,czy ja mogę również dołączyć? Mieszkam w uk od 3,5 lat i niedługo zostanę mamusia. Inne wątki mam w uk niestety umierają bo nikt tam nie zagląda. Może ten uda się rozkręcić?!!!
 
Cześć, a ja mieszkam w Niemczech 2 lata i 7 miesięcy, dokładniej Baden Württemberg
Do Polski nie mam zamiaru wracać, przyjechałam za mężem, znalazłam sobie nawet pracę choć z językiem było cięzko, ale szybko okazało się że jestem w ciąży i tyle z mojej pracy :-) Ogólnie żyję mi się tu dobrze, tęsknie za rodziną, nie za krajem
 
Ja mojego meza znalazlam dopiero na emigracji :) Uff w koncu po pracy ciezko bylo po usypialam na stojaco, ale udalo mi sie cos pocwiczyc nawet wiec jestem z siebie dumna :)

Magda
zaraz napisze ba glownym :)

Michasia pewnie przylacz sie smialo, napisz cos o sobie, czy to Twoja pierwsza ciaza, gdzie pracujesz?

Novaspace i jak opieka nad ciazowymi w Niemczech? Jest tak super jak wszyscy mowia? Gdzie pracujesz?
 
A więc jestem mężatką od 9 miesięcy,mam 30 lat i jestem w mojej pierwszej ciąży...zostało mi 7 dni do terminu,nie pracuje już (maternity) ale wcześniej pracowałam w bardzo sympatycznej,małej firmie zajmującej się produkcją i jak i również aplikacja nadruków na różne części garderoby,czapki,torby itp itd
A póki co czekam na moją małą dziewczynkę ;-)
 
Opieka super, w ramach ubezpieczenia mam wszystkie badania o których dziewczyny piszą że muszą płacić. Rodziłam w Niemczach, i szpital super, Sama ustalałam sobie menu, przy sali kawiarania, pokój gier, miła opieka, nie wiem jak to powiedzieć ale czułam troskę o siebie,...naprawdę cięzko się do czegoś przyczepić, nie mam porównania bo nigdy wcześniej w szpitalu nie leżałam, ale cieszę się że nie mam traumy i jeśli będę miała okazje jeszcze rodzić, to cieszę się że tam :-)

Obecnie nie pracuję, mała ma 21 miesięcy i czekam aż skończy 3 latka by mogła iść do pobliskiego przedszkola.
Jak do tego dojdzie chciałabym zacząć od tzw ausbildung czyli przyuczenie do zawodu, bo w swoim zawodzie raczej pracy nie znadję. Jestem finansistą, i nie opanowałam w tym stopniu języka niemieckiego, by w tej branży znaleźć pracę.
Oczywiście mam nadzieję na pracę w nie pełneym wymiarze godzin, dopóki dzieci (bo planujemy dwójkę) nie będą w wieku szkolnym :)
 
Ostatnia edycja:
Michasia to Ty juz rodzisz na dniach :o

Novaspace no to niezle opieka super. Ja w sumie tez nie mam na co narzekac, duzo osob mowi, ze czuja sie "olewane" w UK ale ja tego tak nie odczuwalam. Ciaza przebiegala prawidlowo wiec nie bylo sensu robic tysiaca niepotrzebnych badan. Opieka w szpitalu tez super, mialam problem z karmieniem na poczatku, Alex nie chcial ciagnac z cycka i polozne poswiecaly mi czas i cierpliwie przystawialysmy go do piersi, nauczyly mnie recznie odciagac mleko, w szpiatlu lezalam trzy dni dopoki Alex nie zaczal jesc ladnie sam i codziennie czulam sie tam na tyle dobrze na ile mozna czuc sie dobrze w szpitalu :) jedzenie nie wiem bo mama mi przynosila domowe a na sniadanie jadlam tosty i owoce.. Jedyne, ze na sali poporodowej lezalam z innymi dziewczynami zasloniete bylysmy jedynie parawanem wiec troche za malo prywatnosci, ale na porodowce bylam sama, pokoj z lazienka i wszystko pod nos podawane :)
 
Czesc. To i ja popisze i poczytam. W uk od ponad 3 lat siedzimy. Moj juz ponad 10. Do powrotu na daleko. Dopuki pozwola godnie zyc to miejsca nie zmieniamy. Teraz zakowam testy na obywatelstwo. Zobaczymy co z tego bedzie.
 
reklama
Witam sie i ja :)

Ja tez na razie jeszcze w Niemczech.Do Pl rowniez nie planuje powrotu :) Jestem tutaj 5,5 roku

Do niedawna pracowalam w pogotowiu ratunkowym ale teraz chwilowo przerwa ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry